Pomógł: 1 raz Dołączył: 24 Mar 2011 Posty: 29 Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Gru 17, 2012 10:56 [R416] Wycieraczki się nie wyłaczają.
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1998
Witam.
Mam następujący problem. Otóż wczoraj wróciłem do domu i zostawiłem auto jak zwykle w garażu. Oczywiście wcześniej przed wjazdem używałem wycieraczek bo trochę padało.
Dziś rano bardzo się zdziwiłem , gdyż po przekręceniu kluczyka zaczęły samoistnie działać wycieraczki. Przestawienie w pozycje 0 nie powoduje wyłączenia wycieraczek. Pomaga jedynie wyciągnięcie bezpiecznika. Dodam, że wycieraczki reagują na przełączenie na 3 bieg oraz na pociągniecie wajchy w dół. Na biegu I i INT wycieraczki działają z taką sama prędkością.
Gdzie zacząć szukać przyczyny?
Ostatnio zmieniony przez etm Pon Gru 17, 2012 15:49, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pon Gru 17, 2012 10:56 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
spróbuj odłączyć wyłącznik wycieraczek przy kierownicy. Jeśli po tym ustanie, to jego wina, jeśli nie, to albo MFU, albo blaszka parkowania się zgięła i cały czas zwiera.
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Pomógł: 1 raz Dołączył: 24 Mar 2011 Posty: 29 Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Gru 17, 2012 20:26
Hmm, dziwna sprawa. Postanowiłem zrobić test mfu wg tego schematu http://forum.roverki.eu/v...hlight=test+mfu
i o dziwo po wejściu do trybu diagnostycznego wycieraczki przestały działać, sprawdziłem działanie wszystkich biegów i jest ok. Jedynie przy pkt. dotyczącym wymuszonego spryskiwania szyby nie słychać pisków, a powinny niby być ( nie wiem o co to chodziło z tym wymuszonym spryskiwaniem, ale ja po prostu pociągnąłem wajchę do siebie i spryskałem szyby ale zero reakcji- pisku). Auto diagnostyka też przeszła prawidłowo. Po wyjściu z trybu diagnostycznego , wycieraczki zaczęły znowu chodzić cały czas.
Gdzie tutaj może być problem?
[ Dodano: Pon Gru 17, 2012 20:26 ]
Mfu i silniczek wycieraczek można chyba wykluczyć bo po odpięciu wtyczek od manetki wycieraczek , wycieraczki zatrzymują się. Teraz pytanie czy da się ten przełącznik rozebrać i naprawić
Pomógł: 1 raz Dołączył: 24 Mar 2011 Posty: 29 Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Gru 17, 2012 22:51
Cóż, rozebrałem ten przełącznik zespolony, przeczyściłem, ale ja tam żadnych przerw nie widzę, Po złożeniu, niestety nie ma poprawy. A może przekaźnik czasowy takie numery wykręca? Gdzie on się znajduje?
Pomógł: 1 raz Dołączył: 24 Mar 2011 Posty: 29 Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Gru 18, 2012 00:20
sTERYD, Zastanawia mnie tylko, czemu gdy wejdę w tryb diagnostyczny MFU, to wszystko jest ok, a po wyjściu z niego już nie tzn. wycieraczki działają non stop. Masz może pomysł co to może oznaczać?
Mfu i silniczek wycieraczek można chyba wykluczyć bo po odpięciu wtyczek od manetki wycieraczek , wycieraczki zatrzymują się. Teraz pytanie czy da się ten przełącznik rozebrać i naprawić
to tak nie do konca.
manetka przepuszcza napiecie w zaleznosci od ulozenia. jak odepniesz to napiecie nie idzie dalej, co nie oznacza ze manetka szwankuje ale gdzies dalej moga byc problemy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum