Forum Klubu ROVERki.pl :: [214 1,4 8v+LPG] Problem z układem chłodzenia.
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[214 1,4 8v+LPG] Problem z układem chłodzenia.
Autor Wiadomość
0916 




Dołączył: 12 Sty 2013
Posty: 37
Skąd: Wlkp



Wysłany: Wto Sty 22, 2013 18:32   [214 1,4 8v+LPG] Problem z układem chłodzenia.
Typ: i Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 8v Rok produkcji: 1998

Witam, kupilismy z żoną niedawno R 214 1,4 ósemeczkę z LPG i zaczął się problem.

Może zacznę od poczatku:
Auto kupilismy 120 km. od miejsca zamieszkania, w drodze powrotnej żona prowadziła, a że bujaliśmy się A2, mówię ze ja wsiade i pooglądam zachowanie auta.
Po przejechaniu jakiegoś kawałka drogi, zoorientowałem się że wskazówka temp. płynu chłodzacego jest na max. (prędkosć ok. 100 km/h), odkręciłem grzanie w kabinie i zaczęło spadać, ale nie na swoje miejsce do ok. połowy, lecz nieznacznie.
Po zamknieciu grzania na kabinę wskazówka znów szła do góry na max. Przy późniejszym przyśpieszeniu do 140 km/h wskazówka opadła do połowy skali.
Pomyslałem wentylator nie działa, było ciemno mysle zajrzę nastepnego dnia.
Jakoś dotelepotałem sie do domu. Następnego dnia zajrzałem pod maskę, rzeczywiście wentylator nie mógł zadziałać, urwany był kabel od czuja załączajacego go. Połączyłem to, zagrzałem auto na postoju, wentylator zadziałał, pochodził chwile i wyłączył się, myslę wszystko ok.
Nastepnego dnia rano spieszyło mi sie do szkoły, odpaliłem,, pojechałem, po ujechaniu 20 km wewnatrz leciało cały czas zimne powietrze, zatrzymałem auto, węże od chłodnicy gorące były że nie szło przytrzymać dłużej, postanowiłem zawrócić auto do domu, bo nie chciał przełaczyć na LPG, parownik zaszroniały był. Gdy dojechałem do domu spod maski poleciał dymek, nie miałem czasu gdyz juz byłem spóźniony. Kolejnego dnia zaglądnąłem do auta, zalałem wodą dest. układ okazał sie nieszczelny, walnęło na zszyciu chłodnicy, metalu z plastikiem, diagnoza - wymiana.
Posiłkowałem sie postami z forum, kupiłem termostat.
Oba elementy zamontowałem, auto nagrzewało sie, ale w środku zimno. Odłaczyłem mały układ, a ze chłodniczka była w szeregu z parownikiem i nie było przejscia, postanowiłem że rozłacze układ na czynniki pierwsze, problemem okazała sie chłodniczka, była zapchana, na tyle że nie mogłem wydmuchac syfu lub hgw czego, pomogłem sobie kompresorem, udrożnioną z zadowoleniem wpiąłem w obwód, po nagrzaniu znów konsternacja.
We wszystkich przypadkach kontrolowałem poziom płynu, nic nie ubywało, odpowietrzałem układ, jakis czas leciało powietrze, potem woda.
Zaobserwowałem ze pompa ma chyba mała wydajność.
Poprzedni właściciel niedawno zmieniał uszczelke pod głowicą.
Zastanawiam sie z czym walczył i czy przypadkiem nie poddał sie i wcisnał gó.no mi.
Pytanie:
Moze ktos spotkał sie z podobnym przypadkiem i naprowadzi na jakis myk w tych autach?
Obecnie auto stoi u mechanika, który tez do końca nie wie co jest, wyjał termostat, mówi że jest poprawa, ja w tym silniku jestem z lekka mówiąc zielony, moze ktos pomoże?
Sorry za wywód, starałem sie opisać jak najlepiej umiem,
z góry dziękuje za rady.
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Wto Sty 22, 2013 18:32   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Tiesto1988 



Dołączył: 16 Gru 2011
Posty: 6
Skąd: Katowice



Wysłany: Wto Sty 22, 2013 19:35   

hmmm mi zimne powietrze też leci z nawiewu i do tego nie moge odpowietrzyc układu do końca bo z nawiewu leci zimne powietrze a w takim razie ty masz podobny problem woda jest wypychana przez zbiorniczek wyrównawczy że przebiera ?? ?? bo jeśli tak to chyba wychodzi na to że pompa wody jest szczelona
 
 
 
Rademenez_ 




Pomógł: 9 razy
Dołączył: 19 Mar 2012
Posty: 168
Skąd: Łódź



Wysłany: Wto Sty 22, 2013 19:47   

Witam.
Jeśli parownik połączony jest w szereg z nagrzewnicą, wyłączenie ogrzewania odcina dopływ płynu chłodniczego do parownika i ten zamarza. Jeśli połączony jest równolegle, a nagrzewnica jest zapchana, również nie będzie ogrzewania. Cały płyn popłynie przez parownik.
Jazda w dniu zakupu z małą ilością płynu mogła powodować przegrzewanie się silnika. Jak i następnego dnia zagotowanie się płynu i uszkodzenie chłodnicy.
Równie dobrze mogło zacząć się od uszkodzonej chłodnicy i nią wyciekał płyn.
 
 
leszczu 




Pomógł: 555 razy
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 8942
Skąd: Białystok

Rover 200

Wysłany: Wto Sty 22, 2013 19:50   

Do Sprawdzenia.
http://www.roverki.pl/por...objawy-hgf.html
_________________
DIAGNOSTYKA KOMPUTEROWA, PROGRAMOWANIE PILOTA ROVER/MG
CZĘŚCI http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=75342
 
 
0916 




Dołączył: 12 Sty 2013
Posty: 37
Skąd: Wlkp



Wysłany: Wto Sty 22, 2013 20:18   

dzięki za szybkie odpowiedzi

Tiesto1988 dokładnie o pompie myślę, ale nie chce zapeszać, w zasadzie wyeliminowałem juz wszystko.

Rademenez_ nie wiem jak to się stało, ale jakiś idiota zdemontował zawór otwierajacy obieg płynu przed chłodniczkę i leci niby non stop, znaczy powinno lecieć. Zawór juz kupiłem, chcę przepiać na połaczenie równoległe.
W dniu zakupu węże były w miare miękkie i twardniały z nabieraniem temperatury, czyli trzymało ciśnienie, nie twierdze ze był kamień, ale był wyczuwalny opór. Po wymianie chłodnicy jest to samo, płyn jakby rozprężał się, ale nie ma chyba obiegu. Juz sie pogubiłem, dlatego wsparłem sie mechnaikiem.

leszczu
- ubytków, wycieków brak,
- majonezu nie ma, olej ładny, pod korkiem wlewu nie ma nic,
- brak tłuszczu w płynie chłodzącym,
- nie widziałem by płyn wyciekał spod głowicy,
- nie stwierdziłem dymienia z rury, w sumie mechanik tez nie,
- no wskaźnik obecnie jest na połowie skali, ale zimne powietrze wali z nagrzewniczki,

Czy jest jakis sposób na sprawdzenie pompy obiegu cieczy chłodzacej?
Jakim cudem chłodniczka sie zapchała? Mogło sie coś urwac z pompki, łopatka /ki, był już ktoś z takim przypadkiem?
 
 
leszczu 




Pomógł: 555 razy
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 8942
Skąd: Białystok

Rover 200

Wysłany: Sro Sty 23, 2013 10:50   

0916 napisał/a:
, ale jakiś idiota zdemontował zawór otwierajacy obieg płynu przed chłodniczkę

Chodzi ci o zawór od nagrzewnicy ?? Jeśli tak to wstaw oryginalny zaworek i wtedy odpowietrzaj układ. Kiedyś tez wstawiłem przejściówkę bez zaworka i też nie miałem ciepłego powietrza.
http://www.roverki.pl/tec...ch-serii-k.html
_________________
DIAGNOSTYKA KOMPUTEROWA, PROGRAMOWANIE PILOTA ROVER/MG
CZĘŚCI http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=75342
 
 
0916 




Dołączył: 12 Sty 2013
Posty: 37
Skąd: Wlkp



Wysłany: Pią Sty 25, 2013 15:44   

Już go kupiłem, na dniach zamontuję. (chodzi o zawór odcinający przepływ wody w tzw. małym obiegu, do którego idzie ciegno od dźwigni regulatora temperatury z wewnątrz).

[ Dodano: Pią Sty 25, 2013 15:44 ]
edit:

Po sprawdzeniu u mechanika, pompa jest sprawna, nic nie rzęzi, nic nie cieknie, nic sie nie oberwało, mimo wszystko nadal bez zmian. Ów fachowiec mówi że pompe wyeliminował, ale na móje widzimisie i jak zapłace moze nową wmontować, on stawiał na głowicę, zgodziłem się z nim.

Za namową mechanika zrzucilismy głowicę i poszła na sprawdzenie szczelności, po weekendzie będę wiedział co i jak, ów mechanik stwierdził że moze być jakieś mikro peknięcie, które uwydatnia sie przy wzroście temperatury. Czas pokaże.


Czy spotkał sie ktoś z czyms takim w tym motorze (1,4i LPG, 98r)?
 
 
leszczu 




Pomógł: 555 razy
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 8942
Skąd: Białystok

Rover 200

Wysłany: Pią Sty 25, 2013 16:09   

0916 napisał/a:
Czy spotkał sie ktoś z czyms takim w tym motorze (1,4i LPG, 98r)?

Ja nie, ale wszystko jest możliwe.
_________________
DIAGNOSTYKA KOMPUTEROWA, PROGRAMOWANIE PILOTA ROVER/MG
CZĘŚCI http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=75342
 
 
Gabrysss 



Dołączył: 28 Sty 2013
Posty: 1



Wysłany: Pon Sty 28, 2013 01:10   

Witam. potrzebuje pomocy padła mi chłodnica i potrzebuje schematu chłodnicy jaka podchodzi do Rovera 220sdi żeby się nie pomylić. i jeszcze jedno pytanko w jakim miejscu znajduje się rozrząd ? z góry dzięki
 
 
0916 




Dołączył: 12 Sty 2013
Posty: 37
Skąd: Wlkp



Wysłany: Sro Sty 30, 2013 16:53   

Po czasie pojawiły się nowe newsy:
Po zdjęciu głowicy, mechanik nie zaobserwował nic niepokojącego, głowica poszła na sprawdzenie szczelnosci. Nic nie było popękanego, była lekko krzywa i przeszła szlif, planowanie.
Po skręceniu nic się nie zmieniło, powoli kończą mi się pomysły, może jednak wymienić tę pompę ukł. chłodzenia?
Sam juz nie wiem, (...)Rece opadają.

Jakieś sugestie mile widziane.
pozdrawiam



usunięto wulgaryzmy. Rap
Ostatnio zmieniony przez Raptile Sro Sty 30, 2013 17:15, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
Raptile 




Pomógł: 73 razy
Dołączył: 15 Maj 2008
Posty: 2710
Skąd: Warszawa

Rover 200

Wysłany: Sro Sty 30, 2013 17:01   

Zbastuj troszkę z językiem :nono: .
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
Ostatnio zmieniony przez Raptile Sro Sty 30, 2013 17:15, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
 
leszczu 




Pomógł: 555 razy
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 8942
Skąd: Białystok

Rover 200

Wysłany: Sro Sty 30, 2013 17:04   

0916 napisał/a:
może jednak wymienić tę pompę ukł. chłodzenia?

Wymienić nie, ale sprawdzić. :wink:
_________________
DIAGNOSTYKA KOMPUTEROWA, PROGRAMOWANIE PILOTA ROVER/MG
CZĘŚCI http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=75342
 
 
kris2828 




Pomógł: 7 razy
Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 102
Skąd: ZMY/Gorzów Wlkp.



Wysłany: Sro Sty 30, 2013 19:11   

czy odpowietrzanie odbywało się za pomocą śrubki pod filtrem powietrza i czy odbywało się przy ustawieniu nagrzewnicy na ciepłe powietrze czy wiatrak się włącza?
 
 
0916 




Dołączył: 12 Sty 2013
Posty: 37
Skąd: Wlkp



Wysłany: Sro Sty 30, 2013 22:25   

kris2828 napisał/a:
czy odpowietrzanie odbywało się za pomocą śrubki pod filtrem powietrza i czy odbywało się przy ustawieniu nagrzewnicy na ciepłe powietrze czy wiatrak się włącza?

Tak, dokładnie tak odpowietrzany był układ, nie pamietam czy załączył sie watrak wtedy, prędzej zagotowała sie woda w układzie i bąbliło w zbiorniczku wyrównawczym, po osiągnięciu b. goracej temperatury, podczas gdy węże od chłodniczki w małym obiegu były zimne a wewnatrz leciało zimne powietrze.




Pompa cieczy chłodzacej sprawdzona, nic nie rzęzi, stuka i chrobocze, łopatki wszystkie na swoim miejscu.

Te silniki to jakis angielsko-cygański niewypał czy jak? że tyle wiecznie problemów z tym jest. Nie sadze by leniwi angole mieli jakoś inny tok myślenia pod względem projektowania silnika z układem chłodzenia, choć na pierwszy rzut oka dziwie sie że to wogóle chodzi. Porównywałem na własnej skórze z niemieckim myśleniem VW i opel i tam jest zdecydowanie lepiej w kwestii usuwania awarii.
 
 
leszczu 




Pomógł: 555 razy
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 8942
Skąd: Białystok

Rover 200

Wysłany: Czw Sty 31, 2013 11:40   

0916 napisał/a:
Pompa cieczy chłodzacej sprawdzona, nic nie rzęzi, stuka i chrobocze, łopatki wszystkie na swoim miejscu.

Rozumiem, że była wykręcana z bloku ??

Korek zbiorniczka był wymieniany ?? Odpowietrzacie na zakręconym korku ??

[ Dodano: Czw Sty 31, 2013 11:40 ]
0916 napisał/a:
Te silniki to jakis angielsko-cygański niewypał czy jak? że tyle wiecznie problemów z tym jest. Nie sadze by leniwi angole mieli jakoś inny tok myślenia pod względem projektowania silnika z układem chłodzenia, choć na pierwszy rzut oka dziwie sie że to wogóle chodzi. Porównywałem na własnej skórze z niemieckim myśleniem VW i opel i tam jest zdecydowanie lepiej w kwestii usuwania awarii.

Kupiłeś prawdopodobnie bubel. Sam wyżej podejrzewałeś, że poprzedni właściciel wcisną ci kit.
0916 napisał/a:
Zastanawiam sie z czym walczył i czy przypadkiem nie poddał sie i wcisnał gó.no mi.


Sprawdź ten korek jeszcze. Jeśli to nie pomoże to prawdopodobnie uszczelka która niby była niedawno robiona została źle zrobiona dlatego masz teraz takie problemy.
_________________
DIAGNOSTYKA KOMPUTEROWA, PROGRAMOWANIE PILOTA ROVER/MG
CZĘŚCI http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=75342
 
 
kris2828 




Pomógł: 7 razy
Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 102
Skąd: ZMY/Gorzów Wlkp.



Wysłany: Czw Sty 31, 2013 12:38   

ja bym jeszcze posprawdzałbym wszystko od nowa na swoją rękę:

1-kupiłbym nowy korek do zbiorniczka
2-wyjoł termostat i wrzuciłbym go do garnka z gotującą wodą i sprawdził czy otwiera się do końca
3-wylałbym cały płyn i odpowietrzył od nowa zaczynając lać płyn przy wykręconej śrubce od odpowietrzania aż do momentu wylewania się z niej płynu potem zakręcamy i lejemy do poziomu max
4-sparwdziłbym czy wentylator załącza się gdy wskazówka temp jest lekko powyżej połowy
5-jak nic już nie pomaga to wstawiłbym inną chłodnice bo aktualna może nie jest w 100% drożna

ja miałem już 2 przypadki gotującego się płynu w swoim R 1-nie odpowietrzyłem za pomocą śrubki 2-termostat otwierał się tylko do połowy.
 
 
sobrus 




Pomógł: 70 razy
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 1522
Skąd: Lublin



Wysłany: Czw Sty 31, 2013 12:46   

Polskie druciarstwo nie zna granic. Układ chłodzenia w Twoim Roverku może mieć niewiele wspólnego z konstrukcją fabryczną.

Już sam fakt, że jest zamontowane LPG świadczy o modyfikacjach .

Węże gorące, parownik zaszroniony - może reduktor jest źle wpięty i zakłóca przepływ cieczy?

Skoro układ był w jednym miejscu całkowicie niedrożny, to bardzo możliwe, że gdzie indziej jest podobna sytuacja. Może wlał jakiegoś uszczelniacza i teraz nawet kret do rur nie pomoże ;)

I nie dziwie się, że niedawno robił uszczelkę pod głowicą. Przegrzanie silnika tak sie kończy, więc z niesprawnym/niedrożnym układem strach jeździć. A jak jeszcze odpiął wentylator.... Zapewne sprzedał auto, zanim znowu uszczelka strzeli.

Ale z takim podejściem do nawet Merca W124 zajeździ w rok.
 
 
0916 




Dołączył: 12 Sty 2013
Posty: 37
Skąd: Wlkp



Wysłany: Czw Sty 31, 2013 16:38   

leszczu pompa wyjęta została z bloku, odpowietrzanie odbywało się jak pisał kris2828, przy wykreconej śrubce na rogu kolektora idącego z obudowy termostatu. Korek zbiorniczka został dzisiaj zamieniony na inny, ale nie sprawdzę tego dzisiaj, jutro posprawdzam i naklepotkam co i jak (myślicie że taka pierdoła ma znaczenie?). Wiem jak on powinen działać, kwestia dobrego sprawdzenia, najszybciej jednak podmianka.

kris2828

ad1 jest nowy, jutro testy,
ad2 jeżeli nie bedzie poprawy zastosuję to, kupiłem nowy ale nie wiadomo czy działajacy w 100%,
ad3 tak uzupełniałem,
ad4 jeżeli układ bedzie wykazywał poprawne objawy, jutro sprawdzę to, bo rozumiem że jak nie dobrnę do tego punktu, to nie sprawdzę tego, woda sie zagotuje,
ad5 no chłodnicę kupiłem drugą bo tamtą szlag trafił, chyba od ciśnienia, ale nie wiadomo czy ta też nie jest padnieta,

Jutro zastosuję sie do powyższych rad, dzięki za nakierowanie.


sobrus ale wiele aut jest zagazowanych w tym oczywiscie rover-ków i to działa. Dziwi mnie wpięcie szeregowe, myślisz ze tak powinno być? Zastanawiam sie czy nie przerobić na trójnikach i nie wpiąć sie równolegle w mały obwód w chłodniczkę.
Co do zatamowania układu, to co to mogło być? Może rzeczywiscie nalał jakiegos syfu w układ by uszczelnić, na chłopski rozum, nic oberwać się nie mogło, bo co? Może jak dolał uszczelniacza to prócz chłodniczki zatamowało sie coś jeszcze? Hipotez sporo, pompa cała.


Pomny krótkich doświadczeń jutro uderzę ze zdwojoną siłą, to tylko rzecz martwa, mam nadzieje że znajdę racjonalne wytłumaczenie, dlaczego tak sie zachowuje ten motor? Najgorsze jak sam sie naprawi, wtedy zgłupieje do reszty.
Na auto zły nie jestem, fajne jest, lecz kontakt z poprzednimi uzytkownikami zakonczył by sie dla nich dosyć nieciekawie (dla nich).
 
 
kris2828 




Pomógł: 7 razy
Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 102
Skąd: ZMY/Gorzów Wlkp.



Wysłany: Pią Lut 01, 2013 01:35   

"Co do zatamowania układu, to co to mogło być?" - np. majonez po HGF
 
 
rdgz 




Dołączył: 12 Sie 2012
Posty: 43



Wysłany: Pią Lut 01, 2013 09:08   

no niestety miałem to samo co kolega, u mnie zakończyło się hgf,
ale nawet wp pisze ze to normalna sprawa w przypadku 200 + inne w pakiecie
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi [Problem z układem chłodzenia]
berrcik1988 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 1 Pon Kwi 22, 2013 15:35
Raptile
Brak nowych postów [214] Problem z układem chłodzenia
Mardok19 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 14 Nie Sty 11, 2015 20:01
robsson78
Brak nowych postów [MG ZR] problem z układem chłodzenia
intruzone Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 10 Wto Cze 19, 2012 20:52
intruzone
Brak nowych postów [Rover 214 Si 1.4 16v] problem z układem chłodzenia
czubek Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 0 Wto Maj 28, 2013 13:37
czubek
Brak nowych postów [R214] 97r problem z układem chłodzenia
themartino Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 18 Czw Maj 08, 2008 13:39
adrian23



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink