[Lupus]

Witam Forumowiczów

Mam pewien problem po założeniu oryginalnych alufelg do mojego Rovera. Rozmiar felgi to 15 " a rozmiar opony to 195/65. Wszystko jest okej, ale gdy tylko skręcę koła na maxa w prawo i wrzucę wsteczny to opona haczy mi o nadkole. Tylko i wyłącznie w tym przypadku ma to miejsce i tylko prawe przednie koło haczy. Dodam, że byłem dzisiaj na przeglądzie i zbieżność kół mam okej, zauważyłem tylko, że gdy puszczę kierownicę, auto nie jedzie prosto tylko odbija mi w lewo (zazwyczaj). Zgłębiłem trochę temat i mam pytanie - czy może to być wina wahacza?


Pozdrawiam, Lupus

[SPAMU¦]

[pavelj]

Chyba masz za wysokie opony. Ja mam takie same i też mi ociera o nadkole przy skręcie.
Powinieneś mieć 195/50/r15.
Ja mam rovera 25 idt.

[princo12]

Kolego oryginalne opony to to nie są. W oryginale na alusach masz 185/55 15" , wiec przy takich oponach to bardzo możliwe, że ci trze o nadkole! Ja u siebie mam 195/50 15" i nic mi nie trze . A nie masz krzywej felgi ? A może końcówka drążka ?

[Kamel]

Profil opony za wysoki, tak jak pavelj napisał wyżej, uniwersalnym rozmiarem opon w roverze 200 to 195/50 jeżeli chodzi o 15" felge.

[Lupus]

To chyba trochę dałem d**y przy doborze opon myślę, że chyba da się jeździć z takimi oponami intryguje mnie tylko to czemu ociera tylko i wyłącznie jedna strona

[ADI-mistrzu]

Inaczej odkształcone nadkole, źle ustawiona zbieżność, kolizyjna przeszłość...
Sporo możliwości

Ja w swoim R45 także mam R15 na profilu 65 (ale zimówki) i także przy maksymalnym skręcie w jedną czy drugą stronę czasem lekko ociera o nadkole w dolnej części.