Wysłany: Nie Lut 24, 2013 10:27 [r620si] tylne hamulce,sila hamowania
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1995
witam otoz mam pytanie...czy w roverkach lub tez accordach da sie cos zrobic z tylnymi hamulcami aby sila hamowania tylnej osi byla silniejsza.Hamulecz reczny jest silniejszy od roboczego a dodam ze zaciski regenerowalem.Tyl po prostu hamuje tyle co nic Pytam bo jest zima i jezdzi sie masakrycznie roverkiem przod lapie abs a tyl sie toczy, wiem ze trzeba uwazac ale to jest masakra jak sie przesiade z drugiego auta.
_________________ mathew
SPAMU¦
Wysłany: Nie Lut 24, 2013 10:27 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Był o tym temat na forum, aczkolwiek chyba bez konkretów - siły bardzo się różnią, to fakt - co prawda ja uważam, że rover sprawuje się zimą super - dobre zimowe opony i ładnie trzyma się drogi. Jeździłem formową Yariską to trochę szalała po drodze (do opanowania bez problemów) ale rover mi nie ucieka jak ona, może szersze opony i cięższy...
Generalnie w R600 rzekomo występuje korektor siły hamowania, ale jest on automatyczny - gdzieś na przewodach przy tylnych zaciskach (ale w tym temacie nie znam konkretów i tyle pamiętam) ktoś pisał, że przy ścianie grodziowej ale nic takiego nie znalazłem. Miał być również regulowany, ale też nie znam konkretów. Może ktoś coś więcej napisze.
o to chodzi ze mam bardzo dobre opony przod i tyl dodam nawet ze mam bdb opony na lato i dzieje sie tak ze jak popada deszcze i siada 3 lub nawet i 2 osoby z tylu to przy ostrym hamowaniu przod piszczy i sunie jak po lodzie a tylne kola normalnie sie kreca to jest masakra!opony na lato jak i zime 195/15
a nie znosi przy hamowaniu na boki? Siły hamowania jakie miałeś na przeglądzie?
Może pełna geometria coś więcej by powiedziała, nie zbierzność ale pełna geometria wraz z kątami nachylenia, o których 90% mechaników zapomina ustawiając tylko na szybko zbierzność i alleluja.
Tylne hamulce mają poniżej 50% siły hamowania co przód a nawet 30%. Z racji tego że podczas hamowania na śliskim byś tańczył w koło jezdni jakby blokowało tylne koła. Nigdy nie jeżdziłeś na ręcznym? Spróbuj a zobaczysz co by Cię czekało przy ostrym hamowaniu od 100km/h do 0km.
[ Dodano: Wto Lut 26, 2013 11:34 ]
a jak przód Ci piszczy to patrz coś z ABS bo u mnie nigdy nie piszczały oponki przy hamowaniu a hebel jak brzytwa tylko ABS wali w nogę. Jak wyjąłem bezpiecznik od ABS kiedyś to wtedy oponki piszczą aż miło ale droga hamowania o wiele większa.
Tylne hamulce mają poniżej 50% siły hamowania co przód a nawet 30%. Z racji tego że podczas hamowania na śliskim byś tańczył w koło jezdni jakby blokowało tylne koła. Nigdy nie jeżdziłeś na ręcznym? Spróbuj a zobaczysz co by Cię czekało przy ostrym hamowaniu od 100km/h do 0km.
[ Dodano: Wto Lut 26, 2013 11:34 ]
a jak przód Ci piszczy to patrz coś z ABS bo u mnie nigdy nie piszczały oponki przy hamowaniu a hebel jak brzytwa tylko ABS wali w nogę. Jak wyjąłem bezpiecznik od ABS kiedyś to wtedy oponki piszczą aż miło ale droga hamowania o wiele większa.
nie no masz racje abs mi dziala ale ogolnie chodzi mi o slaba sile hamowania tylnych kol co wedlug mnie jest w tym samochodzie slaba mimo ze zaciski regenerowalem klocki i tarcze tez sa ok dlatego pytam tylko czy da sie cos zrobic aby troche zwiekszyc sile hamowania tylnej osi
[ Dodano: Wto Lut 26, 2013 12:47 ]
Mariusz27 napisał/a:
Tylne hamulce mają poniżej 50% siły hamowania co przód a nawet 30%. Z racji tego że podczas hamowania na śliskim byś tańczył w koło jezdni jakby blokowało tylne koła. Nigdy nie jeżdziłeś na ręcznym? Spróbuj a zobaczysz co by Cię czekało przy ostrym hamowaniu od 100km/h do 0km.
[ Dodano: Wto Lut 26, 2013 11:34 ]
a jak przód Ci piszczy to patrz coś z ABS bo u mnie nigdy nie piszczały oponki przy hamowaniu a hebel jak brzytwa tylko ABS wali w nogę. Jak wyjąłem bezpiecznik od ABS kiedyś to wtedy oponki piszczą aż miło ale droga hamowania o wiele większa.
dokladnie nie wiem ile % bylo na stacji diagnostycznej ale mechanik powiedzial ze tyl praktycznie nie hamuje. mimo ze zaciski regenerowalem tarcze ok klocki tez ok. przy hamowaniu niby nie znosi ale mam inny objaw bicie kierownicy przy hamowaniu czuc jak hamuje powyzej 60 km/h i tu tez sworznie nowe 555, wahacze gorne nowe , tuleje drazka reakcyjnego nowe ,tuleje dolnego wahacza nowe i tu tez dobrej firmy bo trw i tak zmienilem tarcze i klocki na nowe trw i na 2 tys km byl spokoj i znowu czuc te bicie takze chyba nie wina tarcz bo je dobrze staralem sie dotrzec i delikatnie wiec musze szukac przyczyny dalej chyba wymienie cala zwrotnice na inna uzywana i mam zbierznosc ustawiona a lekko sciaga na lewo podczas jazdy pomyslalem tez ze jakby tyl troche lepiej hamowal to przod by troche odciazylo i moze w bylo by lepiej
Jak robiłeś cały przód i nie wjechałeś w kałuże gdy tarcze były gorące i przy hamowaniu czuć bicie na kierownicy to albo opona ma guza albo nierówne ciśnienie kół. Ewentualnie łożysko przychodzi mi na myśl, zgięta felga????
[ Dodano: Wto Lut 26, 2013 15:38 ]
P.S. Mam 618Si na części - rozbity mam jeszcze prawie wszystko od niego
www.tablica.pl
szukaj Sokołów Podlaski dużo części wystawionych.
ale jest już drugi 618i zakupiony;)
Pomógł: 6 razy Dołączył: 06 Mar 2011 Posty: 182 Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lut 26, 2013 20:12
mateooo25 napisał/a:
dokladnie nie wiem ile % bylo na stacji diagnostycznej ale mechanik powiedzial ze tyl praktycznie nie hamuje. mimo ze zaciski regenerowalem tarcze ok klocki tez ok.
Skoro diagnosta tak twierdzi to masz jakiś problem z układem (nie powinien podbić przeglądu)! Hamulce tylne są o wiele słabsze ok 40% w stosunku do przednich, ale w twoim przypadku wygląda na to że w ogóle nie hamują! U mnie zawsze jest ok na przeglądzie a też nigdy nie staną na suchej lub mokrej nawierzchni. W zimę na śniegu lub lodzie dopiero można zaobserwować jak przepuszcza abs na tylnej osi. Jak dobrze pamiętam to tył hamował z siłą ok 1.6 kN przy pustym aucie. Dla mnie roverek przyzwoicie hamuje.
dokladnie nie wiem ile % bylo na stacji diagnostycznej ale mechanik powiedzial ze tyl praktycznie nie hamuje. mimo ze zaciski regenerowalem tarcze ok klocki tez ok.
Skoro diagnosta tak twierdzi to masz jakiś problem z układem (nie powinien podbić przeglądu)! Hamulce tylne są o wiele słabsze ok 40% w stosunku do przednich, ale w twoim przypadku wygląda na to że w ogóle nie hamują! U mnie zawsze jest ok na przeglądzie a też nigdy nie staną na suchej lub mokrej nawierzchni. W zimę na śniegu lub lodzie dopiero można zaobserwować jak przepuszcza abs na tylnej osi. Jak dobrze pamiętam to tył hamował z siłą ok 1.6 kN przy pustym aucie. Dla mnie roverek przyzwoicie hamuje.
nie robilem tego na przegladzie tylko zwykle sprawdzenie na stacji diagnostycznej zawieszenia i hamulcow za 30 zeta, ogolnie tez uwazam ze roverek dobrze hamuje ale tylko przednia os nie wiem bede dalej cos probowal moze i cos jest nie tak z moimi hamulcami
Jedynym elementem, który można nazwać albo powiązać z korektorem to rozdzielacz znajdujący się pod maską, głęboko pod filtrem paliwa/pompą hamulcową. Co w nim w środku jest nie wiem, czy w ogóle regulowany element też nie wiem. Wydaje mi się, że to zwykły rozdzielacz, a resztę zabawy przejmuje pompa ABS.
ps. w 600kach z ABS nie ma korektora siły hamowania, ten element ze zdjęcia jest poniekąd takim korektorem, ale raczej pełni tylko rolę ogranicznika zbyt dużego ciśnienia hamowania na oś tylną, ktoś znajomy zdemontował to ale w hamowaniu i siłach nie widział poprawy, więc temat regulacji zamknięty, wszystko robi pompa ABS.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum