Wysłany: Sob Kwi 20, 2013 11:13 [R75]Odpowietrznik wysprzęglika
Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000
Witam Szanownych Kolegów.
Od miesiąca jestem szczęśliwym posiadaczem R75 CDT. Wszystko było ok, działało bez zarzutu, jednak tydzień po zakupie skończyło się sprzęgło jak rano jechałem do pracy.
Nic nie strzeliło, nie walnęło itp. tylko nagle nie mogłem zredukować biegu.
Miałem podobnie w R620 także pomyślałem że skończył się płyn w układzie.
Po powrocie z pracy i zlokalizowaniu zbiornika płynu okazało się ze miałem rację. Było sucho.
Nalałem płynu i sprzęgło zaczęło pracować. Byłem pewny że pompka zakończyła swój żywot, ale dziś zajrzałem pod spód auta i okazało się że na łączeniu skrzyni z silnikiem jest mokro i jest to płyn. No i pech pomyślałem. Wysprzęglik padł chociaż poprzedni właściciel twierdził że go wymieniał całkiem niedawno.
Przymierzam się już do jego wymiany, ale zauważyłem jedną niepokojącą mnie rzecz.
Otóż przewód hydrauliczny metalowy wychodzący ze skrzyni zakończony odpowietrznikiem jest że tak powiem luźny. Czyli gdyby nie elementy osprzętu silnika to pewnie dałoby się go obrócić dookoła. I tu mam pytanie czy to tak ma być czy jest to objaw niedokręcenia przewodu do korpusu wysprzęglika i powód nieszczelności i wycieku?
Dzięki za odpowiedzi i serdecznie wszystkich pozdrawiam.
SPAMU¦
Wysłany: Sob Kwi 20, 2013 11:13 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Dzięki za odpowiedź.
A skąd najczęściej pojawia się wyciek w wysprzęgliku? Przecieka korpus czy jakaś uszczelka tudzież simmering czy może jeszcze co innego?
Są trzy możliwości na wejściu ,wyjściu lub gumowym oringu co uszczelnia szczelinę między dwoma ściankami wysprzęglika wewnętrzną i zewnętrzną. W tej szczelinie znajduje się również plastikowy oring ,który z tym gumowym tworzy tłok. Teraz jeżeli w układzie znajduje się powietrze to może to spowodować nierównomierną pracę tłoka i jego kantowanie ,a co za tym idzie wyciek płynu. Najprawdopodobniej właśnie z tłoka leci bo jest on częścią ruchomą ulegającą naturalnemu zużyciu. To że cieknie z między skrzyni i silnika to niekoniecznie musi oznaczać koniec wysprzęglika. Ja tak miałem ,że ciekło bo nie udawało mi się dobrze odpowietrzyć układu. Kupiłem nowe części i leżą do dziś u mnie ,a sprzęgło działa poprawnie.
Przeczytaj w tym temacie jak temu zapobiec.
http://forum.roverki.eu/v...er=asc&start=20
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum