Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: wszystkie Rok produkcji: 1999
Witam, Panowie mógłby ktoś z użytkowników Rovera 416 wrzucić na forum zdjęcia z ustawień swojego sterownika Stag 4 i map z ustawieniami mnożnika, temperatury i ciśnienia?
Walczę z gazownikami od pewnego momentu i nie mogę dojść do ładu (po lecie po nocy gdy przerzuca mi się na gaz przy 30stopniach celsjusza samochód szarpie i jest strasznie zadławiony) do tej pory wszystko było ok po ustawieniach wcześniejszych... a teraz gazownicy zbytnio nie mogą opanować tego silnika...
_________________ Free your mind open your eyes...
Ostatnio zmieniony przez Adrian Czw Lis 14, 2013 09:02, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sro Lis 13, 2013 13:53 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
A więc tak, podpiąłem się wczoraj pod sterownik i okazało się że mapa gazu się strasznie rozjechała i jeździłem ponad miesiąc na takiej rozjechanej, wczoraj skorygowałem ją tak żeby się pokrywały i oto co uzyskałem dziś rano po dojechaniu do pracy. Oraz rano na zimnym przełączenie na gaz było już o wiele lepsze i łagodniejsze ale jeszcze nie było idealne i troszkę szarpnął.
Jeszcze zastanawia mnie czemu autokalibracja ostatnio ustawiła mi mnożnik pierwszy na 1,1, a wczoraj ustawiła na 1,3 ?
_________________ Free your mind open your eyes...
Sonda lambda jak by sie juz kończyła. Sprawdź jeszcze jak działa na PB - powinna robic ladna sinusojde mniej więcej 1 skok na 1 sek, a u ciebie wygląda to kiepsko, ale może to tez byc kwestia kiepskich wtrysków. Odchyłka mieści sie w granicy 10 % wiec tez OK
A juz widze ze masz walteki czerwone - do natychmiastowej wymiany za wolne do tego auta, zolte jeszcze by jakos dawały rade ale czerwone nie.Wstaw np hana.
Kolejna rzecz - dotryski. Mnożnikiem nie sa wycięte, ale moze w programie - sprawdź to a będziesz mial odpowiedz czemu szarpie przy dodawaniu gazu
[ Dodano: Pią Lis 15, 2013 12:27 ]
a i jeszcze jedno - jak przeskakujesz miedzy lpg a pb czasy wtrysku benzyny nie powinny sie zmieniac
Na wstępie dziękuje za szybką i konkretną odpowiedź.
dawidd napisał/a:
a i jeszcze jedno - jak przeskakujesz miedzy lpg a pb czasy wtrysku benzyny nie powinny sie zmieniac
jak dobrze pamiętam to na benzynie są ok 2,50, a jak przełączam na gaz to właśnie wzrastają do ok 3,00. A jest możliwość że gazownik nie podpiął sondy lambda?
dawidd napisał/a:
Kolejna rzecz - dotryski. Mnożnikiem nie sa wycięte, ale moze w programie - sprawdź to a będziesz mial odpowiedz czemu szarpie przy dodawaniu gazu
Dotrysków nie wiem jak wyciąć na mapie jedynie mam w programie zaznaczone próg obcinania dotrysków 1,5ms
dawidd napisał/a:
A juz widze ze masz walteki czerwone - do natychmiastowej wymiany za wolne do tego auta, zolte jeszcze by jakos dawały rade ale czerwone nie.Wstaw np hana.
a oprócz Hana coś tańszego może być? np. REG lub magic jet lub coś innego?
Na koniec dodam, że póki nie było gazu w aucie nigdy nie było problemów z obrotami i szarpaniem, a po założeniu gazu i wymianie wszystkich podstawowych podzespołów (zapłon,TPS,silniczek krokowy, itp) nadal występuję szarpanie autem przy puszczaniu i wciskaniu pedału gazu (np. na dwócje po mieście w korku szarpie strasznie i na LPG i na PB, choć na PB słabo). Na oscyloskopie wynik wskazuje problemy z obrotami, bo jest lekko szarpana linia obrotów...
