Wysłany: Sob Lis 09, 2013 11:04 [R75] Czujniki parkowania z Allegro
Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000
Hej chłopaki Zakupiłem czujniki parkowania z Allegro - przewodowe z wyświetlaczem. Pomalowalem i chciałbym przystąpić do montażu w związku z czym mam kilka pytań.
Z tego co sie doczytalem w innym poscie w tylnym zderzaku od wewnatrz powinny byc pozaznaczane punkty gdzie wystepuja czujniki fabrycznie. W kazdym zderzaku czy tylko wybranych? Jesli w kazdym to czy spokojnie moge w tych miejsach wywiercic otwory na niefabryczne czujniki?
Drugie pytanie - ktoredy puscic kable zeby zaoszczedzic sobie niepotrzebnej pracy? sa gdzies otwory przez ktore wprowadze je do bagaznika?
I ostatnie pytanie - z ktorej strony puscic przewod do wyswietlacza? Tzn gdzie sa otworzy umozliwiajace wprowadzenie kabli do kabiny.
Postaram się zrobic fotorelacje z montazu, a noz sie komus przyda
SPAMU¦
Wysłany: Sob Lis 09, 2013 11:04 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
zerknij do komory koła zapasowego. w jej tylnej ściance masz zaślepkę nieco po prawej stronie. Na niej jest chyba nawet napisane małymi literkami PDI albo Parking Distance Information. Stamtąd do prawej strony pod tapicerką i dalej z fabryczną wiązką do przodu
Co do zderzaka, to nie wiem, czy we wszystkich jest zaznaczone, ale jak jest, to pewnie nic nie stoi na przeszkodzie, żeby tam wiercić
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
A sciagales moze zderzak?:) czy wystarczy odkrecic srubki po otwarciu bagaznika i zderzak zejdzie? czy sa jeszcze jakies dodatkowe srubki/zatrzaski po bokach? pytam bo nie chce czegos urwac:)
ściągałem, bo miałem jeden czujnik padnięty. Nie wiem dokładnie jak jest w sedanie, ale pewnie też są śrubki od spodu za nadkolami i zatrzaski po bokach. i chyba od spodu dwa kołki rozporowe. Generalnie poza zatrzaskami wszystko tak jak widać
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Eeee no chlopaki dzieki bardzo teraz z pewnoscia sobie poradze Mam tylko nadzieje ze czujniki nie zglupieja po tym jak je pomalowalem chociaz teraz mysle ze moglem zostawic normalnie ladne czarne a nie malowac... ale coz
He he - one są stworzone do malowania - tylko najlepiej to zrobić po założeniu
Ja od razu je ze zderzakiem dałem do polakierowania jako całość i wygląda to super
Hej chlopaki Po 4 godzinach niedzielnego dlubania wszystko zalozone kable sa juz pociagniete do bagaznika i teraz moje pytania... jak podlaczyc pod zasilanie? Widzialem ze jest jakas wtyczka luzna... to jest do fabrycznych czujnikow?czy mozna sie podpiac do niej? kabelek od czujnikow jest czerwono czarny mozecie mi napisac ktory do czego podpiac zeby dzialalo?:) bede dzwieczny
ja dzisiaj zakładałem czujniki. montaż łatwizna - całość zajęła mi 56 minut. kable zasilające od centralki podpiąłem do kostki lewej lampy - PIN nr3 MASA, PIN nr6 żarówka cofania. wymieniłem bezpiecznik pod schowkiem pasażera z 10 na 15 bo ten słabszy mi się przepalał. wsio gra i śmiga
pozdro
Ja sie w innym watku doczyalem ze masa to 6 a za wsteczny odpowiada 12. tak tez podlaczylem i wszystko smiga. ale mam pewien problem. stoje w miejscu a czujniki lekko swiruja... czy przyczyna moze byc to ze kable sa zbyt blisko siebie? kolejnym problem ze przy centralce jak porusze kablami to czasem jeden z czujnikow pokazuje jakby byl przy samej przeszkodzie. wina chinskiej centralki? cos moze byc nie tak z gniazdami gdzie wchodza kable?
Pomógł: 3 razy Dołączył: 01 Kwi 2010 Posty: 208 Skąd: Jastrzębie Z
Wysłany: Sro Maj 14, 2014 16:18
Odświeżę temat, bo może się komuś przyda. Wczoraj założyłem parktronika. Jeśli urządzenie wariuje i piszczy cały czas to może któraś czujka jest odwrotnie zamontowana. Wystarczy zlokalizować która to (poprzez kolejne wypinanie z centralki), a następnie przekręcić czujkę (powinna z tyłu mieć zaznaczoną górę-UP). U mnie był inny problem. Na zgaszonym silniku, przy wrzuconym wstecznym urządzenie pracowało bez zarzutów. Ale po zapaleniu silnika zakłócenia powodowały ciągły pisk z głośniczka. Rozwiazanie było proste. Filtr indukcyjny. Wykorzystałem pierścień ferrytowy (najlepiej jakiś w miarę duży, zeby przewlec przez niego kilkakrotnie oba kabelki zasilania) pierścień można wymontować ze starego zasilacza komputerowego, lub nawet jakiegoś kabla zasilacza, czy usb który posiada taki filterek Ważne aby oba przewody + i - były przewleczone razem. Im więcej razy tym lepiej. U mnie pomogło.
_________________ teraz 75 cdt, wcześniej 216 SE i 214 Si może kiedyś jagular...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum