Wysłany: Sro Cze 05, 2013 21:19 [R400]Problem z radiem
Typ: Di Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999
Na forum jestem nowy więc na początku witam wszystkich serdecznie:)
Rover jest własnością ojca i mam z nim następujący problem.
Dzisiaj wziąłem się za wymianę podświetlenia konsoli i musiałem wyjąć radio.
po złożeniu wszystkiego do kupy radio się nie włącza. Wymieniłem bezpiecznik kabinowy nr 23 i ten pod maska 7.5 a zegarek działa idealnie tak jak to było wcześniej.
Bezpiecznik od radia tez wymieniłem. Radio przyjmuje i oddaje cd.
W moim aucie działa bez problemu. Co może być powodem tego ze w r 400 nie chce odpalić??
Liczę na szybką pomoc i z góry dziękuję:)
Ostatnio zmieniony przez paczek12111 Sro Cze 05, 2013 21:24, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Sro Cze 05, 2013 21:19 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
nie łączy zasilanie po kluczyku, albo po prostu kluczyk nie jest w pozycji do włączenia radia.
Po kolei masz bodaj 0 (wszystko wyłączone i zablokowana kierownica) I (fabrycznie działa radio i zapalniczka, ale kontrolki się nie świecą) II (Zapłon włączony- kontrolki się świecą) III (rozrusznik)
Jeśli podłączone jest jak fabryka przykazała, to przy wyjętym kluczyku lub w pozycji 0 zasilanie radia jest tylko dla pamięci, przy tym radio zachowuje się tak jak opisałeś, więc jak kluczyk jest tak jak powinien być, to główne zasilanie radia po prostu nie łączy, może jest ułamane, a może przy kostce jest jeszcze jeden bezpiecznik i spalił się przy podłączaniu.
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Wysłany: Czw Cze 06, 2013 06:57 [R400]Problem z radiem
No i właśnie więcej bezpieczników nie ma i szczerze mówiąc to nie wiem jak szukac powodu. sprawdziłem dwa radia i oba nie działają a roverze. czyli cos z instalacja bo w mojej hondzie grają bez problemu tylko nie mam pomysłu co to moze być.
Złącz żółty z czerwonym kablem i powiedz czy pomogło .
No, świetny pomysł. A potem zakladanie nowych tematow dlaczego bezpieczniki wywala i dzieja sie cuda.
jesli sytuacja stala sie przy wyciaganiu radia to zapewne nie ma styku w kostce do radia. albo sie zolty przewod ukruszyl, albo slaby styk na konektorach. sprawdz miernikiem lub probnikiem czy napiecie dociera do kostki
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum