Forum Klubu ROVERki.pl :: [R216] Autko nie chce zapalić.
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R216] Autko nie chce zapalić.
Autor Wiadomość
0916 




Dołączył: 12 Sty 2013
Posty: 37
Skąd: Wlkp



Wysłany: Pon Lut 11, 2013 16:43   

Asdroll napisał/a:

Dzisiaj mam zamiar go sholować do wujka na kanał, lepsze dojście do wszystkiego może coś się uda wyszukać


Dzisiaj zonie rover odmówił posłuszeństwa, rano odpaliła i tarła szybki ze szronu, w tym czasie auto zgasło i koniec, pomyślała zabrakło beny, dokupiła (ech te kobiety, mysla ze auto na powietrze jest) po wlaniu nie chciał odpalić.
Gdy przyszedłem z pracy zacząłem po swojemu go odpalać, auto ma LPG, próbowałem awaryjnie, po zlaniu parownika wrzątkiem zagadał raz po czym zgasł i juz cisza.
Nie patyczkując sie wziąłem na hol, po ujechaniu może 15 m odpalił i śmiga aż miło, zarówno na benie jak i LPG, może jak będziesz holował spróbuj, może się uda.
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pon Lut 11, 2013 16:43   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Asdroll 



Dołączył: 08 Wrz 2012
Posty: 20



Wysłany: Pon Lut 11, 2013 16:51   

Z tego co słyszałem mojego roverka nie wolno odpalać na popych z powodu podwójnego wałka rozrządu
 
 
leszczu 




Pomógł: 555 razy
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 8942
Skąd: Białystok

Rover 200

Wysłany: Pon Lut 11, 2013 17:50   

Asdroll, a odpala przy dodaniu gazu ??
_________________
DIAGNOSTYKA KOMPUTEROWA, PROGRAMOWANIE PILOTA ROVER/MG
CZĘŚCI http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=75342
 
 
Asdroll 



Dołączył: 08 Wrz 2012
Posty: 20



Wysłany: Pon Lut 11, 2013 18:04   

Wogóle nie odpala, dodawać gaz też próbowałem, zero jakiegokolwiek odzewu. Jednak nie holowaliśmy na kanał bo to kawałek drogi, jutro do mechanika go zaholujemy, podepnie pod komputer może coś się wyjaśni. Osobiście przypuszczam że to czujnik położenia wału lub też przeskoczył pasek rozrządu.
 
 
brkzzz 




Pomógł: 41 razy
Dołączył: 10 Mar 2012
Posty: 815

Rover 200

Wysłany: Wto Lut 12, 2013 00:41   

Asdroll, zostaw już ten czujnik położenia wału w spokoju, to nie Peugeot :P

1. Masz prawidłowo podpiętą klemę masy aku do nadwozia?
2. Mierzyłeś napięcie na aku?
3. Sprawdzałeś wszystkie bezpieczniki, zwłaszcza te pod maską?
4. Sprawdzałeś oporność przewodów doprowadzających prąd do cewki?
5. Sprawdzałeś działanie przekaźników?
_________________
Pozdrawiam,
Adam
 
 
draax 



Dołączył: 07 Wrz 2012
Posty: 10



Wysłany: Wto Lut 12, 2013 20:30   

Miałem podobne przeżycia niedawno. Objawy też.

Uproszczając, żeby silnik zagadał potrzebne są trzy rzeczy
1 powietrze
2 paliwo
3 iskra

Sporo rzeczy można sprawdzić samemu pod blokiem (cieple gacie i termos z herbata pomagaja:)) Do mechaniora zawsze go można zaciągnąć.

1. Filtr powietrza jest w porządku? Układ dolotowy nie jest zatkany?

2. Benzynę w baku masz? Nie jeździsz na oparach (w zimie to słaby pomysł)?
Jeśli czuć benzyne, to znaczy że pompa podaje paliwo. Nie zaszkodzi sprawdzić wtryski podaną wcześniej w tym temacie metodą. Jeśli wcześniej nie było problemów z obrotami ani nic niepokojącego się nie działo, można przyjąć, że kompresja jest w porządku.

3. Lecimy od "końca" - świece iskrę dają? Jeśli masz wątpliwości czy jest wystarczająca, podmień na 4 nowe. Z Twojego opisu wynika, że iskra jakaś tam jest, cewkę dałeś nową - daj komplet nowych świec i powiedz czy pomogło. Nie zaszkodzi sprawdzić przewody zapłonowe.

U mnie komplet 2 miesięcznych świec Beru nie odpalał silnika w mrozy. Po zmianie na nowe, najprostsze Championy pali od strzalu, chociaż "optycznie" to wlasnie Beru dawały większą iskrę.
 
 
Asdroll 



Dołączył: 08 Wrz 2012
Posty: 20



Wysłany: Pią Lut 15, 2013 12:19   

Auto zaholowałem wczoraj do mechanika, jedyne co wiadomo puki co to że coś z elektryką.
Kompresja jest, rozrząd jest ok.
Odpalił im raz, a poźniej już nie chciał.

[ Dodano: Pią Lut 15, 2013 12:19 ]
Auto stoi już 4 dni u pobliskiego elektro - mechanika, który już rozkłada ręce.
Wczoraj udało im się go odpalić , palił jeździł bez żadnego problemu. Dzisiaj nie odpali za cholere. Problem leży gdzieś przy układzie elektrycznym zapłonu, bo jak już odpali to nie ma przypadku by zgasł. No ale cóż chyba nie mam wyjścia jak szukać jakiegoś innego, bardziej obeznanego w roverkach.

Kiedy już uda się mu go odpalić ponownie ma mnie zawiadomić, wtedy pojade nim do krakowskiego speca od roverków o którym info znalazłem na forum.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R216]Nie chce zapalić
haku2006 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 2 Pon Lip 27, 2015 16:55
haku2006
Brak nowych postów [ R214 8v 97r] - nie chce zapalić
Marcin_wawa Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 4 Sro Wrz 15, 2010 14:15
Marcin_wawa
Brak nowych postów [R220 SDi 97r] nie chce zapalic
prosze o szybka pomoc
sokol8811 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 11 Czw Lut 07, 2008 17:02
piter34
Brak nowych postów [R214 16v 98r.] Nie chce zapalic
Dk-san Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 6 Sob Kwi 10, 2010 23:38
Dk-san
Brak nowych postów [R 214] PILNE Silnik nie chce zapalić
violinerpl Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 6 Pon Gru 02, 2013 10:34
leszczu



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink