Wysłany: Pon Lut 04, 2013 19:24 [214] Ubywa plynu chlodniczego i oleju
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 1996
Witajcie,
po wymianie u mechanika uszczelki pod gliwicą zaczął mnie męczyć kolejny problem. Zauważyłem go dziś, wczoraj samochód przejechał może 40 kilometrów, dziś sprawdzając co się dzieje pod maską zauważyłem i dramatycznie mało jest plynu chlodniczego w zbiorniku. Jeszcze wczoraj o 8:30 wszystko było dobrze, w nocy musiało gdzieś cieknac. Uszczelka była wymieniana pod glowicą a oleju nadal ubywa, wczoraj było ponad minimum obecnie jest na kresce minimum.
Czego mogą to być objawy?
SPAMU¦
Wysłany: Pon Lut 04, 2013 19:24 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Będę dzwonił jutro do mechanika po kontroli ile oleju ubyło.
Rozrządu wraz z pompą wody było wymieniane w październiku więc raczej tutaj jest wszystko dobrze. Co może być powodem ubywania plynu chlodniczego?_
A to różnie, pewnie każde miejsce gdzie płynie płyn, u mnie po wymianie uszczelki w przeciągu parę miesięcy płyn spływał i też myślałem, że to wina mechanika, na początku ciężko było stwierdzić skąd, potem okazało się, że zwór nagrzewnicy przepuszcza.
Trzeba przejrzeć węże i łączenia czy nie ma wycieku, zobacz też na łączeniu bloku z głowicą czy jest sucho.
Pomógł: 27 razy Dołączył: 08 Sie 2010 Posty: 562 Skąd: Lubelszczyzna
Wysłany: Pon Lut 04, 2013 20:47
Podrzuć kolego karton na noc pod samochód a najszybciej dowiesz się skąd cieknie. No chyba że miesza Ci się, albo spala w małych ilościach podczas jazdy Niech mechanior poprawia po sobie Ehh...tyle pieniędzy i dalej robić nie potrafią
Z tego co zauważyłem to mokry jest od spodu zbiornik oleju, glowicą nie widzę żeby uszczelka oleju, ale spod jest również mokry(jeśli to nie jest to samo co zbiornik oleju). Na podłodze jest spora plama a raczej pozostałości, wszystko stało się gdy samochód został zaparkowany w garażu, obecnie na zimnym nie widać żadnych kolejnych świeżych plam. Sprawdziłem olej, dziwnie wygląda jakby była tam zageszczona woda.
Najwyraźniej mechanik coś źle zrobił, przed tym ubytkiem był nalot brązowy na płynie chlodniczym.
[ Dodano: Wto Lut 05, 2013 15:03 ]
Po przykręceniu zaworka z zdjęcia płyn nie ubywa. Od czego jest ten zaworek?
Płyn chłodniczy jest deczko mętny, ale nie ma śladów oleju. Wymieszałem zielony płyn z różowym.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum