Koledzy mam papier ze gaz zostal zalozony w styczniu 2012 r jest cala faktura itp. tak auto kupilem z gazem. Dzis chyba cos odkryłem. to czerwone cos co jes koło parownika mi się oderwało. chyba to tego wina;/ moze tak byc?
_________________ Najważniejsze wiedzieć na czym stoisz:)
Pozdrawiam, Damian
Niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę ale "to czerwone" przy parowniku to czujnik temperatury. Na pewno trzeba to poprawić. Dziwi mnie tylko dla czego pika że nie ma gazu. Może to taka reakcja na brak wskazań temperatury do komp. lpg a wydawało by się że po prostu powinien przełączyć na benzynę.
Ogólnie jest coś nie tak, delikatnie mówiąc z tą instalacją ponieważ żółte velteki (1ohm jak się domyślam) nie są już zakładane a stag 100 to bardzo stary sterownik.
Moja zakładana w 2009 i ma stag 300.
Wygląda jak by ktoś założył używaną instalację ale nie przejmuj się. Oby tylko była sprawna. Spróbuj naprawić ten czujnik i sprawdź czy na komp. LPG nie ma żadnych napisów wskazujących na rodzaj sterownika.
_________________ Niewiedza kosztuje.
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany zdania bez podania przyczyny.
sam tego nie naprawię;/ tam jakaś zywica była czy coś muszę to dac do jakiegoś speca z tym że dopiero na początku następengo miesiąca bo teraz fundusze zerowe;/
_________________ Najważniejsze wiedzieć na czym stoisz:)
Pozdrawiam, Damian
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Sie 2008 Posty: 35 Skąd: Płochocin/Wolica
Wysłany: Sro Mar 20, 2013 21:00
Nie baw się czasem w łatanie to jest właśnie czujnik temperatury parownika i instalacja działa prawidłowo właśnie w ten sposób oznajmia brak jego odczytu.
Czujnik kosztuje w granicach 15-30 zł .Lutownica troszkę cyny i po sprawie.
U mnie zapłacił byś z wymianą i wpięciem 50 zl,ale Masz troszkę daleko he he.
Pozdrawiam.
Pomógł: 27 razy Dołączył: 08 Sie 2010 Posty: 562 Skąd: Lubelszczyzna
Wysłany: Pią Mar 22, 2013 21:43
Przełącza, bo jak ma tego nie robić skoro traci sygnał z czujnika temperatury Jedynym rozwiązaniem jest zakup kabla i ściągnięcie programu by zobaczyć co dzieje się z instalacją. Myślałeś o tym ?
Pomógł: 27 razy Dołączył: 08 Sie 2010 Posty: 562 Skąd: Lubelszczyzna
Wysłany: Nie Mar 24, 2013 08:55
Tylko nie mów ze za czujnik "ten czerwony" w reduktorze zapłaciłeś tyle ?bo za dwie stówy to można kupić reduktor i to do 150 km, wiec z dużym zapasem no i lepszy niż ta nieszczesna alaska która mamy
Pomógł: 27 razy Dołączył: 08 Sie 2010 Posty: 562 Skąd: Lubelszczyzna
Wysłany: Nie Mar 24, 2013 18:28
Ehh...złodzieje Ci gazownicy Mapsensor po 130 pln na allegro, wymiana to wypięcie dwóch wężyków i wtyczki a tyle kasy biorą
[ Dodano: Nie Mar 24, 2013 18:28 ]
maxindeco napisał/a:
Tak dla potomnych żółte valteki są bardzo dobre do roverków choć i czerwone jak są dobrze wysterowane to też śmigają
Ja bym teraz brał pojedyncze Lubelskie wtryski Idealne dla naszych roverków bo świetnie by się obok benzynowych układały, piszą że do pół sekwencji na własne ryzyko ale za tą cenę Jak tylko moje jękną od razu te kupuje, no chyba że będzie mnie stać na Hany http://www.drypa.pl/produ...bieski_4x1.html
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum