Wysłany: Sob Cze 29, 2013 06:26 [R75] Pulsujący pedał hamulca po wymianie kół.
Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2002
Witojcie.
Sprawa wygląda następująco. Sprawiłem sobie nowe oponki letnie i do nich oryginalne Roverowskie felgi 15 używki z aledrogo. Pojechałem do gumiarza pozakładał gumy na alumy i na auto. Zaraz jak jechałem po wymianie odczułem pulsowanie w pedale hamulca ale nie miałem czasu się do niego wrócić. Dodam ,że na zimówkach nic nie pulsowało. Tarcze ,klocki tylne wymienione z dwa miechy temu. Z przodu stare ale w bardzo dobrej kondycji. Alumy są wizualnie igła i gumiarz pochwalił ,że nie musi zakładać odważników. Do gumiarza mam zaufanie bo lata do niego jeżdżę. Co to może być? Mam nadzieje ,że nie felgi.
SPAMU¦
Wysłany: Sob Cze 29, 2013 06:26 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
he he mam dokręcone. Właśnie przyszedłem z placu i odkręcałem każde koło po kolei żeby zobaczyć czy coś jest nie tak. Moim zdaniem wszystko dobrze i dokręciłem mocno bo też myślałem ,że za słabo przykręcił. Piasty jeszcze poczyściłem z rdzy. Przejechałem się i to samo. Kurde czytałem ,że to tarcze pokrzywione mogą być ale tyle co zmieniłem z zimówek i na nich było dobrze. Tym bardziej ,że auto stało u mechanika z trzy tygodnie i po odebraniu jeździłem żeby przetestować to bym zauważył na zimówkach. Gościowi z aledrogo chciałem komentarz wystawić ale narazie się wstrzymam. I teraz bym musiał znów tachać zimówki żeby sprawdzić.
Podpowiedzcie coś bo jak coś to mam 10 dni na zwrot tych felg.
witgut tak zrobię tylko chyba lepiej dwa koła i najpierw przód potem tył na przykład żeby wyeliminować osie. Idzie się pochlastać znów tyle roboty. Czy jazda ewentualnie z takim pulsowaniem może szkodzić jakoś?
Spotkałem się (co prawda w sportowym aucie), że po ostrym hamowaniu lub w trakcie hamowania jak się w jedzie w kałuże to szok termiczny może uszkodzić trochę tarczę i wtedy podczas hamowania czuć takie wibracje a nawet auto potrafi ściągać lekko.
Sprawdzałeś klocki i tarcze? Zobacz klocki czy jakiś bieżnik nie jest pęknięty albo urwany. Ja mam z tyłu dwa klocki do wymiany jeden bieżnik oderwany a drugi oderwany i pęknięty na pół;p
Pomógł: 36 razy Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 1654 Skąd: wieluń
Wysłany: Nie Cze 30, 2013 22:53
odczynnik napisał/a:
Spotkałem się (co prawda w sportowym aucie), że po ostrym hamowaniu lub w trakcie hamowania jak się w jedzie w kałuże to szok termiczny może uszkodzić trochę tarczę i wtedy podczas hamowania czuć takie wibracje a nawet auto potrafi ściągać lekko.
to wcale nie jest rzadkość i w zwykłych samochodach po prostu wskutek szybkiego schłodzenia tarczy ona sie krzywi i są takie przeboje potem przy hamowaniu,sam mam krzywą jedną ale musze je dobrze obejrzeć i jak są jeszcze w miare grube to je podtocze i bedą git
_________________ -DIAGNOSTYKA I NAPRAWA PIECY I STEROWNIKÓW WEBASTO !
-NAPRAWA SILNIKÓW WENTYLATORA CHŁODNICY W ROVER 75
Witam. Dzisiaj znalazłem chwilę wolnego czasu i sprawdziłem koła. Najpierw zmieniłem tylną oś ,przejechałem się i to samo. Potem sprawdziłem zmieniłem przód ,przejechałem się i też to samo .Więc myślę ,że to tarcze się pokrzywiły i raczej tylne, nowe. Jak miałem na lewarku kręciłem kołem to tarło w jednym miejscu i w nim się zatrzymywało koło. Czy to może być objaw krzywej tarczy? Jak to jeszcze sprawdzić? Byłem w sklepie gdzie kupowałem te mintexy ,chłopaki dzwonili do przedstawiciela i był zdziwiony ,że to pierwszy raz im się zdarzyło. Reklamacja dwa tygodnie stare tarczobębny wywaliłem . Zaraz będę szukał gdzie przetaczają bo się pewnie dowiem po dwóch tygodniach ,że wszystko dobrze z tymi tarczami.
.Więc myślę ,że to tarcze się pokrzywiły i raczej tylne, nowe. Jak miałem na lewarku kręciłem kołem to tarło w jednym miejscu i w nim się zatrzymywało koło. Czy to może być objaw krzywej tarczy?
To może być objaw złej regulacji hamulca ręcznego. Szczęka jest źle ustawiona i trze w jednym miejscu.
Trzeba było zmienić na komplet zimowy i sprawdzić. Jeśli objawy by nieustały to szukać dalej.
Obstawiam opony. Sam miałem nowe Fuldy i po przejechaniu 500km z boku opony u podstawy bieżnika oddzielił sie kawałek wielkości i kształtu filtra papierosa. Jakiś kawałek odpadowy musiał dostać się wprocesie podwierzchnią warstwę gumy.
Uznano reklamację z dopłatą 20PLN dostałem nową oponę.
Możliwe, że masz źle odlane opony. Wyważarka mierzy tylko masy i dobiera wagę ciężarków. Ewentualnie doważanie na aucie można przeprowadzić.
Pisałem ,że sprawdzałem na innych kołach najpierw tył ,potem przód i to samo. Nie wiem. Wydaje mi się ,że jakby to była opona to by kierownicą ruszało przy zwykłej jeździe ,a tutaj kierownicą nic nie rusza i na dobrej drodze jak po stole idzie. Ma ktoś może tarczobębny ,mogą być żyletki chodzi o sprawdzenie?
Nie chcę się pakować w zbędne koszta bo tak jak pisałem z przodu mam w dobrym stanie ,a tyły praktycznie nówki. Kupię nowe na przód i okaże się ,że to tył. I co wtedy? Obojętnie jakie używki założę przednie czy tylne to już będę wiedział. Dlatego jakby ktoś miał tarcze do przodu lub do tyłu mogą być żylety to proszę o kontakt.
Witam
A może przy wymianie kół zostały ruszone tarcze i jakiś kawałek rdzy wpadł pod ich gniazdo. Wtedy to na bank będą tarcze biły.
Miałem taki przypadek u siebie.
Zdjęcie tarcz i wyczyszczenie sczotką miejsca osadzenia na tarczach i piaście nic nie kosztuje , poza czasem.
A skoro zaraz po wymianie kół się problem zaczął to by znaczyło że tarcze źle siedzą na gniazdach.
No chyba że faktycznie po jakimś ostrym hamowaniu wjechałeś w naprawdę dużą kałużę .
Pisałem ,że sprawdzałem na innych kołach najpierw tył ,potem przód i to samo. Nie wiem.
Czyli za każdym razem miałeś dwa nowe i dwa stare (pewne) koła. Jedyny wniosek z tych testów to Twoja strata czasu i bezsensowna praca. Możesz stracić bardzo dożo czasu, wymienić cały układ hamulcowy na nowy i na koniec może okazać się, że problem tkwił własnie w oponach.
Trzeba założyć wszystkie cztery pewne koła. Czyli te, na których nie miałeś tych objawów. Wtedy ten test będzie miał sens.
Fabrycznie nowe opony pokryte są specjalnym środkiem do konserwacji gumy. Przez pierwsze kilkaset km mają niższą przyczepność. Dopieru po starciu tej warstwy mają swoje prawidłowe właściwości.
Jest jeszcze jedna możliwość. Nowe opony są na tyle twarde, że ABS zaczyna szybciej reagować niż do tej pory.
Nie dawało mi to spokoju. Kumpel mi pomógł i zmieniłem dzisiaj cały zestaw i to samo więc to nie opony ani felgi. Doszedł mi kolejny problem. Przy zmianie na nówki objechało mi śrubę zabezpieczającą do alufelg. Miałem je już wymienić dawno i jak zwykle szkoda mi było kasiury. Teraz mam problem i wydatek tak czy siak. Żeby całkowicie rozwiać wątpliwości podjechałem do gumiarza i potwierdził ,że jak by to była opona z bulą to by trzęsło kierownicą przy jeździe. Taki zbieg okoliczności ,że właśnie wtedy padało i mogłem wjechać w jakąś kałużę. Teraz tylko sprawdzić ,które tarcze więc się przypominam jakby ktoś miał to...
na sile meczysz z ta podmiana - tak czy siak będziesz musiał je wymienić. Jak juz bardzo chcesz sprawdzić czy sa krzywe to robisz prosty test na przód i tyl. Lewarek i obowiązkowo kolek jakiś pod auto. Resztę kol blokujesz + ręczny. Zdejmujesz kolo, wyłączasz trakcje jeśli ja masz, odpalasz brykę wrzucasz 1 lub 2 i delikatnie puszczasz sprzeglo. Tarcza sie kreci. Dokładasz czujnik zegarowy http://allegro.pl/czujnik...3355464545.html i widzisz. Mozna to tez zrobić bez odpalania silnika kręcąc tarcza ręcznie. To sao robisz z tylu. Odchyl max moze miec 0.1 mm. Masz wtedy odpowiedz ze 100% pewnością czy tarcza jest krzywa czy nie albo czy np krzywo siedzą - w co bardzo wątpię.
[ Dodano: Sob Lip 06, 2013 13:35 ]
a co do odkrecenia śruby zabezpieczając - jeśli nie da rady na nią nabić końcówki (możne skończyć sie uszkodzeniem łożyska nabijanie) to najbezpieczniejsza metoda - wiertlu 10 najlepiej kobaltowe, wiertarka + olej jakikolwiek. Wolne obroty i często maczasz wiertlo w oleju - 10 min wiercenia i śruba leży obok kola
Fajnie Ci się gada "i tak będziesz musiał wymienić". Właśnie ,że tarcze mają dwa miechy i jeżeli będę miał pewność to będę reklamował bo tanie nie były. Co chwile wkładam coś w to auto ,a jak już pisałem stało u mechanika i u niego trójkę zostawiłem ostatnimi czasy bo doprowadzał serducho do porządku. To miała być taka ostatnia naprawa i myślałem ,że w końcu się skończą te je..ne naprawy i wydatki na jakiś czas. Za podpowiedzi dzięki.
zrób test jak pisalem i będziesz wiedzial. Watpie zeby ktos uznał reklamacje tarczy, gdyby pękła to tak ale przy wykrzywieniu odrazy dostaniesz odp ze wina użytkownika ale zawsze warto spróbować
[ Dodano: Nie Lip 07, 2013 07:57 ]
a swoja droga jakiej firmy masz tarcze i klocki?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum