Wysłany: Nie Cze 30, 2013 10:11 [Rover 45]po wymianie uszczelki pod głowicą auto nie odpala
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 2000
Witam wszystkich użytkowników,jestem szczęśliwym posiadaczem Roverka 45 z silnikiem 1.6 z 2000r,w zeszłym tygodniu strzeliła uszczelka pod głowicą,po zakupie i wymianie na nową uszczelkę i oczywiście planowaniu głowicy,auto niestety niechce zapalić.Ja specjalnie nie znam się na tym ale mechanik mówi że woda leje się na cylindry i że głowica może być pęknięta(prosiłem go aby sprawdził jej szczelność,ale on twierdził że niema takiej potrzeby) i teraz niewiem czy to że auto niechce odpalić to jednoznacznie świadczy o pękniętej głowicy?czy może problem tkwi gdzie indziej?Bardzo proszę o jakiekolwiek info bo mechanik jeszcze jutro chce wymienić uszczelkę kolektora ssącego bo twierdzi że to również może być przyczyną tego że auto nie pali.Pozdrawiam
SPAMU¦
Wysłany: Nie Cze 30, 2013 10:11 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Jeśli płyn cieknie do cylindrów, to mechanior spartolił robotę. Głowicę przy planowaniu powinno się sprawdzić również pod kątem pęknięć. Jeśli to nie wina uszkodzonej głowicy, to coś nie tak poszło przy składaniu silnika. Uszczelkę kolektora ssącego wymienia się standardowo przy takim remoncie.
Kurcze,obawiam się że czeka mnie teraz wymiana słupka,bo chyba niema sensu bawić się z samą głowice?Mam tylko nadzieję że jeszcze wymiana uszczelki pod kolektorem coś pomoże.Jest szansa?
Zapewne masz rację ale teraz jest już za późno,zobaczymy jutro co się okaże
[ Dodano: Pon Lip 01, 2013 18:29 ]
Uszczelka kolektora wymieniona,woda przestała się lać,jednakże auto zapala i gaśnie.Uprzedzając wasze pytanie,odpowiadam że paliwo jest,rozrząd sprawdzony.Co może jeszcze być nie tak?Istnieje możliwość że blok się odkształcił?Proszę o jakieś dalsze wskazówki
Rozrząd jesteś pewny na 100% ze dobrze ustawiony (zapewne sam sprawdziłeś, by być pewnym). Sprężanie masz dobre na silniku. Co do odkształcenia się bloku, to nie słyszałem o takim przypadku jeszcze w Roverze. Wiec jeśli gaśnie po odpaleniu, a problem mechanicznego uszkodzenia wykluczasz, zostaje sprawdzenie układu zapłonowego w silniku. Może zanikać iskra i dlatego gaśnie. Posprawdzaj przewody WN, świece, masy. Świece mogą być zawilgocone jeśli stały w wodzie (woda w cylindrach). A dużo Ci ubywało tej wody do cylindrów?
Ja tak naprawdę niczego nie jestem pewny,głównie dlatego że mechanika nie jest moją najmocniejszą stroną,a co do wody to podobno się "lała" na cylindry.
[ Dodano: Wto Lip 02, 2013 18:04 ]
Dzisiaj odebrałem auto z warsztatu,nie chcę go zachwalić ale wszystko jest ok,pali na dotyk,temperatura jak najbardziej w porządku oby tak dalej.Wczoraj byłem na maksa wkurzony,a dzisiaj jestem happy
Dzięki wszystkim za wskazówki,pzdr.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum