[d4niell]

Witam . Sprawa wygląda następująco : cofając na parkingu (rzecz jasna na wstecznym biegu) chciałem ruszyć do przodu z tym ze nie mogłem już wbić lewarka w pozycje typową dla jedynki. Nic nie stuknęło nie zgrzytnęło po prostu jak by coś trzymało wajchę od biegów w pozycji na przeciw 5 i wstecznego oba biegi wchodzą bez problemu jednak 3 i 4 tez da się wbić tyle ze trzeba dosyć sporą siłą naciągnąć lewarek w swoja stronę, biegi wchodzą bez najmniejszego zgrzytu . O wrzuceniu jedynki i dwójki nie ma mowy . Patrząc przez maskę wodziki wyglądają w porządku ( choć maja luzy to wszystko trzyma się kupy.

Co to może być ? Mam tylko nadzieje ze to nie skrzynia

[SPAMU¦]

[sTERYD]

skoro da się naciągnąć na siłę, to najprawdopodobniej coś przy lewarku blokuje. Albo od góry coś wpadło wtedy wystarczy odpiąć mieszek i zobaczyć, albo coś wlazło nad osłonę kata, wtedy trzeba od spodu poszperać. Gdyby to coś w skrzyni, to na siłę dość szybko pogiąłbyś wodziki