[kruszan]

Witam,

tematów było dosyć dużo, ale postanowiłem zebrać to do kupy w jeden, zapraszam do pisania uwag lub pomysłów co dodać, mam stworzonego PDF, jeśli wspólnie go udoskonalimy to można by go zamieścić na stronie głównej w odpowiednim dziale.

niedługo zamieszczę kompletny poradnik o zmianie kąta wyprzedzenia zapłonu

to treść małego poradnika:



Luzujemy 4 zaznaczone na żółto śruby, jedynie je delikatnie odkręcamy, aby nadal było czuć opór, nie odkręcamy ich zupełnie!

3 śruby są typu Torx, 4ta jest nietypowa, można albo podjechać gdzieś do Diesel Service, albo jakiegoś pompiarza, aby ją poluzował potem albo ją nacinamy brzeszczotem przez środek i możemy używać płaskiego śrubokręta do jej odkręcania, lub lepiej ostrym pilnikiem obszlifować na niej ładny 6kąt i możemy używać nasadkowej 7ki.

Jeśli nie mamy pod ręką pompiarza itp. można młotkiem nabić na nią nasadkę nr 7, odkręcić i potem zrobić to co napisałem powyżej.

Śruby luzujemy, ale nie odkręcamy zupełnie, tak aby nie wylewała się ropa, ani też żeby jednym puknięciem nie zmienić dawki o zbyt dużą wartość.

Następnie na uruchomionym silniku pukamy w dekiel, należy pamiętać by nie pukać po skosie, tylko jak najbardziej na bok, przesuwać dekiel w równej lini.

Można użyć długiej przedłużki, lub innego wygiętego klucza i w niego pukać.

Najlepiej tą czynność wykonywać będąc podłączonym pod komputer, najlepszy jest Boschowski KTS (choć podłączenie do niego traktują jak cuda, orany boskie...) idealną i szeroko dostępną alternatywą (wskazującą parametry dokładnie tak samo jak KTS jest interfejs CDIF/2 - ma go wielu mechaników, ze względu na cenę i dużą uniwersalność). Mając auto podłączone łatwo określić jaką dawkę mamy, o ile ją przesuwamy na plus lub minus... po każdym lekkim puknięciu należy nacisnąć pedał gazu do około 1,5-2tys obrotów i dopiero potem sprawdzić odczyt, i tak dalej puknięcie, przy gazowanie i sprawdzenie. Należy pamiętać by na koniec wyłączyć silnik, dokręcić śruby na pompie i dokonać ponownego pomiaru bo popuszczona pompa jest troszkę rozszczelniona, czasami zdarza się że dokręcając śruby minimalnie przesuniemy nastawnik, i po skręceniu okaże się inna niż wcześniej ustawiona dawka. W razie czego trzeba czynność powtórzyć.

Prawidłowa dawka dla naszych silników to wartość od 3,5mg do 4,5mg. Ale należy brać uwagę, że karzdy silnik jest inny, na jego pracę i dobór/odczyt parametrów wpływ ma wiele czynników, zużycie silnika, układu wtryskowego, stan czujników temperatur, itd itd więc zdarzają się przypadki, że może ktoś mieć idealną pracę na innej dawce, jednak musi być ona zbliżona do tych wartości, cudów nie ma.

Należy pamiętać aby dawkę paliwa ustawiać na rozgrzanym do 90 stopni silniku, wtedy odczyt parametrów będzie prawidłowy, te wartości podawane są dla rozgrzanego silnika.

Inaczej sytuacja wygląda jeśli komputera nie mamy, nie oznacza to że dawki nie można zrobić (należy pamiętać, że każdy starej daty (dobrej daty) mechanik od diesla, pompiarz) ustawiał dawkę na słuch i było dobrze, diesel ma pracować miękko i elastycznie. (Od odgłosu pracy zależy również w dużej mierze kąt wyprzedzenia zapłonu). Jeśli ustawiamy bez komputera należy zwrócić uwagę na pracę silnika i wskazanie obrotomierza, na rozgrzanym silniku!

Przy gazując do 1,5-2tys. obrotów oglądamy jak spada wskazówka obrotomierza, przy zbyt małej dawce opadnie poniżej wartości minimalnych obrotów na biegu jałowym, silnik zafaluje lub szarpnie i po chwili się uniesie do nominalnych np. 800 obrotów. Jeśli dawka będzie zbyt duża to na końcu opadania wskazówka zatrzyma się przed wartością 800 i dopiero powoli do niej opadnie, tak jak by obroty się przytrzymywały przed nią i dopiero opadały, jeśli dawka będzie dużo za dużo to zatrzyma się opadając przy tysiącu i dopiero potem opadnie do 800.

Międzyczasie należy zwracać uwagę na pracę silnika, jeśli dawka będzie za mała to przy opadaniu słychać będzie, że silnik przy szarpuje, przy dławia a zaraz potem się stabilizuje i jest jednostajny klekot. Jeśli będzie za duża to opadając słychać będzie szybszą pracę aż do momentu ustabilizowania się na nominalnej wartości. Wiadomo że ciężko ustawić co do milimetra, więc można zostawić dawkę ciut większą czyli np. 5, 5,5 bo wtedy obroty opadając przed samą wartością nominalną np. 800 przytrzymają się na sekundę i dopiero opadną o ten milimetr, lepiej zrobić tak niżeli miała by być dawka mniejsza, i by nam auto przy dławiało i dopiero potem podnosiło o ten milimetr. Ułatwi to jazdę miejską na wyższym biegu z małą prędkością, oraz dobrze wpłynie na elastyczność pracy silnika, szybkie ruszanie itp. (oczywiście mówię o minimalnie większej dawce, to zbytnie przegięcie spowodować może wzrost spalania w jeździe miejskiej).

Po całej zabawia dokręcamy śruby i sprawdzamy raz jeszcze dawkę na komputerze lub na słuch/wskazanie obrotomierza.

Najlepszy jest komputer, ale warto znaleźć jakiegoś mechanika z CDIF/2 (ale porządnego człowieka) nie naciągacza, bo na czynność zajmie wam 10-15min, za podłączenie powinien wziąć 20-30zł, na KTS porządny człowiek będzie chciał 40-50zł. Więcej to zdzierstwo... Nie dajcie się zwodzić, że to bóg wie co, alleluja, czary mary. Oczywiście mówię to do osób które chcą zrobić to samemu.

opracowane na podstawie własnych doświadczeń i testów, mile widziane komentarze i uwagi, można coś dodać i potem oficjalnie opublikować na stronie głównej w odpowiednim dziale

Kruszan

[SPAMU¦]

[bazyl1218]

Kawał dobrej roboty - Dzięki.

Według twojego manuala ja mam dawkę za dużą.Facet od diesli powiedział mi że ustawił na 3, a strzałka od obrotów zatrzymuje się przed 800 i pomału opada no i to falowanie obrotów.Stwierdził że tak ma być żeby nie dławić silnika na niskich obrotach.Wychodzi na to że nie 3 ale gdzieś koło 5.

[kruszan]

Może być taka różnica ze względu na interpretację interfejsu diagnostycznego, ja porównałem KTS z CDFI/2, ale możliwe że on ma inny (jest ich pełno) więc na jego wyszło 3, prawidłowo pracuje itp. więc jest ok, a jadąc na KTS dowiedział byś się, że masz np. 5, nie wszystkie testery działają i odczytują tak, samo, nie każdy jest oparty na tym samym standardzie itd.

[mi_sza1]

[kruszan]

[fuego_30]

Pamiętajcie, że 7mg to mała dawka a 2mg to duża. Nie umiem tego wytłumaczyć, ale tak jest w rzeczywistości więc zmiana z 5 na 6 to zmniejszenie dawki. Przed jakąkolwiek "zabawom" z pompą róbcie zawsze kreskę czymś ostrym by w razie problemów wrócić do poprzednich ustawień. Ja mam u siebie na jakieś 3mg a zmiana na 2mg powoduje, że silnik słabo schodzi z obrotów.