Jeszcze chciałbym dodać, że odkąd jest założony gaz to samochód strasznie ciężko pali, nie ma takiego powera przy zapłonie tylko jest strasznie przydławiony szczególnie na zimnym silniku... na ciepłym czasami zapala normalnie z powerem, ale to rzadko... tak jakby coś w elektronice było nie teges...
_________________ Free your mind open your eyes...
jak dobrze pamiętam to na benzynie są ok 2,50, a jak przełączam na gaz to właśnie wzrastają do ok 3,00
to by znaczylo ze masz mieszankę za uboga dlatego komputer ten roveroski robi korekte i wydluza czas wtrysku, ale z mapy wynika ze nie powinno tak teraz byc - sprawdź to na cieplym silniku.
maximus86 napisał/a:
A jest możliwość że gazownik nie podpiął sondy lambda?
tak, ale wtedy bys miał napiecie 0 V na lambda, a u ciebie normalnie faluje tylko ze kiepsko wygląda ta fala - to ta różowa linia na osclogramie, oscyloskopie czy jak to tam zwal.
maximus86 napisał/a:
Dotrysków nie wiem jak wyciąć na mapie jedynie mam w programie zaznaczone próg obcinania dotrysków 1,5ms
Jak jest opcja w programie to na mapie nie musisz tego robić - ale zwiększ z 1,5 do 1,8 max do 2. Ja mam na 1,8 i jest ok
[ Dodano: Pią Lis 15, 2013 19:01 ]
maximus86 napisał/a:
a oprócz Hana coś tańszego może być? np. REG lub magic jet lub coś innego?
hany kupisz za 315zl, sa inne tańsze listwy np baracuda, ale ciężko powiedziec jak z ich wytrzymałością bo sa to stosunkowo nowe listwy. Za 2-3 lata będzie mozna cos o nich powiedzieć. Na wtryskach nie oszczędzaj. 315 zl to nie majatek a będziesz mial pewnosc ze ta cześć masz idealna do tego silnika.
maximus86 napisał/a:
Jeszcze chciałbym dodać, że odkąd jest założony gaz to samochód strasznie ciężko pali
tylko po nocy czy zawsze ciężko pali? Jeśli tylko po nocy to możne byc problem z wtryskami - poszczają gaz
Zrób parę fotek swojej komory silnika, gdzie masz wtryski parownik, jak by sie udało to zrob fotkę dyszy jak sa wkręcone w kolektor ssacy - moze pare błędów uda sie wylapac
Pomógł: 12 razy Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 62 Skąd: Rzeszów/Zgłobień
Wysłany: Pią Lis 15, 2013 20:43
masz strasznie ubogą mieszankę na gazie, daj jeszcze zrzuty jak jest na benzynie z pracą sondy.
tak jak dawidd pisał zmień te wtryski jak najprędzej, najlepiej jakieś szybkie - mogą być hany czerwone i kupisz je taniej niż 290 za kpl. lub barracudy w podobnej cenie ( sam na nich jeżdżę i są rewelacyjne) , do tego adaptery kątowe i chowasz wtryski między kolektorem, a silnikiem.
Daj zdjęcia gdzie masz zrobione wkrętki w kolektorze.
Jeszcze mi przyszło do głowy - jak masz świece platynowe czy irydowe to też może szarpać przynajmniej ja tak miałem, po zmianie na zwykłe Denso ustało.
jak dobrze pamiętam to na benzynie są ok 2,50, a jak przełączam na gaz to właśnie wzrastają do ok 3,00
to by znaczylo ze masz mieszankę za uboga dlatego komputer ten roveroski robi korekte i wydluza czas wtrysku, ale z mapy wynika ze nie powinno tak teraz byc - sprawdź to na cieplym silniku.
na benzynie dziś po dojechaniu do pracy na ciepłym wtryski są na 2,8-2,9, a pamiętam, że jak robiłem autokalibrację to były na 2,5-2,6.
dawidd napisał/a:
Dotrysków nie wiem jak wyciąć na mapie jedynie mam w programie zaznaczone próg obcinania dotrysków 1,5ms
Jak jest opcja w programie to na mapie nie musisz tego robić - ale zwiększ z 1,5 do 1,8 max do 2. Ja mam na 1,8 i jest ok
po dojechaniu do pracy zwiększyłem na 1,8 więc teraz w drodze powrotnej zobaczę czy coś się zmieni
Świece mam irydowe Boscha.
niżej daje fotki z instalacji
PS. Dziś znów wróciło dławienie przy pierwszym przełączeniu rano i do tego zapomniałem wspomnieć że po lecie ok 30s przed przełączeniem się na gaz jak dojeżdżam do skrzyżowania u mnie po wciśnięciu sprzęgła samochód gaśnie... zapalam na nowo i już dalej nie gaśnie, tylko ten jeden raz...
PS2. proszę nie patrzeć na taśma mocującą przy listwie wtryskowej, ponieważ usztywnia ona listwę tylko
PS3. Wychodzi na to że jednak te wtryski się nie nadawały od samego początku, a gazownicy mówią że mogą one być do tego silnika
_________________ Free your mind open your eyes...
na benzynie dziś po dojechaniu do pracy na ciepłym wtryski są na 2,8-2,9, a pamiętam, że jak robiłem autokalibrację to były na 2,5-2,6
Nie wiem czy dobrze to sprawdzasz - jak masz gorący motor to przelacz na PB i zobacz jakie czasy wtryskow masz na PB. Pozniej przelacz na LPG i zobacz jakie czasy wtrysków masz na PB - jesli przy przełączaniu bada takie same na PB to ok
Parownik blisko nagrzewnicy - wiec ok, sprawcz tylko czy jest rownolegle wpiety z nagrzewnica (niektorzy probuja szerwgowo
Wtryski masz z boku wiec pewnie wężyki tez sa rożnej długości - a MUSZA byc jednakowe - to możesz sobie sam zrobić. Ja dałem wężyki po ok 10 cm(im krótsze tym lepiej grubość 4mm) i cala listwę wcisołem nad wtryskami benzyny - tam jest sporo miejsca. Chociaz wtryskiwacze masz w pionie, a nie jak w większości aut lezą jak im tam wygodnie
Na początek wyrównaj wężyki i sprawdź czy cos się zmieniło po zmianie czasu wyciecia dotryskow
Nie wiem czy dobrze to sprawdzasz - jak masz gorący motor to przelacz na PB i zobacz jakie czasy wtryskow masz na PB. Pozniej przelacz na LPG i zobacz jakie czasy wtrysków masz na PB - jesli przy przełączaniu bada takie same na PB to ok
no właśnie dziś tak sprawdzałem, po trasie do pracy na ciepłym silniku podpiąłem kabel i przerzuciłem na benzynę i były 2,8-2,9, a po przełączeniu z powrotem na gaz były 3,0-3,1
_________________ Free your mind open your eyes...
no czyli trochę powinienś mnożnik podnieść do gory. Bodziesz jeździł to będziesz widział jak ci sie mapy układają - jesli sa rożne czasy to linie będą biegły obok siebie. Zresztą na valtekach jak bys nie ustawił to po paru km mapy znow sie rozjadą, później znow sie pokryją i tak w kolo
Sprawdź wężyki czy sa roznej długości. I wrzuć jeszcze screna z ac synchro jak auto pracuje na PB - czy lambda działa i jak działa bo chyba od tego powinno sie zacząć - a tak dograsz idealnie gaz do instalacji PB, a co z tego jak ona może szwankuje
Co do tego za auto gaśnie po wciśnięciu sprzęgła to może byc korkowiec lub gniazdo jego zasyfione, ale pisales ze to wymieniałeś wiec pewnie jest to ok. U mnie tez tak sie działo i mialem blad czujnika TPS - pisałeś ze go zmieniałeś, nie odpalałeś auto z odpiętym TPS'em? Jeśli tak to blad masz w kompie i trzeba by go skasować bo wymiany podzespolow nic nie dadzą
Wrzucam fotki z pracy na benzynie po dojechaniu do pracy (silnik rozgrzany).
Prosiłbym o opinie na temat tej sondy lambda.
Mnożnik delikatnie wczoraj podniosłem i dałem próg obcinania dotrysków na 1,8.
I po tym zabiegu wtryski benzyny na gazie urosły na 3,3-3,4 a na benzynie czysto podrosły do 3,0
Co do odpinania czujników i zapłonu to ja tak nie robiłem, ale nie wiem czy poprzedni właściciel czegoś nie spierdzielił, bo on już miał kłopoty z obrotami po założeniu gazu właśnie i wymieniałem wtedy silnik krokowy i czujnik TPS i przepustnicę na metalową, ale pozostało po wymianie to delikatne stopowanie obrotów na 1500-1200 na chwilę...
Muszę gdzieś znaleźć w okolicy Koła w Wielkopolsce warsztat z komputerem w pełni obsługującym ten typ silnika, bo w większości albo nie mają wcale albo mają taki który sprawdzi tylko podstawowe rzeczy i nie można nic modyfikować, a niby usunięcie błędów nic nie daje, bo pojawiają się na nowo nawet po wymianie (błąd czujnika temperatury jest z powrotem nawet po wymianie).
_________________ Free your mind open your eyes...
lambda do wymiany, na pb chodzi jeszcze gorzej niz na gazie - u mnie tez tak bylo jak mi sonda siadla -kupilem z allegro 2 szt po 20 zl - jedna byla sprawna druga uszkodzona. Dlatego własnie kupiłem dwie na raz bo czesto sprzedający nie wiem czy ma dobra czy nie. Zwróć uwagę żeby (jesli zdecydujesz sie na używkę) grzałka byla sprawna - na białych przewodach ma mieć kilka om. Sonda 4 przewodowa z plaska wtyczka.
Co do przyhamowywania obrotów w okolicy 1200-1500 przy puszczeniu gazu to tak powinno być - 2-4 sek obroty sie w tej okolicy zatrzymują i później spadają
Co do zmian w kompie gazu i czasów wtrysków PB - komp od gazu nie ma wpływu na wydłużanie czy skracanie czasów PB na PB. Mnożnikiem możesz zmienić tylko czasy wtrysków LPG pokazywane w pozycji PB - Czy to jest jasne?. Staraj sie tak jeździć mnożnikiem gora/dol żeby jak sobie przeskakujesz z PB na LPG czasy wtrysków benzyny (te niebieskie) sie nie zmieniały na biegu jałowym
Na wstępie dzięki Dawid za pomoc i konkrety, bo gazownicy jakoś nie zauważyli że sonda jest do wymiany... jak coś wiszę Ci flaszkę
Mam nadzieję, że mój problem z szarpaniem ustanie po wymianie sondy
Już zamówiłem używkę za 50zł koleś powiedział że na 100% sprawna, więc nie kupowałem dwóch...
tylko jeszcze jedno bo napisałeś:
dawidd napisał/a:
Sonda 4 przewodowa z plaska wtyczka.
a ja mam kwadratową kostkę, w załączniku fotka jej, więc to oto chodzi?
_________________ Free your mind open your eyes...
niestety po wymianie sonda nadal sobie skaczę w odczycie staga i nie pracuje równo...
Opór na białych kablach na starej i na nowej jest 4,5 om, dobra jest to wartość?
_________________ Free your mind open your eyes...
zeby wyeliminować w 100% ze przyczyna nierównych obrotów jest gaz, to weź wypnij bezpiecznik zasilający komputerek gazu i odepnij listwę od reduktora. Najłatwiej będzie jak wypniesz filtr fazy lotnie, ten przed sama listwa wtryskowa i zostaw rurki rozpięte
Tylko żebyś albo wypiął bezpiecznik zasilający komp gazy, albo odepnij zawór przed reduktorem żeby ci sie gaz nie załączył z odłączonym przewodem. Jak to odepniesz i obroty będą ok a mysle ze będą i znaczy ze wtryskiwacze przepuszczają. Mailem tak w swoim r az wymieniłem na hana i problem jak ręką odjął
on jest gdzieś na kablach idących od aku do komputerka staga. Jeśli nie mozesz go znalezc wypnij elektrozawór na parowniku - odłącz od niego 1 kabelek. Możesz tez nic nie odpinać tylko wyłączyć przyciskiem w kokpicie przełączając na PB ale jak w takim wypadku przypadkowo włączysz gaz to siknie z rozpiętych rurek gazem - dlatego mowie żebyś albo bezpiecznik wyciągnął albo ten elektrozawór przed parownikiem odlaczyl
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum