Forum Klubu ROVERki.pl :: [R75] Objawy padania wtrysku/wtryskiwaczy
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R75] Objawy padania wtrysku/wtryskiwaczy
Autor Wiadomość
Rowan 




Pomógł: 166 razy
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 2965
Skąd: Sędziszów



Wysłany: Sro Gru 17, 2008 14:24   

Dokładnie to w połowie na pampie, a w połowie w pompie. Na listwie jest czujnik ciśnienia.
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sro Gru 17, 2008 14:24   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
maciasw 




Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 55
Skąd: Hatfield



Wysłany: Sob Sty 29, 2011 01:21   

Witam. Stary post ale zaryzykuję. Może ktoś odpisze.
Mam roverka 75 CDT 2.0 2001r.
W połowie grudnia, kiedy temperatury znacznie spadły, pojawił się pewien problem. Czasami przy przyśpieszaniu (obroty między 1500 a 2500) silnik przerywa. Czuć, że (tak to ujmę) chwilami nie ciągnie (1-2 sekundy). Na wolnych obrotach nie faluje, pali normalnie, jak wcześniej. Powyżej 2500/min nie czuć żadnego szarpania i przerywania. Przy prędkości przelotowej 120-140 pracuje normalnie. Jedynie w ww zakresie obrotów i przy rozgrzanym silniku. Po odpaleniu po nocce (auto stoi pod chmurką) silnik wchodzi na obroty bez żadnych przeszkód, dopiero jak się rozgrzeje pojawia się (i to nie zawsze) szarpanie. Byłem u mechanika, podłączał komputer i stwierdził, że jeden z wtrysków siada.
Szukałem na forum, jakie są objawy padających wtrysków, ale o szarpaniu silnika nic nie znalazłem. Czy faktycznie jeden "ułomny" wtrysk może wpłynąć tak znacząco na pracę silnika? Jak tak to wymieniać? Na jaki? Używka, po regeneracji, nowy? Czy może na początek użyć jakiś uzdatniaczy do paliwa?
A może przyczyna szarpania tkwi w jeszcze w czymś innym?
_________________
"Dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i głupota ludzka. Co do tej pierwszej istnieją jeszcze wątpliwości" - Albert Einstein
 
 
 
Dam-Kam 




Pomógł: 38 razy
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 1182
Skąd: Przejdź do mapy



Wysłany: Pon Sty 31, 2011 19:15   

hej,
Właśnie mam ten sam problem. Przy jeździe w tym zakresie co podałeś też co jakiś czas szarpnie mi silnikiem ale ja podejrzewam wodę w paliwie. Wczoraj zalałem środek i godzinke pochodził lecz narazie nie mam potrzeby jeździć wiec nie wiem czy pomoglo czy nie. W każdym razie stawiam na wodę gdyż parę lat temu zatankowałem rodziców kijanke na "pewnej" stacji i podczas wyjazdu wakacyjnego dzialo się to samo. Za granica wlałem środek wiążący wode i wróciłem bez problemu. Na miejscu znowu zatankowałem na tej samej stacji i znowu zaczął przerywać do tego stopnia, że mi zgasl na środku jezdni. Po wlaniu środka objawy znowu przeszły.
Taki środek to 7zł wiec groszowe sprawy a napewno wyeliminuje ewentualny problem wody w paliwie. Ja takie środki leje co kilka tankowań tak dla zdrowia ;)

[ Dodano: Pon Sty 31, 2011 19:15 ]
no i jak? pomogło? Bo ja dziś pojeździłem i ani śladu po przerywaniu. Nie do pomyślenia, że na BP leją takie gó*no :/
 
 
 
maciasw 




Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 55
Skąd: Hatfield



Wysłany: Czw Lut 03, 2011 11:40   

Jeszcze nie wlewałem tego ustrojstwa. Jak zaleję to dam znać.
Ostatnio gadałem z pewnym gościem ze sklepu motoryzacyjnego. Powiedział mi, że przyczyna może tkwić w czymś innym a wtrysk to ostateczność. Wspomniał o paliwie. Powiedział, że może czujnik pedału gazu jest już wytarty i przerywa w określonym zakresie obrotów. Jednak fakt, że auto na zimnym silniku nie przerywa, dopiero na rozgrzanym, przeczy temu.
_________________
"Dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i głupota ludzka. Co do tej pierwszej istnieją jeszcze wątpliwości" - Albert Einstein
 
 
 
koza-06 



Pomógł: 3 razy
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 83
Skąd: Gdynia



Wysłany: Czw Lut 03, 2011 19:47   

Dam-Kam napisał/a:
no i jak? pomogło? Bo ja dziś pojeździłem i ani śladu po przerywaniu. Nie do pomyślenia, że na BP leją takie gó*no


Co do wody w paliwie to w 70% mamy ją z powietrza które się kondensuje w zbiornikach [JESIENIĄ I ZIMĄ SZCZEGÓLNIE ].A 30 % ze stacji nawet najlepsze to też zbiorniki tylko że większe .
Rada jak zminimalizować to zjawisko :?:
-NIE JEŹDZIĆ NA REZERWIE :!: Tankować już przy 1/2 zbiornika najlepiej pod korek.
-STOSOWAĆ dodatki do paliw .
 
 
Dam-Kam 




Pomógł: 38 razy
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 1182
Skąd: Przejdź do mapy



Wysłany: Czw Lut 03, 2011 21:16   

koza-06, zagadzam się z Tobą w 100% z tym, że "zwykła" stacja (watekem) w leżajsku jakoś jeszcze (u mnie) nie zaliczyła takiej wpadki a to BP i którym wspomniałem już 2 raz. A u mnie raczej zbiornik rezerwy nie uświadcza ostatnio bo co 2 tyg smigam do krk, w domu tankuje na full a jak wracam to jest pół zbiornika po czym znowu tankuje na full.
Ale jak zobaczyłem dziś różnice w paliwie u mnie a w krk to chyba bede robil odwrotnie. Tankowal bede w krk, na shellu ON po 4,50 a u mnie 4,75 ;/
 
 
 
rafal34 



Dołączył: 31 Mar 2011
Posty: 5
Skąd: polska



Wysłany: Czw Mar 31, 2011 22:54   

witam jestem świeży na forum mam 75 cdt 2.0l potkręcony na mocy mam go już 3 lata i do początku miałem falowanie lekkie obrotów pojechałem na komputer i pokazało 2 padnięte wtryski zmieniłem kosztowało 2500pln wcześniej poradzono mi miksol ale nic nie pomogło nawet zmiana wtrysków nie traci na mocy nie rzuca obrotami dobrze pali chodż raz były problemy z paleniem ale to był jakiś czujnik ciśnienia pod listwom pomogło więc morze to falowanie to normalna przypadłość roverków ale mnie to martwi może macie podobną sytuacje piszcie :>
 
 
Dam-Kam 




Pomógł: 38 razy
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 1182
Skąd: Przejdź do mapy



Wysłany: Czw Mar 31, 2011 23:38   

jak wstawisz takie znaki jak . i , w odpowiednie miejsca to napewno ktoś Ci pomoże. Bo narazie to masło maślane i istny słowotok... rozpisałeś się a nawet nie napisałes w jakim zakresie falują Ci te obroty.
PS. podkręcony i listwą :wink:
 
 
 
maciasw 




Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 55
Skąd: Hatfield



Wysłany: Wto Kwi 05, 2011 15:14   

No i wszystko jasne. Dolałem jakiegoś "ulepszacza" do baku ale dławienie nie ustało. Zmieniłem mechanika, diagnoza: nie wtrysk ale przepływomierz wszystko psuł i powodował nierówną pracę silnika. Teraz jest cacy. A przy okazji wymieniłem filtry i olej, bo już była pora.
_________________
"Dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i głupota ludzka. Co do tej pierwszej istnieją jeszcze wątpliwości" - Albert Einstein
 
 
 
kamil652 



Pomógł: 3 razy
Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 147
Skąd: Warszawa

Rover 75

Wysłany: Pon Maj 16, 2011 18:49   

u mnie też pojawiło sie falowanie na jałowym ;/ dziwna sprawa . bywa i tak ,ze raz na jakis czas gaśnie na postoju! wtryski ?? juz mam się bać czy sprawdzać coś innego ? dolewałem juz te dodatki i to róznie z nimi jest ;/
_________________
:)
 
 
 
Rowan 




Pomógł: 166 razy
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 2965
Skąd: Sędziszów



Wysłany: Pon Maj 16, 2011 21:14   

kamil652, a zawór czyszczony był? Bo to jest nie trzymanie wysokiego ciśnienia. Wtrysk raczej by puścił i zgasł, a nie falował.
_________________
"Walduś, pamiętaj cycu..."
 
 
 
kamil652 



Pomógł: 3 razy
Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 147
Skąd: Warszawa

Rover 75

Wysłany: Wto Maj 17, 2011 00:10   

hmm....nie ! :) ok dzieki ogarnę temat czyszczenia
_________________
:)
 
 
 
lzawiasa 



Dołączył: 20 Mar 2013
Posty: 26



Wysłany: Czw Lis 14, 2013 17:18   

Niestety silniki z ukladem wtryskow CR musza byc pielegnowane jesli chodzi o paliwo. Wiadomo ze w Polsce to ruletka. Jezdze Roverkiem do Salzburga w Austrii. Wyjezdzajac tankuje do pelna, na miejscu zostaje 1/3 baku. Znow tankuje w Austrii i w domu zostaje 1/2 baku. Wiem na pewniaka ze polskie paliwo to stek rodem z bajora, nie posiada ilosci cetanow ani skladu jaki jest przewidziany w standardzie. Trzeba tankowac na sprawdzonych stacjach dodajac PLUKANKE DO DIESLA prod ESSEN - Niemcy. Wysmienity srodek witaminizujacy nasza rope. Swietnie czysci uklad paliwowy i aparature wtryskowa. Wtedy CR Roverka jest bardziej bezpieczny i niezawodny. Zwroce uwage rowniez na coroczna lub czestsza wymiane filtra paliwa.
 
 
michalie 




Pomógł: 3 razy
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 287
Skąd: kielce



Wysłany: Sob Lis 16, 2013 21:50   

lzawiasa,
a gdzie taką płukankę można kupić?
więkrzośc sklepów motoryzacyjnych czy stacje paliw ?...
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R75] Wymiana wtryskiwaczy
trawis25 Rover serii 75, MG ZT 27 Czw Sty 23, 2014 09:47
MaReK
Brak nowych postów [R75]wymiana wtryskiwaczy
grota10 Rover serii 75, MG ZT 5 Pią Wrz 18, 2020 20:43
grota10
Brak nowych postów [R75]wymiana wtryskiwaczy
grota10 Rover serii 75, MG ZT 0 Pią Lip 24, 2020 21:50
grota10
Brak nowych postów [R75]Instalacja wtryskiwaczy lpg
columbus73 Rover serii 75, MG ZT 1 Sro Lip 05, 2017 16:28
tomi24lbn
Brak nowych postów [R75] Czyszczenie wtryskiwaczy
AHIGIENIX Rover serii 75, MG ZT 4 Pon Maj 16, 2016 16:12
sTERYD



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink