Forum Klubu ROVERki.pl :: [Freelander] nieregularne wahania obrotów silnika
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[Freelander] nieregularne wahania obrotów silnika
Autor Wiadomość
lolo83 



Dołączył: 01 Sty 2013
Posty: 19



Wysłany: Wto Maj 14, 2013 11:42   [Freelander] nieregularne wahania obrotów silnika
Typ: Di Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1998

Witam, wszystkich,
Problem z obrotami zaczął się u mnie po weekendzie majowym gdyż jak do tej pory przez około rok czasu jak posiadam autko był spokój. Po przejechaniu około tysiąca km zaczął się problem z obrotami a mianowicie objawy są taki że od czasu do czasu po wciśnięciu sprzęgła i puszczeniu gazu obroty nie spadają na 900 tylko utrzymują się na poziomie 1500 przez chwilę (różnie nieraz około 2 sekund a nieraz 5 sekund) a następnie wolno spadają do 1000. Zauważyłem że częściej zdarza się to na ciepłym silniku. Natomiast po włączeniu klimatyzacja nawet na postoju to obroty wogóle już wariują, wychodzą same na 1500 a nawet nieraz na 2300 i same opadają szybko w dół po czym po chwili znów to samo. Czytałem na forum że w silnikach które posiadam lubi paść czujnik temperatury paliwa w nastawniku pompy lub też ktoś z naszego forum miał trochę zbliżone objawy do moich a usterką był czujnik położenia wału. Podpinałem się pod kts'a i błędów jako takich nie było jedynie co był to błąd potencjometru pedału gazu - nieprawidłowa wartość odczytu w porównaniu z wartością rzeczywistą - czy coś takiego, mniej więcej tak ten błąd brzmiał.
Mierzyłem też napięcie ładowania na akumulatorze i jest trochę niskie w granicach od 13.8 do 14.05 volt'a ale czy to miałoby takie objawy? Chyba raczej nie wydaje mi się ale wolę spytać kolegów na forum bo może ktoś miał taki bądź podobny przypadek i mógłby mnie nakierować na co zwrócić uwagę. Z góry bardzo dziękuję i pozdrawiam!
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Wto Maj 14, 2013 11:42   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
ProNajek 



Dołączył: 22 Sty 2013
Posty: 36

Land Rover Freelander

Wysłany: Wto Maj 14, 2013 12:51   

Może przepływomierz powodować takie wahania w obrotach silnika?
U mnie działo się tak że po wstawieniu drugiego przepływomierza obroty strasznie wolno opadały podczas jazdy jeśli się wcisneło sprzęgło.
Być może że nie w tym problem leży :)
 
 
lolo83 



Dołączył: 01 Sty 2013
Posty: 19



Wysłany: Pon Maj 20, 2013 15:46   

raczej winę przepływomierza bym wykluczał bo wcześniej miałem problem z przepływomierzem ale to błąd wychodził pod kts'em i po wymianie przepływki auto zrobiło się żwawsze no i po wykasowaniu błędu już więcej się nie pojawił od ponad pół roku. Może inne sugestie

[ Dodano: Pon Maj 20, 2013 16:46 ]
wracając do tematu, zauważyłem że objawy szalejących obrotów są związane z nagrzaniem silnika - tzn. gdy silnik jest w pełni nagrzany to obroty szaleją o wiele bardziej a gdy silnik zimny to jest normalnie.
Następną rzeczą jest sprawa taka że podczas jazdy przy nagrzanym silniku trzymając pedał gazu w jednej pozycji to czuć że auto przyśpiesza - nabiera prędkości a zaraz zwalnia - hamuje silnikiem i jest taki moment przy lekkim wciśnięciu gazu że auto zwalnia a na desce zaświeca się czerwona kontrolka silnika - check. Wystarczy lekko dodać lub ująć pedał gazu i powraca stan z wahającymi i wolno opadającymi obrotami.
Koledzy podpowie ktoś może co to jest bo tak nie da się jeździć :cry:
 
 
sknerko 
Klubowicz





Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Wto Maj 21, 2013 10:40   

obejrzyj wiązkę pompy bo często kable tam się przecierają i takie rzeczy lubi wtedy wyprawiać
_________________
wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk" :D
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę :)
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
 
 
 
lolo83 



Dołączył: 01 Sty 2013
Posty: 19



Wysłany: Czw Maj 23, 2013 07:36   

dziś przeglądnę tę wiązkę, jednak zauważyłem pewną regularność w tych objawach. Nie ma dużego wpływu czy silnik jest ciepły czy zimny czy tak czy inaczej obroty szaleją jednak jest tak że przy ruszaniu z małym gazem auto zaczyna ruszać po czym zapala się czerwona kontrolka silnika na liczniku i przestaje ruszać (tak jak bym nagle odjął pedał gazu do zera) ale silnik nie gaśnie. Tak samo jest podczas jazdy na przykład na czwartym biegu opuszczając powoli gaz jest taki moment że zapala się ta czerwona kontrolka silnika na desce i auto nagle zaczyna hamować silnikiem tak jak bym zdjął nogę z gazu. Próbowałem przytrzymać w takiej pozycji dłużej i efekt jest taki że wyhamuje do prędkości takiej jak są obroty jałowe silnika a gdy wcisnę pedał sprzęgła to obroty podchodzą do 1600 lub wyżej.
 
 
sknerko 
Klubowicz





Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Pią Maj 24, 2013 07:49   

to może sugerować uszkodzenie potencjometru pedału gazu
_________________
wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk" :D
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę :)
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
 
 
 
SyntaX 



Pomógł: 93 razy
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 2228
Skąd: Łódź



Wysłany: Pią Maj 24, 2013 08:52   

Te starsze z tego co pamiętam to chyba miały dodatkowo w tym potencjometrze regulację mechaniczną.
Może tam się coś skopało i podbija obroty.
Może spróbować izopropanolem (Jest taki preparat np Kontak albo IPA Cleansner ) potraktować.
 
 
sknerko 
Klubowicz





Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Pią Maj 24, 2013 09:00   

Ja myślę ze po prostu się wytarł i w pewnym miejscu daje przerwę przez to sterownik generuje błąd
_________________
wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk" :D
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę :)
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
 
 
 
pitek2008 



Dołączył: 25 Maj 2013
Posty: 4



Wysłany: Sob Maj 25, 2013 23:12   

Miałem ten sam błąd. Żaden serwis nie był w stanie tego wykryć. Sam sobie poradziłem. Niestety ten samochód jest skonstruowany przez kosmitów i typowe rozwiązania nie pomagają. Możesz spróbować od tego na czym ja zakończyłem a co pomogło po roku czasu męczarni i wydanych setek złotych na mechaników i części wyeliminować problem w 100%. Po pierwsze (najtańsza opcja): wymień żarówki "stop". Wszystkie trzy. Odłącz akumulator a następnie komputer pod maską na kilka minut po czym podłącz komputer i akumulator ponownie (koniecznie musisz mieć dobrą baterię w pilocie, bo będziesz miał problemy z odpalaniem). Możesz postawić mi browarka ;)
Po drugie (opcja awaryjna): Wymień potencjometr (kup na allegro za 150zł, bo nówka kosztuje ok 3000zł!!!). Sprawdź tylko ile masz kabelków przy potencjometrze (4 lub 6). Jak masz gibkie i drobne (chińskie) ręce możesz go wymienić sam (mi się nie udało). Odradzam profesjonalne serwisy, bo za usługę zażyczą sobie kilkaset złotych (sic!), lepiej pojechać do znajomego mechanika co za połamanie sobie rąk i kręgosłupa (na prawdę jest problem z dostępem) weźmie kilkadziesiąt złotych. Następnie powtórz wszystkie czynności z części pierwszej.
UWAGA!!! Skasowanie błędów przez komputer nic nie da, musisz odłączyć kompa (+ewentualnie wykasować błędy)!!!
Pozdrawiam posiadacza tegoż skomplikowanego statku kosmicznego ;)

EDIT: Odradzam używania wszelkich cleanserów itp., bo tam nie ma się do środka jak syf dostać (no chyba że samochód nurkował po dach w błocie), a rozebranie potencjometru wiąże się raczej wyłamaniem zaczepów z zaślepki co oznacza jego śmierć.
 
 
win32
[Usunięty]






Wysłany: Pon Maj 27, 2013 08:18   

Cytat:
wymień żarówki "stop"


I koniecznie wsiądź przez tylne prawe drzwi, o godzinie 12 w dzień parzysty, uruchamiając auto bij pokłony w kierownicę trzymajac jednocześnie opuszczanie prawej szyby...

:-| , sorry ale dawno większych głupot nie czytałem :mrgreen: :mrgreen:
 
 
SyntaX 



Pomógł: 93 razy
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 2228
Skąd: Łódź



Wysłany: Pon Maj 27, 2013 08:22   

He he Taaa niedługo zaczną rytuały nad tym autem odprawiać.
A co do żarówki Stopu to zrób sobie ciekawy test.
Jak wyjmiesz prawą żarówkę i na zapłonie wciśniesz stop to delikatnie podświetli się sterowanie szybami :mrgreen:
Myślałem że to jakiś cyrk z elektryka ale w 4 autach to samo.
Pewnie przechodzi przez jakiś wspólny heder masowy :D
 
 
pitek2008 



Dołączył: 25 Maj 2013
Posty: 4



Wysłany: Czw Maj 30, 2013 04:35   

win32 napisał/a:
Cytat:
wymień żarówki "stop"


I koniecznie wsiądź przez tylne prawe drzwi, o godzinie 12 w dzień parzysty, uruchamiając auto bij pokłony w kierownicę trzymajac jednocześnie opuszczanie prawej szyby...

:-| , sorry ale dawno większych głupot nie czytałem :mrgreen: :mrgreen:

Sprawdź a się przekonasz. Odpowiedź z land rovera: "someone installing the incorrect stop/tail bulb". Tyle w temacie. Ten samochód jest tak dziwny, że aż mi się pewne rozwiązania w głowie nie mieszczą.
Oczywiście "mądrzy" będą kazali wymienić całą elektrykę, ale sam już ten temat przerabiałem i na 100% nie kituję.

[ Dodano: Czw Maj 30, 2013 05:35 ]
lolo83 - daj znać, czy mój sposób pomógł, a niedowiarki niech uwierzą. U mnie również ta kontrolka się zapalała przy delikatnym wciśnięciu gazu, przy mocniejszym wciśnięciu było ok. Na początku obroty zostawały na ok 1200 i dopiero po pewnym czasie spadały a później na luzie wkręcał się sam na obroty nawet ponad 3000. Masz dokładnie to samo z czym ja się męczyłem. Wymieniłem 3 potencjometry. Mechanicy chcieli nawet mapę silnika przeprogramowywać, a ja byłem tak zdesperowany, że chciałem kupić oryginalny za 3 koła, ale przez przypadek wpadłem na ten sposób i pomógł. Wiem, że brzmi dziwnie, ale faktycznie działa. Nie gwarantuję tylko, czy zadziała bez wymiany potencjometru na inny, ponieważ ja żarówki wymieniłem już przy 3 potencjometrze. Co chodzi o baterię w pilocie, to rozprogramował mi się immobiliser bo odłączeniu kompa a że bateria była słaba, to nie chciał się na nowo zaprogramować i był problem z odpalaniem. Land rover sam daje znać, że bateria jest słaba. Wystarczy, że po otwarciu z pilota otworzysz drzwi kierowcy (u mnie pasażera, bo przekładający nie przełożył wiązek czujników drzwi) a konsola zacznie Ci pikać.
Pozdrawiam i życzę wytrwałości.
 
 
kkdarch 



Dołączył: 29 Sie 2010
Posty: 32
Skąd: Sangrodz



Wysłany: Nie Sie 18, 2013 19:34   

Ja też mam problem z szarpaniem ale wolne obroty stabilne.
Wymieniłem żarówki w światłach stopu (prawa była przepalona) i co i nic po przejechaniu kilkunastu kilometrów problem pojawił się znowu więc czary mary z żarówkami można sobie wsadzić pomiędzy bajki :evil:
 
 
SyntaX 



Pomógł: 93 razy
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 2228
Skąd: Łódź



Wysłany: Nie Sie 18, 2013 19:50   

Ok posiedziałem trochę przy temacie i wygląda to tak że obwody pedału gazu oraz świateł stopu podłączone są do tego samego hedera plusowego i tutaj może być problem.
Być może wsadzając nowe żarówki poprawiasz przepływ prądu na zasilanie potencjometru gazu.

Generalnie Freelander nie lubi zmiany mocy żarówek.
U mnie były cyrki z podświetlaniem wnętrza i alarmem jak do lampek podsufitki i bagażnika wstawiłem LED'y
Cały czas żarzyły się lampki.
Jak wrzuciłem do bagażnika zwykłą żarówkę wszystko ustąpiło.
Potem doczytałem, że musi być określona oporność na układzie.

Generalna zasada: nie poprawiaj po fabryce.
 
 
pitek2008 



Dołączył: 25 Maj 2013
Posty: 4



Wysłany: Wto Wrz 10, 2013 05:27   

kkdarch napisał/a:
Ja też mam problem z szarpaniem ale wolne obroty stabilne.
Wymieniłem żarówki w światłach stopu (prawa była przepalona) i co i nic po przejechaniu kilkunastu kilometrów problem pojawił się znowu więc czary mary z żarówkami można sobie wsadzić pomiędzy bajki :evil:

Jeśli nie masz objawów opisanych przeze mnie to ten sposób nie zadziała. Widocznie się zepsuło coś innego. A jeśli objawy są identyczne, to widocznie o czymś zapomniałeś, może np. restart komputera na twardo (nie przez soft). Dodam, że do tej pory jest spokój z obrotami.
 
 
SyntaX 



Pomógł: 93 razy
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 2228
Skąd: Łódź



Wysłany: Wto Wrz 10, 2013 08:39   

Kombinujecie jak woły pod piaskową górę a pojechali byście na porządny komputer i wszystko by było wiadomo.
Ostatnio do mnie nawet Warszawa wpada i z dojazdem ma taniej i lepiej.
warsztaty gdzie robią wszystko i nic omijam szerokim łukiem.
Jak coś mi się spier.. idę do speca konkretnie od tego.
I wiecie co wychodzi szybciej taniej i lepiej.

Masz porządne centrum Land Rovera:

Kraczkowa Zagumnie Południowe, 37-124 Kraczkowa ‎
Tel: 17 875 00 08
To są okolice Rzeszowa
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Przyklejony: [Freelander] FAQ z nr częsci
SyntaX Land Rover (Freelander, Range Rover itp.) 2 Czw Lut 08, 2018 14:05
SyntaX
Brak nowych postów Przyklejony: [Freelander] Linki do stron z przydasiami do Freelandera
sknerko Land Rover (Freelander, Range Rover itp.) 0 Czw Cze 02, 2016 09:32
sknerko
Brak nowych postów Przyklejony: [Freelander] Foto poradnik demontaż konsoli środkowej.
Proszę o przypięcie do FAQ
SyntaX Land Rover (Freelander, Range Rover itp.) 0 Nie Wrz 09, 2012 07:21
SyntaX
Brak nowych postów [Freelander] Powolne schodzenie z obrotów
Ciorny Land Rover (Freelander, Range Rover itp.) 1 Sob Paź 03, 2020 02:08
freelander2000
Brak nowych postów [freelander] dławienie w okolicach 2tyś obrotów
yetixxx Land Rover (Freelander, Range Rover itp.) 0 Sob Sty 20, 2018 10:12
yetixxx



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink