Wysłany: Wto Lut 19, 2013 09:09 [R416] Remont silnika 16k4f
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1996
Witam kilka dni temu wymieniłem silnik w swoim roverze, a z racji tego że lubię dłubać przy silnikach chciałbym wyremontować swój stary silnik chodzi mi o kompletny remont od góry do dołu i tu prośba do was potrzebuje do tego schematy oraz listę potrzebnych części z góry dziękuję za pomoc. (kris2105@o2.pl) chodzi o silnik 16k4f 1.6 16v
Ostatnio zmieniony przez KRIS2105 Wto Lut 19, 2013 11:22, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Wto Lut 19, 2013 09:09 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Nie masz co z pieniędzmi robić? Jak coś się popsuję, to zreperujesz...chyba, że wszystkiego nie napisałeś. Co rozumiesz pod pojęciem "kompletny remont"?
cylindrów się nie honuje u nas ze względu na duży luz z tłokami oraz brak pierścieni nadwymiarowych. po prostu wymienia się tuleje w razie w. do tego jeszcze wał korbowy jak trzeba, pompa oleju, przynajmniej do przeszlifowania i cała góra.
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Z tego co pamiętam to u Ojca w R214 była robiona uszczelka przy przebiegu podchodzącym do 200kkm i jeszcze były ślady po honowaniu na tulejach więc ten element ma super trwałość.
Skóra nie warta wyprawki. Parę lat temu sprzedałem całkowicie sprawny silnik 1.4 za 250 zł. To poniżej kosztu elementów rozrządu, a co mówić o całkowitym remoncie
_________________ Above all, it's a Rover
Rover 820Si 96' & FSO 1500C 83' & MG ZS180 05' & Renault Espace IV 09'
Wymieniłem silnik ponieważ padła mi uszczelka głowicy chwile po zakupie autka nie świadom tego faktu poruszałem się samochodem aż do momentu w którym porozsadzało mi węże i silnik staną głowicę oddałem do splanowania mechanik wymienił mi całą górę wszystkie uszczelki i oczywiście szpilki to jednak nie pomogło nadal zbierało się zbyt wysokie ciśnienie w zbiorniczku z płynem a po za tym traci gdzieś ciśnienie i mechanik jest pewny że dół silnika się posypał od tak po krótce dla tego właśnie wymieniłem silnik a teraz chciałem zrobić coś z wolnym czasem ale skoro koszty przerosną jego wartość to gra nie warta świeczki dziękuje wszystkim za odpowiedź i pomoc zarazem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum