Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 2003
Problem z dnia dzisiejszego.
Mając wreszcie pensję na koncie i po dwóch tygodniach nie użytkowania samochodu, mogłem go wreszcie odstawić do mechanika na zrobienie sprzęgła.
Wczoraj go asekuracyjnie odpaliłem (bo akumulator swoje już przeszedł - jest od nowości ) no i ciężko zakręcił, ale zakręcił i odpalił.
Dzisiaj z kolei pojawił się już problem, że za drugim razem złapał, no ale też odpalił.
Wrzuciłem wsteczny, ładnie wycofałem z parkingu no i się zaczęło...
Puściłem gaz, wrzucam 1 a on mi w międzyczasie zgasł. Obroty spadły praktycznie do 0 no i niestety silnik tego nie wyciągnął.
Później miałem już problem z odpaleniem.
Wepchnąłem go na parking no i udało mi się go odpalić, ale dodając w trakcie kręcenia trochę gazu (wiem, wiem... nie powinno się tak robić, ale musiałem).
Odpalił i zauważyłem, że jeśli wcisnąłem gaz i obroty były na ok 2 tyś, to po puszczeniu spadały praktycznie do 0, ale tym razem silnik dawał radę i jakoś je wyciągał na 800-900.
Z kolei gdy kręciłem go do 3tyś, to było lepiej, bo spadały do 800 i się wyrównywały.
Całe szczęście, że udało mi się jakoś dobić do mechanika.
Co może być przyczyną?
Rozładowany aku wykasował wpisy w kompie od niskich obrotów? Czy to w ogóle możliwe?
Nigdy wcześniej nie miałem czegoś takiego. Pracował równo i bez zastrzeżeń.
SPAMU¦
Wysłany: Wto Lis 27, 2012 20:49 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
madmips [Usunięty]
Wysłany: Wto Lis 27, 2012 21:46
a palił na wszystkie cylindry, bo tak trochę jakby iskra zanikała i celował bym, że to wina przewodów od świec...
a palił na wszystkie cylindry, bo tak trochę jakby iskra zanikała i celował bym, że to wina przewodów od świec...
Teraz to mnie zastrzeliłeś tym pytaniem.
Nie wiem szczerze jak to się sprawdza i teraz niestety tego nie sprawdzę, ale mogę ewentualnie jutro zadzwonić do mechanika, żeby zerknęli na te przewody
Tak jak wcześniej napisano, silniczek krokowy się zacina. Niestety nowe są trudno dostępne i oscylują w okolicach 500zł, więc pozostaje czyszczenie swojego lub totolotek z używkami.
Tyle że wydaje mi się że masz inną wersję silnika krokowego, czyli tą zintegrowaną na stałe z kolankiem, wtedy nie da się wyjąć trzpienia. Pozostaje tylko moczenie w ropie i wycieranie. I tak kilka razy.
Chyba że kolanko się ze starczego modelu przekręci i założy silniczek nowy.
Samochód odebrany od mechanika.
Jedyne co, to popsikał jakimś preparatem czyszczącym, penetrującym itp.
Wiem, że nie doliczył sobie za to kasy, więc zapłaciłem wreszcie tylko za sprzęgło.
Wczoraj odebrałem samochód i stwierdziłem zero wcześniejszych objawów.
Obroty nie wariują i w ogóle jakoś tak miło się jechało
Nie wiem czy to, co ostatnio zauważyłem jest następstwem wcześniejszych problemów czy też nie, ale po ruszeniu i przejechaniu kilku(nastu) metrów dopiero rusza mi wskazówka od prędkościomierza.
Na początku po ruszeniu stoi w miejscu i dopiero chyba po osiągnięciu pewnej prędkości wskakuje od razu w okolice 20 km/h i później działa już chyba normalnie.
Sprawdzałem na podstawie obrotów i jadąc ok 100km/h miałem ok 3tyś obrotów, czyli tak, jak było do tej pory.
Jednak ta wskazówka trochę mnie zaciekawiła.
Dudek, wtyczka od impulsatora w skrzyni. Wyciąga się ją podczas montażu sprzęgła, może za luźno wsadzili lub, co gorsze, uszkodzili. Łatwo zawadzić o nią podczas wyciągania skrzyni, jeśli się jej wcześniej zapomniało odpiąć.
Mój błąd Zapomniałem, że w 25 jest inaczej, dobrze Ci powiedziano
Dzięki Tobie wyszedłem na upierdliwego klienta
Ponawiam w takim razie pytanie.
Ktoś ma jakiś pomysł?
Chciałbym nadmienić, że nie wiem od kiedy tak jest, bo wcześniej nie zwracałem na to uwagi.
Moja czujność zwiększyła się po ostatnich problemach z obrotami.
i dopiero chyba po osiągnięciu pewnej prędkości wskakuje od razu w okolice 20 km/h i
A jedziesz rzeczywiście te 20km/h
Wydaje mi się, że tak, ale mogę się jeszcze upewnić chociaż trochę odnosząc się do GPS.
Ale mimo wszystko wskazówka od prędkościomierza powinna ruszyć od razu, gdy tylko ja ruszam samochodem.
No chyba, że R tak ma...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum