[sebolek]

Witajcie,
Wczoraj wieczorem mój roverek odmówił posłuszeństwa.
Wjechałem w dziurkę i zgasł silnik, wskazówka temperatury ustawiła się na lini za MAXem i oczywiście nie było żadnych oznak prądu. Jedyne co się świeciło to Kontrolka Akumulatora i oleju(jak chcialem włączyć światła).

Klemy na aku są dobrze.. aku może padnięty.. ale no wtedy by mi nie świeciły te 2 kontrolki

a i znalazłem dziwny metal w kształcie trójkąta... jak będe w samochodzie zrobię zdjęcie i wrzucę

[SPAMU¦]

[Brt]

sprawdź kable masy między aku a karoserią i karoserią a silnikiem/skrzynią.

[sebolek]

Dobra więc tak,
ten trójkątny metal to trzymadło akumulatora.

masa się złamała wiec kupiłem w 1001 drobiazgów coś na wzór tylko bez tego zadziora i podłączyłem.

Odpala i gaśnie chyba ze przytrzymam go na obrotach takze podejrzewam, że aku muszę ostro naładować ew. kupić.

A skąd wychodzi masa do silnika/skrzyni i jak ją rozpoznać?

btw. wpadłem lewym kołem.

[Brt]

Aku naładuj .. ale dziwne, że gaśnie .. posprawdzaj wtyczki na silniku od czujników itp. Może któraś się wysunęła.

[sebolek]

Wtyczki obadałem wszystkie możliwe jakie widziałem są siedzą sztywno... muszę tylko się położyć i sprawdzić od kompa

[sTERYD]

odłącz akku całkiem na pół godzinki, potem zsynchronizuj pilota. Masa jakaś przerywana była od silnika i immo zgłupiało.

[sebolek]

Tzn była przerwana z przodu koło lampy i akumulator padł, także akumulator się ładuje i jutro zobaczę jak widno będzie

Edit: Akumulator dobry, padł rozrusznik i coś możliwe żę jeszcze... i gratis obcierka z wngieceniem...