[pabloroverek]

witam

mam taki problem ,kilka razy podczas jazdy zgasł mi,albo szarpał jakby było odcinane paliwo //zazwyczaj przy skrzyżowaniach w czasie wolnej jazdy//..,objawy po zgasnięciu silnika były takie ,że zapalały się dwie lampki //nad wskazówką temp.oleju//chyba ładowania i jeszcze jedna ,do tego wskażnik temp.oleju skok do pozycji max. i zero reakcji na przekręcanie kluczykiem..
po wyłączeniu i kolejnym włączeniu stacyjki wszystko wracało do normy ,odpalał i daleje jechałem ..,po czym powtórka z rozrywki
Do momentu jak zgasł ,zapaliły się owe lampki ,temp oleju odrazu na maxsa i zero prądu w aucie /nie reaguje na nic ,ani radio ,światła itd.../
nawet jak mam wyciągnięty kluczyk ze stacyjki ,to palą się te dwie lampki oraz temp.oleju na maxsa//po kilku godz.od zdarzenia// a w momencie naciskania hamulca lampki palą się mocniejszym światłem..
odłączyłem akumulator i jutro na zabieg z nim.
macie jakieś podejrzenia gdzie sie robi zwarcie //lub cos innego?//

dzieki za sugestie.
pozdrowki

[SPAMU¦]

[sTERYD]

Masa Ci się urwała.

[pabloroverek]

dzięki!:)
było dokładnie jak mówisz
sprawa załatwiona;)

pozdrawiam