[szwedzio86]

Witam, mam problem. Przejechałem dystans około 10km po mieście z dziwnym zgrzytaniem, które wydobywało się spod maski oraz z zapachem palonego sprzęgła, podczas gdy ruszałem z pierwszego biegu na światłach. Nagle przy pewnym ruszeniu zazgrzytało bardziej i auto nie chciało już jechać. Mogę zmieniać biegi, kręcić obroty silnika, ale auto nie chce jechać. Dodam, że przed ostatecznym unieruchomieniem auta, zgrzytanie i smród nie następowało przy zmianie powyżej pierwszego biegu. Bardzo proszę o jakiekolwiek pomocne wskazówki i sugestie pisane prostym językiem, gdyż Rover 214Si posiadam dopiero od 2 miesięcy i ogólnie nie znam się zbyt bardzo na mechanice.

[SPAMU¦]

[leszczu]

Do mechanika i trzeba zdzierać skrzynie i obejrzeć sprzęgło. Coś się musiało stać.

[rudealis]

Dokladnie jak wyzej,skrzynia napewno do sciagniecia pierwsze do sprawdzenia sprzeglo i to pewnie bendzie winowajca.Biegi normalnie wchodza na zgaszonym/odpalonym?

[DJKRZEPEK]

Administracja forum ROVERki.pl informuje:

Niniejszy post został ukryty z powodu niezgodnśoci z regulaminem.

[Gutek-145]

Moim zdaniem nie ma co ty za wiele myślec tylko zostaje wymieni sprzęgło o ile miałes problemu ze slizgajacym sie sprzegłem ( czyli jak jechales albo ruszałes i był efekt ze obroty szybko a auto nie reagowało) to moim zdaniem do wymiany łożysko oporowe i docisk , ale to przyokazji juz odrazu tarcze wymienic mozna