Wysłany: Czw Mar 27, 2014 22:42 [ MG ZT-T ] Problem z wrzucaniem biegow na cieplym silniku
Typ: wszystkie Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.5 Rok produkcji: 2004
Hej witam .Mam taki problem i przyznam sie ze szukalem juz w wielu watkach i ale nie znalazlem konkretnej odpowiedzi i tak
Kiedy odpalam samochod np z rana kiedy silnik jest zimny wszystkie biegi wchodza bez problemow sprzeglo chodzi idealnie zadnych zgzytow czy trzaskow , dopiero kiedy wskazowka temperatury cieczy chlodzacej silnika dochodzi tak do polowy zegara zaczynaja sie problemy np z redykcja biegow lub z przezuceniem na wyzszy bieg .Biegii bardzo ciezko wogole wbic ale zaznaczam dopiero kiedy silnik sie rozgzeje wtedy tez zaczyna ciagnac na sprzegle tzn np stojac w korku na prostej nawiezchni wbijam jedynke sprzeglo w podloge i samochod delikatnie sie porusza do przodu .Przy zimnym silniku sprawdzilem nie ma tego objawu .Pomozcie co sadzicie o takiej sprawie czyzby to wina np oleju w skrzyni biegow i kiedy sie skrzynia rozgzeje wychodza problemy , a moze to objawy konczacego sie sprzegla . Za kazda rade bede wdzieczny .Pozdrawiam z krainy deszczowcow Szkocji dziej
SPAMU¦
Wysłany: Czw Mar 27, 2014 22:42 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Hejka . Dzieki za odpowiedzi i info ale no wlasnie ale od czego zaczac tzn pytam czysto teoretycznie gdyby okazalo sie ze w jest zbyt malo plynu w papce to dolac i problem jak reka odjal czy sprzeglo sie konczy . Pytam bo koszta tych dwoch napraw to chorendalna roznica u mnie .
sprzęgłu raczej nic nie jest, ale na pewno taka praca mu na dłuższą metę na dobre nie wyjdzie. Zajrzeć do zbiorniczka powinieneś już dawno, jak jest mało płynu to dolej i studiuj wątki o pompce i wysprzęgliku, zbieraj kase materiały, cierpliwość, szykuj warsztat
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Uzupełnij płyn w zbiorniczku, w razie konieczności odpowietrz układ.
Zobacz na łączeniu przewodów od pompki do wysprzęglika (pod skrzynką na akumulator, czy coś się się sączy.
Obejrzyj od spodu łączenie skrzyni z silnikiem,jeżeli coś (płyn) kapie to 100% wysprzęglik do wymiany.
U mnie wymiana wysprzglika i końcówek drążków zamknęła się w prawie 1000zł,licząc razem z kosztem części.
Ale zrobiłem to w dobrym zakładzie, może u "pana Janka" w garażu wyszłoby taniej, ale nie ryzykowałem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum