Wysłany: Wto Sty 22, 2013 22:22 [R620sdi] Problem z pompą wtryskową.
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1996
Witam, przed chwilą przyjach mój ojciec roverkiem z pracy i poinformował mnie o problemie. Mimo iż auto pali na dotyk, pracuje równo to zauważyliśmy wyciek z pompy wtryskowej. Dokładnie stojąc przed autem przednia ścianka pompy cała jest ulana ropą która skapuje wężykami i przewodami. Da się wymienić jakąś uszczelkę czy coś dokręcić czy przewidujecie najgorsze ?
SPAMU¦
Wysłany: Wto Sty 22, 2013 22:22 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
ulana jest od samej góry (nie na wierzchu) więc raczej tam cieknie, jutro upewnie się na 100% W razie czego można to samemu rozkręcić i wymienić uszczelkę
wymyj pompę benzyną ekstrakcyjną, porób znaki i potem złóż tak samo (skręć dokładnie tak samo nie przesuwając dekli) można wymienić uszczelkę, cały komplet kosztuje około 35zł (org. Bosh) jak nie czujesz się na siłach to nie dotykaj, bo to nie żarty.
Kruszan - mieszkamy niedaleko od siebie, mam kilka innych mankamentów w aucie, może zrobiłbyś przegląd swoim okiem i powiedział co i jak
w miarę możliwości i wiedzy jaką posiadam o tym aucie mogę dopomóc koledze z klubu , choć mechanikiem i cudotwórcą nie jestem wiec tak na spokojnie Podjedź do Bełchatowa kiedyś się umówimy i będzie mini spot
Przeglądaj wątek Halo Łódź, może na Łódzkiego spota przyjedziesz
Co do nieszczelności mojej pompy to zauważyłem że jej rozszczelnienie powstało niedługo po tym jak zastosowałem preparat do paliwa STP do czyszczenia wtrysków (czarny) ale dałem go tylko niecałe 1/3 butelki bo miałem mało paliwa. Możliwe żeby ten preparat zeżarł mi uszczelki czy to zbieg okoliczności
A tak z ciekawości się zapytam: Czy dłuższe jeżdżenie z przeciekającą pompą niesie ze sobą jakieś poważniejsze konsekwencje ? Ile +/- może nam dojść do zużycia paliwa na 100 km ? Czy po uszczelnieniu pompy auto zyskuje trochę na mocy ?
A tak z ciekawości się zapytam: Czy dłuższe jeżdżenie z przeciekającą pompą niesie ze sobą jakieś poważniejsze konsekwencje ? Ile +/- może nam dojść do zużycia paliwa na 100 km ? Czy po uszczelnieniu pompy auto zyskuje trochę na mocy ?
To raczej pytania, które dają odpowiedź zanim się je zada.
Nikt nie jest jasnowidzem, więc nie wiadomo ile schodzi palia, jaki duży jest wyciek. Nie ubędzie go litr, może setka, dwie trzy... Po uszczelnieniu na pewno moc wzrośnie, bo obecnie gazując zasysasz powietrze, zamiast tylko paliwo, układ nie jest szczelny. Poza utratą paliwa nic się nie dzieje. Uszczelniaj, bo nie ma na co czekać.
Od jakiegoś czasu mam problem z obrotami. Czasem wszystko jest OK, czasem na wolnych obrotach jak wsłucham się w pracę silnika słychać zmienną tonację silnika (tak jakby jakiś zawór regulował dawkę, ale nie ma to przełożenia na wskazówkę obrotomierza, która cały czas jest nieruchomo), a czasem wyczuwalne są większe drgania silnika, wskazówka obr. ma odchylenia kilka mm. a w trakcie jazdy nieraz czuć szarpnięcie. Czy za te wszystkie defekty jest odpowiedzialna słabo, ale jednak cieknąca pompa wtryskowa ? Czy to może być jeszcze coś innego ?
Dołączę się do tego tematu gdyż miałem podobną sytuację, mianowicie pompa ciekła w tym miejscu co tobie (trzeba oddać do uszczelniania koszt około 300zł, chyba że się na tym znasz to wystarczy ci zestaw do pomp tdi i wymieniasz uszczelki)
tak czy siak wracając do szarpania i nierównych obrotów, podejrzewam że to wiązka kabli pod pompą właśnie... również miałem podobnie, na początku trochę szarpał przy dodawaniu gazu na około 2000rpm (ale tylko czasem), po naprawie pompy (uszczelniłem ją po tym jak powyżej niej szczelił wężyk przepływowy i ropa lała się po wszystkim...) problem się nasilił i szarpanie występowało przy bardzo różnych obrotach nawet na wolnych,
sporadycznie na sekundę lub dwie zapalało się check engine.
Po przejrzeniu forum postanowiłem sprawdzić wiązkę i faktycznie tu był problem, żaden kabel nie był uwalony ale za to 3 kabelki idące do wtyczki umiejscowionej pod wtyczką pompy wtryskowej miały rozwaloną izolację i ledwo się trzymały ponadto podczas jazdy musiały się zwierać co według mnie wywoływało szarpanie itp... po zlutowaniu i zaizolowaniu problem znikł:)
natomiast pozostał mi jeszcze jeden problem który wcześniej mylnie wiązałem z szarpaniem, mianowicie chodzi mi o dziwnie metaliczne "dzwonienie" głównie na wyższych obrotach (+2500) choć czasami pojawia się już przy 1800 (to nie turbina, mechanik sprawdzał luzy, poza tym jest moc i nie dymi)
niestety dzwonienia nie słychać z głową pod maską (silnik zagłusza), słychać je stojąc obok auta z lewej strony bądź z fotela kierowcy po otwarciu szyby, dlatego nie potrafię zlokalizować źródła dźwięku (mój mechanik też rozkłada ręce...) jakieś pomysły co to może być?
Witam. Podkleję się pod temat gdyż jest dość mocno powiązany a odpowiedzi nigdzie nie znalazłem. Otóż sprawa wygląda następująco: Mam w 620 sdi wyciek paliwa na pompie. Wyciek naturalnie jest zlokalizowany. I tutaj pojawiają się moje zapytanie: Czy wymiana uszczelki pompy pod samą kopułką będzie się wiązać z wyregulowaniem pompy oraz innymi skutkami ubocznymi oraz czy wszystkie pompy montowane w tych autach były Bosch'a? Pozdrawiam
chodzi o ten sam dekielek przykręcony na 4 śrubki na samej górze. I tutaj też kolejne pytanie: Czy nie powinna się tam czasem znajdować śruba serwisowa?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum