[andrew0503]

Heh, tak czytam i czytam i powróciły do mnie wspomnienia jak zaraz po zakupie Roverka, chyba z miesiąc walczyłem z włączającym się przypadkowo alarmem(nie znałem jeszcze forum Roverki). Alarm potrafił się włączać w nocy, nad ranem, nie było reguły, a że mieszkam w bloku nie chciałem być uciążliwy dla sąsiadów. Po zamknięciu autka cierpliwie zaczekałem aż się włączy alarm, byłem ciekaw co go powoduje, i tak doszedłem, że najpierw zapala się lampka w podsufitce, a później zaczyna trąbić. Odkryłem krańcówki, oczyściłem, wyło dalej Później izolowałem 3 krańcówki, jedną zostawiając uruchomioną, drogą eliminacji 2krańcówki musiałem wymienić, od 4lat mam spokój,i sąsiedzi też

[SPAMU¦]

[LUCOM]

Może to co napiszę wyda się niektórym irracjonalne ale jest jeszcze jedna przyczyna wycia alarmu w naszych Roverkach, jeśli wyeliminujemy wszystkie inne, a mianowicie pozostawiony włączony telefon, tablet lub laptop z aktywnym Wi-Fi w samochodzie.

Sprawdzone w autku Freelander na urządzeniach:
-> tablet SAMSUNG Galaxy TAB
-> telefon SONY XPERIA E
-> laptop DELL

Ponieważ nie spotkałem się aby ktoś o tym pisał na forach to należy zacząć od tego aby nie stracić nerwów i cennego czasu.

[bizon]

A apropos krancowek to trzeba dodac ze zabrudzona krancowka, lub gwint na srubie trzymajacej krancowke bedzie skutkowalo brakiem przeplywu masy, czyli krancowka bedzie pokazywala zamkniete drzwi, nawet jak beda otwarte. czyli czyscimy krancowki i gwint gdy ktores drzwi nie zapalaja swiatelka w podsufitce.

jesli krancowka ma byc winna zalaczaniu alarmu to znaczy ze podaje mase do centralki gdy nie powinna, wiec winny jest zaslaby docisk krancowki, czyli wkladamy pod kapturek np mala podkladke zeby drzwi bardziej dociskaly krancowke.