Typ: V6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.5 Rok produkcji: 1999
Czesc.
Słyszał ktos o tym by w R 75 ze trzeba wymieniać akumulator z tak zwanym podtrzymaniem by auto nie straciło 12volt przy wymianie? Bo moze to prowadzić do jakiś uszkodzeń ? Ostatnio slyszalem to od osoby co zajmuje sie BMW a wypowiadał sie na temat R75:) Prawda to ?
SPAMU¦
Wysłany: Czw Mar 21, 2013 21:30 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Może w benzynach z automatem są moduły, które żrą prąd na podtrzymanie pamięci, ale nie sądzę. W niektórych autach jest tak, że po wymianie aku musisz programować wiele rzeczy od podstaw. Siedzenia, szyby, szyberdach, radio, zegar... W przypadku R75 chyba tylko ustawienia radia i to te od dźwięku, bo stacje są pamiętane cały czas.
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
Pomógł: 54 razy Dołączył: 22 Maj 2008 Posty: 957 Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: Czw Mar 21, 2013 22:26
Kilka razy zdarzało mi się odłączyć aku na kilka minut, ostatnio podczas demontażu rozrusznika na dwie doby i nic się nie stało.Diagnostyka nie wykazała problemów.
Zaraz po zakupie auta bawiłem się w podtrzymanie podczas czyszczenia klem,ale ostatnio olałem temat i nie żałuję. W moim przypadku,to diesel.
Pomógł: 12 razy Dołączył: 09 Cze 2008 Posty: 337 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Mar 22, 2013 05:39
Dziadek napisał/a:
W moim przypadku,to diesel.
Ja też mam dieselka i tej zimy 2-3 razy wyjmowałem aku (raz nawet na tydzień) i żadnych zmian moje oko i ucho laika nie zauważyło. No jedynie radio muszę od nowa programować, ale to nie jest orginalne rover-owskie. W benzynie też się chyba nic specjalnie nie dzieje, bo przez ponad 4 lata zaglądania na nasze forum nie rzuciło mi się nic w oczy na ten temat
Pomógł: 6 razy Dołączył: 04 Maj 2009 Posty: 344 Skąd: Mazury
Wysłany: Pią Mar 22, 2013 10:56
Ja ze względu na brak kodu do oryginalnego radia Rover stosowałem ten sposób wymiany akumulatora aby nie utracić zasilania. Poza tym nie słyszałem aby normalne odłączenie akumulatora mogło popsuć auto.
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Pią Mar 22, 2013 11:51
Karwatma napisał/a:
Słyszał ktos o tym by w R 75 ze trzeba wymieniać akumulator z tak zwanym podtrzymaniem by auto nie straciło 12volt przy wymianie? Bo moze to prowadzić do jakiś uszkodzeń ?
nie trzeba podtrzymania , ale trzeba spełnić pewne warunki tzn. wyłączony zapłon , wyjęte kluczyki ze stacyjki , odblokowane zamki i wyłączone wszystkie odbiorniki elektryczne , bo w przeciwnym razie może dojść do uszkodzenia.Nie wszyscy tak robią i tu ten pan z BMW miał trochę racji.Zależy kto wymienia aku , jednemu z kolegów udało się nawet podłączyć aku odwrotnie a inny wymieniał na pracującym silniku (było o tym na forum ).
Żeby nie zakładać nowego tematu, zapytam tutaj. Czy to normalne ze jak posłucham 10 minut radia, odsunię 2 razy szybe, to już musze podladowac aku??
Znaczy się tak, po takiej procedurzę napięcie w aku jest 11.90, a na zapłonie 10.80,na rozruchu nie wiem, ale pewnie poniżej 10
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 54 razy Dołączył: 22 Maj 2008 Posty: 957 Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: Pią Mar 22, 2013 13:36
Senior ma rację.Wyłączenie wszystkiego przed zdjęciem klemy jest dla mnie tak oczywiste, że nie pomyślałem żeby to napisać, chociaż w zamierzchłej przeszłości jednym akumulatorem odpalaliśmy z kolegami kolejno dwa multicary bo tylko jeden aku w zakładzie był nowy,ale wtedy jedyną elektroniką w aucie było radio safari2
Na marginesie, to ja dla bezpieczeństwa i spokoju sumienia otwieram drzwi,albo otwieram szybę,ale to tak na wszelki wypadek.
Pomógł: 12 razy Dołączył: 09 Cze 2008 Posty: 337 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Mar 22, 2013 20:26
rafalmis1 napisał/a:
Znaczy się tak, po takiej procedurzę napięcie w aku jest 11.90, a na zapłonie 10.80,na rozruchu nie wiem, ale pewnie poniżej 10
Nie wiem jaki jest pobór prądu przez silniczki sterujące szybami, ale to o czym pisałeś nie powinno chyba spowodować takiego spadku napięcia(zakładając, że napięcie przed tymi czynnościami było ok. 12,5V). Może akumulator ma już swoje lata, albo masz jakiegoś "złodzieja"prądu w samochodzie. Tak z ciekawości zrobię jutro w swoim autku podobne czynności jak Ty i napiszę co tam wyszło
rafalmis1 takie zachowanie sie akumulatora przy tak malym poborze pradu jest nienormalne.Jesli tak zachowuje sie akumulator to sadze ze moga byc tego dwie przyczyny,albo nie jest ladowany dostatecznie w czasie jazdy poprzez alternator,albo nie trzyma tzw.pojemnosci i nadaje sie tylko do wymiany.
w prawdzie nie wiem jakim stażem może pochwalić się mój akumulator, ponieważ taki jest od kupna samochodu. Złodzieja prądu raczej nie mam, ponieważ raz stał prawie 4 tygodnie bez odpalania i nie było problemów z rozruchem. Jutro rano zmierzę jakie jest napięcie po nocy. Np. jak montowałem roletę i sprawdzałem czy wszytko działa, to możne z 12 razy otwierałem i zamykałem roletę, samochód już tylko mrugną światłami i trzeba było chwilkę ładować
[ Dodano: Nie Mar 24, 2013 09:30 ]
Napięcie akumulatora po nocy to 12.28 czyli ok?
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 12 razy Dołączył: 09 Cze 2008 Posty: 337 Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Mar 24, 2013 16:13
rafalmis1 napisał/a:
Napięcie akumulatora po nocy to 12.28 czyli ok?
Ja uważam, że jest bardzo dobrze, tym bardziej, że ostatnie noce są dosyć mroźne. Tej zimy, gdy raz sprawdzałem napięcie aku po bardzo zimnej nocy, to było trochę powyżej 11V - dokładnie nie pamiętam. W czasie grzania świec napięcie osiągało wartość 10V z malutkim haczykiem i bez problemu odpalał. W lutym br. minęła 1 rocznica "współżycia" tego aku z samochodem...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum