[Raga]

Mam taki problem z moim Roverkiem, że przy delikatnym przyśpieszaniu przy przechodzeniu obrotomierza przez przedział 1900-2200 silnik jakby przerywa, czuć szarpanie tak jakby autko się bujało. Odczuwalne jest to najbardziej na biegach 3 i 4.

Wymieniłem świece, kopułkę i palec, przewody WN, filtry, olej, rozrząd (wcześniejszy był przestawiony o 2 zęby), ale problem nadal występuje.
Płynu chłodniczego nie bierze ani trochę.

Co dziwne wcześniej miałem wersję 1.4 8V i było to samo, ale myślałem, że dlatego bo ktoś zamontował filtr stożkowy.

Nie muszę mówić, że przez to mój Roverek jeździ agresywniej, bo omijam ten przedział .

Macie pomysł co to?
Zostały mi jedynie wtryski, ale nie ma żadnych na podmianę.

[SPAMU¦]

[Kozik]

Raga, a jakie świece masz zamontowane?

[Raga]

Jakieś z katalogu NGK do tego auta.
Wcześniej były zamontowane identyczne, ale dokładne oznaczenia bym musiał wykręcić świece.

[leszczu]

Często w takich przypadkach wina stoi po TPS-ie,albo pochłaniaczu opar paliwa.

[darek_pyza]

stawiam na zapchany katalizator - trzeba wybić wszystko ze środka. u mnie bardzo pomogło.