Wysłany: Pon Wrz 30, 2013 22:54 [214]Wpada pedał w podłoge
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 1998
Mam problem z hamulcami . Od razu podkreślę, że przejrzałem forum dość szczegółowo i wiem ze miękki pedał to dość popularny temat. Mam kilka pytań fajnie by było jakby osoby które to przechodziły swoje spostrzeżenia napisały
Historia problemu:
Od zakupu auta hamulce były słabe , wymieniłem tarcze , klocki przód . Poprawa znikoma . Następnie płyn hamulcowy (wyglądał jak czarny olej z silnika) . Poprawy brak. Przejrzałem przewody i na pierwszy rzut oka przecieków nie widać.
W końcu zastosowałem różne metody odpowietrzania , jedna okazała się skuteczna. Pedał zrobił się twardy i hamował powiedzmy dobrze. Po tygodniu problem wrócił . W końcu przejrzałem tylne zaciski i zaraz po tym popędziłem po zestaw regeneracyjny wraz z tłoczkami (wołały o pomoc te zaciski ) .
Po regeneracji i odpowietrzaniu pełen entuzjazmu wsiadam ...hamuje... iii załamka .. Ogólnie wszystko co zrobiłem to dało taki efekt, że gorzej hamuje niż jakbym nic nie ruszał od samego początku
teraz kilka konkretnych pytań :
1. Wyczytałem, że u nie których aut dotkniętych problemem "miękkiego pedała" wystarczyła jazda tygodniowa i nagle pedał brzytwa . Czy ten pedał po naprawie dalej charakteryzował się typowymi objawami jak przy zapowietrzeniu ? Czyli po pod pompowaniu łapał dobrze ? I czy poprawa była nagła czy stopniowa ?
1. a) Poprawiałem klocki z tyłu lekko przetarłem je papierem ściernym . Czy kwestia dopasowania się kloców do tarcz z tyłu może dawać takie efekty ?:P
2. Jaki efekt daje padająca pompa hamulcowa ? Na wyłączonym silniku pedał jest dość twardy ,ale mam porównanie w innym aucie i na jego tle wychodzi jakbym naciskał sprężynę a nie hamulec ...
3. Raz zdarzyło się że zabrakło mi płynu przy odpowietrzaniu ( wiem karygodny błąd) ale było to sporo wcześniej i po magicznym odpowietrzaniu, o którym pisałem wcześniej , było w miarę git . Jakie objawy daje zapowietrzony ABS ? takie same jak zapowietrzone hamulce ?
4. Czy ciśnieniowe odpowietrzanie hamulców daje super efekty? czy raczej takie same jak dwóch kolegów z piwkiem i wężykiem ?:P
5. Czy można jakoś wyczuć na pedale, że jest nieszczelność w układzie ? czy tylko wzrokowo ?
6. Odpowietrzając pompę hamulcową to lekko luzuje się przewody idące do ABS'u czy te idące w głąb maski ?
7. Może ma ktoś jeszcze jakiś pomysł co sprawdzić , zobaczyć , przetestować ? Przewody elastyczne raczej spoko nie puchną w rękach , tłoczki odbijają.
Na tą chwilę nie przychodzi mi więcej pytań do głowy ale pewnie jeszcze coś dopiszę [/b]
SPAMU¦
Wysłany: Pon Wrz 30, 2013 22:54 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
1. a) Poprawiałem klocki z tyłu lekko przetarłem je papierem ściernym . Czy kwestia dopasowania się kloców do tarcz z tyłu może dawać takie efekty ?:P
może. Jakiś czas temu w R400 wymieniałem klocki na tarczach, na których ranty były już dość znaczne (acz grubość poza nimi zaskakująco duża) i po wymianie pedał po prostu szedł jak zapowietrzony, a hamowania zero. po kilku przejażdżkach przetoczyłem tarcze, na płasko i było dużo lepiej
ruszti napisał/a:
5. Czy można jakoś wyczuć na pedale, że jest nieszczelność w układzie ? czy tylko wzrokowo ?
Najlepiej zaraz po zgaszeniu silnika wcisnąć mocno i trzymać. Po pierwsze pedał zamiast stać w miejscu będzie opadał, po drugie po minucie przy nawet drobnej nieszczelności będzie plama.
Cytat:
6. Odpowietrzając pompę hamulcową to lekko luzuje się przewody idące do ABS'u czy te idące w głąb maski ?
Ja odpowietrzałem zawsze tylko na zaciskach. Jeśli uważasz, że jest ryzyko, że powietrze poszło do pompy, to przelej przed odpowietrzaniem ze dwa zbiorniczki przez przednie zaciski. Zobaczysz, czy po jakimś czasie pojawią się bąbelki.
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Dzięki za szybką odpowiedź
Dobra to wychodzi, że nieszczelności raczej nie mam , po zgaszeniu silnika pedał zatrzymuje się w końcu na pewnym poziomie , jakoś w połowie .
No jak obejrzałem tarcze z tyłu to są grube jednak przez zły stan zacisków i zapieczonych klockach ich powierzchnia jest w dość kiepskim stanie . Czyli jak w miarę równe klocki dotrą się do tych tylnych tarcz to jest szansa ze odzyskam hamulce ?:P aż takie problemy by sprawiły ?:P [/quote]
edit.
jeszcze do odpowietrzania . Mówisz żeby po porstu przepompować płyn przez odpowietrzniki przednich hebli tak ? około jeden cały zbiornik na jedną stronę ? bez pod pompowywania tylko lekko odkręcić i "pedałować" ?
Normalnie z pompowaniem. Jak będziesz machał pedałem przy poluzowanym odpowietrzniku, to możesz zassać przez niego powietrze i wtedy to o tyłek taka robota
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Najpierw odpowietrzałem metodą PT-LT-LP-PP , wyleciały bąbelki , na każde koło pompowałem z 6-7 razy . Potem wyczytałem tu na forum że powinno być PT-LP-LT-PP , tak też zrobiłem . Potem zastosowałem jedną metodę użytkownika tego forum , a konkretnie z 4m przewodu , jeden koniec na odpowietrznik , jeden do zbiorniczka i pompowanie pedałem długo około 300-400 ml na koło . Wcześniej ta metoda okazała się najskuteczniejsza , z tym że krótko trwała , ale stosowałem ją przed naprawami wszystkimi . Spróbowałem też jedego sposobu który tu znalazłem Zdjęcie zacisku i odpowietrznik skierowany max do góry i wkręcałem tłoczki przy odkręconym odpowietrzniku . Wszystko to poprawiło trochę skuteczność hamowania . Na włączonym silniku pedał zatrzymuje się tuż nad podłogą albo nawet o nią
Napisałeś że może to pompa . Obejrzałem podejrzaną i zauważyłem lekko spocone uszczelki pod zbiorniczkiem na płyn . Ale czy jak pompa przepuszcza to czy po
pod pomowaniu hamulca nie opadał by on powoli ? Bo u mnie jak jadę i wcisnę go ze 2-3 razy szybko to potem łapie wysoko i twardo i nie opada . Czy przepuszająca pompa daje efekety jak przy zapowietrzeniu ?
Co do ciśnienia pompy to jak odpowietrzałem to z każdego koła leciało dość mocno , nie mogłem się przyczepić do niczego raczej .
Czy przepuszająca pompa daje efekety jak przy zapowietrzeniu ?
wtedy jest taki efekt,ze ajk trzymasz to przepuszcza, a jak szybko pod pompujesz to jest ciśnienie i pedał jest twardy.
przy odpowietrzaniu pompujesz, później trzymasz i odkręcasz odpowietrznik następnie zakręcasz i znowu pompujesz
przy odpowietrzaniu pompujesz, później trzymasz i odkręcasz odpowietrznik następnie zakręcasz i znowu pompujesz
Wiem wiem przestudiowałem mnóstwo tematów o tym
A to przepuszczanie to na odpalonym i zgaszonym powinno występować ? bo jak bez pompowania wcześniej od razu kopne w pedał to jest trochę twardy ale powoli wpada w podłogę, na zgaszonym niema tego efektu (jedynie sprężynuje strasznie, jakbym sprężyne naciskał )
Jeszcze co do padającej tej pompy to wciaż mam nadzieje że to nie to . Bo raz się odpowietrzyło dobrze i wmiarę dobrze hamował, więc mam nadzieje że jednak pompa daje rade tylko coś innego powoduje problemy .
Serwo sprawdziłem tak , że wcisnąłem pedał i odpaliłem auto . Pedał opuścił się raczej poprawnie. Po wyłączeniu silnika mam jeszcze jedno hamowanie z wspomaganiem . To też chyba poprawnie . Inaczej nie wiem jak sprawdzić serwo ale wydaje się być sprawne
[ Dodano: Czw Paź 03, 2013 18:01 ]
sTERYD napisał/a:
może. Jakiś czas temu w R400 wymieniałem klocki na tarczach, na których ranty były już dość znaczne (acz grubość poza nimi zaskakująco duża) i po wymianie pedał po prostu szedł jak zapowietrzony, a hamowania zero. po kilku przejażdżkach przetoczyłem tarcze, na płasko i było dużo lepiej
Po tygodniu jazdy , niezbyt dużo kilometrów natłukłem około 100 , mogę stwierdzić że pedał sprawia wrażenie mniej zapowietrzonego Jest ogólnie lepiej choć do stwierdzenia że jest dobrze jeszcze sporo brakuje . Pojeżdżę jeszcze z tydzień i zobaczę czy znów zaobserwuję poprawę
[ Dodano: Nie Sie 17, 2014 11:30 ]
Odpowietrzanie pod ciśnieniem w warsztacie + wymiana kompletu tarcz i klocków z tyłu załatwiło sprawę słabych hamulców Trochę długo do tego dochodziłem ale w końcu jest odpowiedź
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum