Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1999
Od pewnego czasu przeważnie rano po odpaleniu samochodu coś wyje pod maską i po chwili cichnie. Pewnego dnia sprawdziłem to tuż po odpaleniu i dźwięk wydobywa się z alternatora. Teraz w zimie wyje każdego ranka i jak są roztopy i jadę po polnej drodze (uroki wsi), na której jest sporo wody/błota i jak się prawdopodobnie dostanie do alternatora to wyje i znowu cichnie po jakimś czasie. Problem występuje tylko przy odpalaniu rano gdy jest wilgoć i podczas jazdy jak są duże kałuże.
Z tego co wyczytałem na forum są dwa łożyska, które czasami ciężko wybić.
Ale mam nadzieję że sobie z tym poradzę. Tylko nie wiem jakie te łożyska mam kupić.
Może mi ktoś zapodać link do jakiejś strony allegro lub z forum z wymiarami??
SPAMU¦
Wysłany: Pon Lut 04, 2013 22:23 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
[ Dodano: Pon Lut 04, 2013 23:08 ]
łożyska masz ABE9006 ABE9039 to są odpowiedniki autostartera;-) ... napewno zamienią Ci się one na jakieś polskie łożyska;-)
na kazdym łożysku masz podany symbol np 6200 czy 6205
co do wyciągania to nie ma że sie nie da jeśli zostanie w obudowie to wtedy można podgrzać np na kuchence gazowej ok 30sek -1 min nie wiecej. to samo przy montazu. najpierw nagrzewasz obudowe wkladasz lozysko pozniej jeszcze raz nagrzewasz obudowa + łożysko i wkładasz wirnik powinien wejsc bez najmniejszego uzycia mlotka.
pamietaj o pozadnych rekwicach np spawalnicze
_________________ ------> .... do 400 setek....
------
Dziś wykonałem fotki alternatora wraz z numerami.
Pomożecie w dopasowaniu łożysk? Nie chcę go rozbierać nie mając nowych łożysk, bo samochód jest mi codziennie potrzebny.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
jeśli zostanie w obudowie to wtedy można podgrzać np na kuchence gazowej ok 30sek -1 min nie wiecej. to samo przy montazu. najpierw nagrzewasz obudowe wkladasz lozysko pozniej jeszcze raz nagrzewasz obudowa + łożysko i wkładasz wirnik powinien wejsc bez najmniejszego uzycia mlotka.
