Wysłany: Sob Sty 12, 2013 01:24 [214] Nie chce odpalić po wymianie silnika. Dziwny przypadek
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 8v Rok produkcji: 1998
Witam . Ogólnie mam taki problem : Roverek seri 200 z silnikiem benzyna 1.4 8v ma teraz nowy (używany tak naprawde) silnik bo stary zdechł i problem leży w tym że przed swapem wszystko było bajki i palił na dotyk a teraz nie chce odpalić . Trochę pokombinowałem bo myślałem że mechanik ( chyba jakiś partacz) coś źle podłączył i wyszło mi to że jak odepne 2 wtyczki ( wentylator oraz czujnik temperatury ) to samochód odpala , jak już go odpale i podłącze to jest niby dobrze bo tak naprawde szybko go zalewa nie zamierzam go prowadzic do tego partacza do poprawki bo szkoda mi czasu i nerwów . Jeśli ktoś mółgby mi pomóc byłbym wdzięczny , gdyż może z waszą pomocą uda mi się to zrobić samemu . Jeśli trzeba podać jakieś dane to piszcie a postaram się uzupełnić jak najprędzej .
SPAMU¦
Wysłany: Sob Sty 12, 2013 01:24 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Poprzedni silnik padł ( został zakatowany) i został wymieniony na taki sam czyli 1.4 8v identyczny jak był . Został wymieniony tylko silnik gdyż reszta podzespołów była dobra i przed zakatowaniem silnika wszystko było dobrze .
Jak pracuje bez czujnika to będzie go zalewać bo dostaje dużą dawkę paliwa (ssanie) Sprawdż rezystancję czujnika temperatury. Dane znajdziesz na forum albo podaj rezystncję i temperaturę w czasię pomiaru.
Hmm, próbowałem to rozwiązać z gościem który sie zna , powiedział że czujnik działa, nawet przywiózł inny aby sprawdzić czy tamten jest zepsuty . A na zegarku nie pokazywało temp myśle że może komputer się zesrał . W międzyczasie znalazłem mechanika która ma mi sprawdzić to i owo i za jakiś czas dać znać o co tam chodzi .
Trochę czasu to trwało ale nie było mnie w domu i nie miałem jak poganiać mechanika i dopiero dziś odebrałem samochód w takim stanie w jakim był nikt nie wie o co kaman i dalej jest to samo . To znaczy : Jeśli wtyczka(brązowa) od ssania co jest zaraz przy czyjnik od chłodnicy jest podłaczona to auto nie chce odpalić . Jak odepne to odpala a wentylator ciągle chodzi Naprawde już nie wiem co z tym zrobić . Ma ktoś jakieś sugestie
- wymieniałeś sam silnik, co ze wszystkimi czujnikami, przyszły nowe z silnikiem?
- skoro na starym palił na pyk, to może wszystkie czujniki przekręć ze starego?
Za mało szczegółów dajesz więc nie licz na konkretną pomoc.
0916 , wybacz , poprostu myślałem że oczywiste że nowe przyszły , sprawdziłem właśnie wszystkie czujniki , wtyczki od komputerów i innych dziadostw w tej padaczce , bezpieczniki , ogólnie rzecz biorąc to zostało sprawdzone wszystko , myślałem że coś gdzieś nie łaczy więc to także sprawdziłem i dalej jest lipa sprawdzałem to też ze starymi czujnikami , lecz nic sie niezmieniło.
leszczu , z tą wtyczką od czujnika jest jakaś dziwna sprawa bo jak jest podłączona to rozrusznik nawet nie tyka , lecz kiedy odłącze to odpala , ciężko bo nie ma ssania i wentylator ciągle chodzi , no ale odpala . Z tym że irytuje mnie to bo chciałbym żeby był sprawny albo chociaż to zrobić i pozbyć się dziada , bo dzisiaj jeździłem aby zobaczyć jak chodzi silnik bo wymieniałem rozrząd i termostat którego wgl tam nie było ( taki jest zajebisty ten mechanik co mi silnik wymieniał ) nie mówiąc że wkleił po chamsku wkleił obudowe od termostatu (połamaną) na tone silikonu .
sTERYD: słownictwo
Ostatnio zmieniony przez sTERYD Wto Sty 29, 2013 23:48, w całości zmieniany 1 raz
Dziwna sprawa naprawdę, może tu immo ma coś wspólnego, albo ktoś grzebał wcześniej w instalacji, nie mam zielonego pojęcia. Może mylisz wtyczki, bo tam idą dwie wtyczki do dwóch czujników
Jeśli odłączenie wtyczki z czujnika powoduje załączenie wentylatora to cały układ pomiarowy masz sprawny, bez czujnika. Musisz sprawdzić czy przypadkowo nie masz przejścia na masę na samym czujniku na obu końcówkach. Jeśli masz to czujnik do wymiany, jeśli nie to musisz zmierzyć oporność jaką ma czujnik. Jeśli czujnik masz dobry to przyczyny musisz szukać w innym miejscu.
http://imageshack.us/phot...0206004hg4.jpg/
Dokładnie mówiąc to wtyczka od tego czujnika jest całym problemem , jeśli wcześniej jakoś wprowadziłem was w błąd to nie moja wina xd nie jestem mechanikiem ^ ^
MoherowyNindza, Rozumiemy Twoje poirytowanie zaistniałą sytuacją, ale mimo wszystko panuj nad słownictwem.
Sprawdź, jak wygląda napięcie na akumulatorze po przekręceniu kluczyka przy podłączonym czujniku. Wygląda na to, że gdzieś się robi zwarcie. Mało prawdopodobne, żeby na samym czujniku, bo tam są cienkie kabelki. Najprawdopodobniej na jakimś obwodzie załączanym podczas ssania
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum