Wysłany: Sro Kwi 03, 2013 11:12 [R45] Tył ucieka na oblodzonej drodze
Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2001
Zauwazylem ze na oblodzonej jezdni tył samochodu nie jest stabilny tylko rzuca na boki, całe auto zaczyna tancowac. Czy to wina zuzytego zawieszenia? tulei? amorow?
SPAMU¦
Wysłany: Sro Kwi 03, 2013 11:12 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
ale gdyby była to wina zbieznosci to darło by opony tak na logike, w tamta zime było ok autko płyneło, po zdjeciu zimówek nie ma sladu ze opona sie przytarła. Patrzyłem nie dawno i widac ze cukierki sa troche skruszałe Jeszcze jakas przyczyna moze byc takiego zachowania ?
Jak to czym?
Pojedź do jakiegoś kompetentnego zakładu który dysponuje elektronicznymi urządzeniami i zobacz czym się ustawia. Nie podam Ci jakie są systemy i urządzenia bo mnie to nie interesuje.
Zakłada się na koła specjalne czujniki i komputer to sczytuje podając odchylenia od normy które są różne dla różnych aut. Szukaj geometrii komputerowej.
Nie polecam 'na sznurek'.
Nie koniecznie musi drzeć opony w zastraszającym tempie.
Jak masz jakieś gumki do wymiany to wymieniaj. Podczas jazdy działają siły które przez zużyte tuleje mogą przestawiać geometrię zawieszenia przez co efekt taki jak masz. Najlepiej podjechać gdzieś na stację diagnostykę żeby Ci zbadali zawieszenie. Jak ok to wtedy geometria.
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
moze byc tez wina samych opon, na poczatku zimy mialem zimowki 14" i auto jechalo jak po sznurku, zmienilem w styczniu na 15" tez zimowki i tyl zaczal uciekac, na 15" mam 195/50 i troche mniej bierznika niz na 14" 175/60, moze za duze Cisnienie w oponach lub zbyt male, bynajmniej jak zalozylem na tyl 14" zimowki (tez mnie niepokoilo uciekanie tylu wiec przelozylem w celu sprawdzenia) to tyl przestal uciekac. Pozdrawiam
_________________ Rover 45 2.0iDT 134km 297nm
Rover 416Si silnik hondy i automat 114km
Mi zbieżność kojarzy się z pełnym ustawianiem kół
Czyli jednak pochylenia nie da się ustawić, szkoda, no ale odchyłkę mam zaledwie 0.2° (w obydwu kołach tak samo) więc niema tragedii
Reszta jak fabryka.
To źle Ci się kojarzy.
http://forum.roverki.eu/v...light=geometria
Najważniejsze parametry to kąt pochylenia koła, kąt wyprzedzenia zwrotnicy i zbieżność której wynikiem jest dla przodu odchylenie toru jazdy a dla tyłu kąt znoszenia.
Te składowe określane są jako geometria czyli regulacja ustawienia koła (a bardziej całej zwrotnicy) w trzech płaszczyznach. Są jeszcze inne ale to już grubsza jazda.
Kąt pochylenia koła z tyłu można podregulować tylko w jedną stronę tzn. jeśli masz koło nadmiernie pochylone (negatyw) można dać podkładki pomiędzy karoserię a wahacz. Niby drut ale widziałem już hondy na takich patentach i jakoś problemów nikt nie miał.
Jednak im większe pochylenie koła tym lepsza przyczepność (oczywiście są granice) ale wiąże się z tym nierównomierne zużycie bieżnika opon.
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
Dzieki wielkie podjade któregos dnia na szarpaki i wyjdzie co jest nie tak. Jak sniegi opadna to biore sie za robote, wymienie cukierki i ewentualnie inne tuleje a po całej operacji pojade na zbieżnosc. Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez frydrys Sro Kwi 03, 2013 22:54, w całości zmieniany 1 raz
Kąt pochylenia koła z tyłu można podregulować tylko w jedną stronę tzn. jeśli masz koło nadmiernie pochylone (negatyw) można dać podkładki pomiędzy karoserię a wahacz. Niby drut ale widziałem już hondy na takich patentach i jakoś problemów nikt nie miał.
Jednak im większe pochylenie koła tym lepsza przyczepność (oczywiście są granice) ale wiąże się z tym nierównomierne zużycie bieżnika opon.
dokładnie, ja musiałem podłożyć metalowe podkładki 3mm aby wyrównać jedno koło, zbieżność jest często mylona i robiona na szybko, koła, lasery chwila na drążkach i gotowe... zawsze trzeba robić i płacić za pełną geometrię zawieszenia, czyli zbieżność i kąty nachylenia kół, wtedy mamy wszystko tak jak należy, trzeba to wyraźnie powiedzieć, że chcemy pełną i tego żądać, nie w każdym zakładzie jak pytałem o kąty pochylenia byli chętni rozmawiać
Ja mam 1.4° na obydwu i zauważyłem że mam nieco skubnięte opony na zewnątrz z brzegu, ale nie pamiętam czy kupiłem je takie czy dopiero u mnie to powstało...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Jeszcze jakas przyczyna moze byc takiego zachowania ?
podjade któregos dnia na szarpaki i wyjdzie co jest nie tak. Jak sniegi opadna to biore sie za robote, wymienie cukierki i ewentualnie inne tuleje a po całej operacji pojade na zbieżnosc. Pozdrawiam 
