Wysłany: Czw Sty 03, 2013 21:40 [r45 1.4 ] Problem z immo
Typ: wszystkie Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 2000
Witam.
Mam rover-a 45 z 2000 roku 1.4 benzyna,
Rozłączyłem aku na 2 dni i mam problem z odpaleniem.
Wyje mi alarm i migają kierunkowskazy.
Robiłem procedure z kodowaniem pilota i nie pomaga (otwarcie , 4 razy zamykanie itd).
Jak podłączmy komputer jest połaczenie z ecu silnika i np. abs-em ale niema połączenia z immo.
Musze posprawdzać jeszcze zasilanie i mase na sterowniku immo.
Jakieś wskazówki albo pomysły co moge jeszcze zbadac ?
SPAMU¦
Wysłany: Czw Sty 03, 2013 21:40 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Też miałem taki problem z moją 400 Trzeba wsiąść do auta i w pobliżu centralki od alarmu(pod popielniczką) przyciskać pilot(nie wiem czy to ma wpływ ale drzwi miałem zamknięte od środka). Około 4-5 razy przycisk zamykania i następnie próbować otwierać. Jednak u mnie nie do końca taki system zadziałał i zacząłem na pałe wciskać przyciski na przemian i zadziałało. Łącznie zeszło mi nad tym około pół minuty.
Swoją drogą tak się teraz zastanawiam czy nie dałoby rady wyłączyć alarmu kluczykiem przekręcając go w drzwiach?
Około 4-5 razy przycisk zamykania i następnie próbować otwierać. Jednak u mnie nie do końca taki system zadziałał i zacząłem na pałe wciskać przyciski na przemian i zadziałało. Łącznie zeszło mi nad tym około pół minuty.
To chyba masz cos nie tak z pilotem, stykami przyciskow czy cos. po tej akcji dziala dobrze?
Dzieki za odp.
Jak podłączam aku to odrazu miga i wyje , niezaleznie czy mam zamkniete czy otwarte auto.
i nie reaguje na zadne przyciski
2 piloty napewno sprawne i nowe baterie.
Jak podlacze kleme to kontrolka w zegarach bardzo szybko miga przez okolo 30 sec potem miga juz wolniej ,ale wyje i migacze swieca odrazu po podlaczeniu aku.
Wyje bez względu czy na zamknietym czy na otwartym rozlanczam czy podlaczam aku.
Bardziej mnie martwi ze nie mam komunikacji ze sterownikiem immobilazera .
Chyba ze to normalne w roverach.
Wyje bez względu czy na zamknietym czy na otwartym rozlanczam czy podlaczam aku.
chodzi o pierwsze rozlaczenie (to dwa dni temu), trzeba bylo rozlaczyc na otwartym centralnym. teraz to se mozesz zamykac i otwierac i jest to juz nieistotne.
Baterie byly wymieniane po rozlaczeniu aku i synchronizacja nie byla robiona przedrozlaczeniem aku.
no to juz masz odpowiedz.
synchronizacje sie robi na podlaczonym aku.
teraz jak wyje to juz synchronizacji nie zrobisz, a nic dziwnego ze pilot nie zsynchronizowany nie ma kontaktu z centralka.
nie wiem czy ktos ma jakies patenty ale jak dla mnie to teraz tylko laweta i do kogos co podepnie sie kompem pod samochod.
dlatego przed rozlaczeniem aku na dluzej trzeba sprawdzic dzialanie pilotow i potem nie ruszac baterii
Lysoldrift, niestety nie każdy komp jest w stanie połączyć się z immo w Roverku... Popytaj w punktach dorabiających klucze do aut w Twojej okolicy. U mnie po wymianie baterii pilot nie dał się zsynchronizować. Przyjechał gość z takiego punktu (akurat tam wymieniałem baterię), podłączył komputer i "wgrał" od nowa pilota. Przy okazji kupiłem od niego drugi pilot, gdyż poprzedni właściciel przekazał mi z autem tylko jeden.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Trzeba wsiąść do auta i w pobliżu centralki od alarmu(pod popielniczką) przyciskać pilot(nie wiem czy to ma wpływ ale drzwi miałem zamknięte od środka). Około 4-5 razy przycisk zamykania i następnie próbować otwierać. Jednak u mnie nie do końca taki system zadziałał i zacząłem na pałe wciskać przyciski na przemian i zadziałało. Łącznie zeszło mi nad tym około pół minuty.
