Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999
witam od pewnego czasu jak dodaję gazu to wszystko to co świeci jaśniej się zaczyna palić to znaczy od 1,5 tyś obrotu tak się właśnie dzieje jak wciskam gaz nie wiem czy dobrze kojarzę czy to może być regulator napięcia
SPAMU¦
Wysłany: Wto Sty 22, 2013 19:58 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Mam ten sam problem, zauważyłem też że gdy mam włączoną dmuchawę i dodam gazu to mocniej dmucha
Ze światłami mam również to samo, gdy wkręce silnik powyżej około 1500rpm to światła mocniej świecą.
Sprawdzałem mase, czyściłem klemy, przewody przy alternatorze i nic.
Również wydaję mi się że to regulator napięcia, ale na razie nie mam czasu ani kasy żeby się tym zająć.
A kiedy to się dzieje? Zawsze czy tylko przez jakiś czas po odpalaniu na zimno? U mnie jak z rana odpalę zimny silnik to przez jakis czas dzieje sie podobnie. Ale po kilku minutach już jest ok. Byłem u dobrego elektryka, posprawdzał ładowanie i było wszystko w porządku. Powiedział mi, że przy dieslach tak może być bo podobno świece po odpaleniu jeszcze jakis czas jeszcze grzeją.
po odpaleniu i przy zmianie biegu na poczatku jazdy.
mirwin napisał/a:
A kiedy to się dzieje? Zawsze czy tylko przez jakiś czas po odpalaniu na zimno?
jak odpalasz to rozrusznik tyle zjedzie akumulatora, ze nie ma od razu tych 14, przez chwile jest ok12 i wtedy jak dodasz gazu to na chwile rosnie na 14 i wtedy wszystkie urzadzenia (oswietlenie, dmuchawa) przez chwile daja mocniej. po jakiejs minucie (u mnie) napiecie jest na 14 caly czas i wtedy pedal gazu nie ma wplywu na zwiekszanie napiecia.
regulator napiecia jakby siadl i dawal za duze napiecie to juz bys zarowki wszystkie wymienial
U mnie jest podobnie. Jak odpalę auto po zgaśnięciu kontrolki grzania świec to nie ma od razu takiego ładowania jak powinno być. Zegary, światła są przyciemnione i dmuchawa wolniej chodzi. Ale jeżeli poczekam aż zgaśnie kontrolka grzania świec i przekaźnik też odpuści i wtedy odpalę to wydaje mi się że ten problem nie występuje i ładowanie jest normalne. Może od razu po odpaleniu świece jeszcze grzeją i ciągną dużo prądu.
U mnie jest podobnie. Jak odpalę auto po zgaśnięciu kontrolki grzania świec to nie ma od razu takiego ładowania jak powinno być. Zegary, światła są przyciemnione i dmuchawa wolniej chodzi. Ale jeżeli poczekam aż zgaśnie kontrolka grzania świec i przekaźnik też odpuści i wtedy odpalę to wydaje mi się że ten problem nie występuje i ładowanie jest normalne. Może od razu po odpaleniu świece jeszcze grzeją i ciągną dużo prądu.
mam zalozony i wskaznik napiecia i kontrolke rzeczywistego grzania swiec. te dwie rzeczy nie pokrywaja sie. jak jest cieplej i swiece nie grzeja sie po odpaleniu za dlugo, a dlugo krecilem rozrusznikiem, to i tak ladowanie 14 bedzie po dluzszej chwili.
No załóżmy że bizon masz rację i podczas odpalania dużo prądu z aku pójdzie na rozruch to przecież jak autko odpali to już prąd nie idzie z aku tylko alternator wytwarza prąd i doładowuje akumulator. To skąd ładowanie mniejsze niż 14V. Przecież alternator nie jest napędzany z aku. Powinien od razu ładować normalnym napięciem. No chyba że dużo prądu z alternatora idzie na doładowanie akumulatora a nie na oświetlenie przyrządów czy dmuchawę. I akumulator zabiera prąd z alternatora. Ale nie zmienia to faktu że alternator nie wytwarza prądu 14V tylko mniej.
nie wiem nie rozmyslalem nad takimi szczegolami, mowie to co zaobserwowalem przez dwa lata majac zalozony wskaznik napiecia i od niedawna kontrolke grzania swiec.
jak musialem krecic dluzej bo sie paliwowy zapowietrzyl to 14V na wskazniku pojawialo sie pozniej niz jak zakrecilem tylko chwile. nie mialo na to wplywu dlugosc grzania swiec, tu znaczenie miala jedynie temperatura na zewnatrz.
u mnie się dzieje zawsze z tym napięciem dzisiaj kupiłem alternator ale nie wiem kiedy go zamontuje bo jestem chory jak to zrobie dam znać zobaczymy czy jest lepiej
W R420 86km przy minusowej temperaturze grzeją świece nawet kilka minut na wolnych obrotach do 1800obr/min to normalne i dlatego jest spadek napięcia, świece maja pobór około 40A
wcześniej nie miałem tego problemu było wszystko ok a mam 105 km powiem jeszcze że zaczeły mi sie palić czujniki wymieniłem czujnik temperatury 2- pinowy tem na zegarze pojawiła się , jeszcze jest padnięty drugi od temperatury jedno pinowy i też go wymienię
[ Dodano: Czw Sty 24, 2013 14:50 ]
sprawdzał mi to mechanik
aczeły mi sie palić czujniki wymieniłem czujnik temperatury 2- pinowy tem na zegarze pojawiła się , jeszcze jest padnięty drugi od temperatury jedno pinowy i też go wymienię
dwupinowy jest od komputera a wlasnie jednopinowy od wskazowki na zegarach
ten dwupinowy daje sygnal do komputera ktory m.in decyduje o zalaczaniu wentylatorow. moze tamten dawal zly sygnal i wentylatory za czesto chodzily, chodz takie 60stopni to bardziej objaw zepsutego termostatu, ale skoro mowisz ze po wymianie czujnika ustalo
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum