Wysłany: Pią Kwi 04, 2014 10:53 [R620Ti] Jak sprawdzić UPG bez rozbierania silnika
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1998
Witam.
Jako, że mój Ti był mega zaniedbany wcześniej i teraz dla mnie to jest jeden wielki problem na kołach:
Jak sprawdzić UPG bez rozbierania silnika ?
Mam kilka problemów z autem które jakby nie było pasują pod dwie rzeczy.. Uszkodzony Garrett i druga to UPG.. I chciałbym sprawdzić tą UPG.
Jeden znany mi sposób to pomiar kompresji na cylindrach - ale coś mi znajomy wspomniał, że to nie koniecznie musi pokazać - chyba miał na myśli, że kompresja bedzie a uszczelka i tak bedzie walnięta (da się tak w ogóle? )
Są jeszcze jakieś sposoby ? bo nie widzi mi się ani ze strony finansowej ani w ogóle żadnej rozbierać silnika tylko aby się okazało, że rozłożony został na marne.
No tak ale czy jeśli np. turbina jest nie szczelna i ona partoli mi wszystko to nie pokaże mi tego w płynie chłodniczym też i wskazanie np. nie bedzie błędne ?
p.s: jakby uszczelka była walnięta to co ?
Brak mocy ? I ten brak byłby stały czy moc była by raz a raz muł ? ( moc u mnie raz jest, a raz lipa straszna)
tzw. masło na korku - to częsty objaw ? (brak)
Grzanie się silnika - jak to ma wyglądać ? ze silnik za każdym razem się grzeje i bucha ? (z włączonymi wiatrakami - brak przegrzewania - nawet przy mocnej jeździe)
Dymienie z wydechu ? I to dymienie było by stałe ? Czy tak, że raz dymi raz nie ?
(u mnie dymi często jak stoje pod światłami - głównie jak stoję pod górkę autem ale nie ma reguły)
Płynu chłodniczego samego w sobie nie sprawdze bo przegrzałem auto (uszkodzona wtyczka przy czujniku - myślałem, że naprawiłem ale się myliłem) i płyn znalazł sie na asfalcie.. Na szybko zalałem wody więc mam mix płynu i wody ale jutro wezmę strzykawkę i odciągne troche i zobaczę jak to wszystko wygląda.
Falowanie obrotów - jest taka opcja w ogóle ? Bo u mnie lekko czasami pofalują o jakieś 100 - 200rpm ale mam też problem z odpalaniem na zimnym - odpala ale pochodzi kilka sekund i gaśnie chyba, że wcisne gaz i przytrzymam go na obrotach (nawet 1000rpm) i po chwili temat znika i nie gaśnie ..
Objawy chyba bardziej padniętego turbo niż UPG nie ?
Bo chciałbym w końcu zrobić auto aby było okej ..
Moje turbo było raczej w stanie fatalnym - regenerwałem w garażu i wirniki po stronie zimnej też mam do wymiany ale pewnie i wirnik po stronie ciepłej wraz z ośką bo rowek przy wirniku w który wchodzi metalowy (w kolorze miedzianym) uszczelniacz zamiast być mocno widoczny, kanciaty, że tak to ujmę to u mnie był stożkowy - ciężko to opisać mi.. (moge narysowac) i myślę, że to może być powodem sporego ubytku oleju (miesiąc temu ? poskładałem auto i zalałem płynami (gdzie nie jezdze tym autem mega dużo ale jak już to po 70km dziennie) i na zakretach mocniejszych typu rondo już mi się czasami zapala olej ..
Turbina nie jest jakikolwiek sposób połączona z układem chłodzenia, więc na test zawartości co2 w układzie chłodzenia nie ma żadnego wpływu.
Jeżeli olej nie miesza Ci się z płynem chłodniczym, a wynik testu będzie negatywny, to będzie znaczyło, że UPG masz dobrą.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Wszystko zależy od konstrukcji silnika, jak padnięta UPG się będzie objawiać.
Np. w K-series to będzie mieszanie płynu z olejem, czyli "majonez" pod korkiem wlewu oleju.
U mnie np w D-series Hondy (w Coupe'cie) jak padła mi uszczelka, to kompresja szła w układ chłodzenia. Silnik miał moc, nie przegrzewał się, tylko węże od chłodzenia były twarde i podczas ostrej jazdy potrafiło wywalić płyn przez korek. Dymił na biało, brak ogrzewania. Olej i płyn chłodniczy były czyste.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
No nie koniecznie. Znasz ciśnie na cylindrach jakie było, gdy silnik był Pewnie nie, więc nie będziesz miał do czego porównać.
Całkiem możliwe, ze Twoje problemy mogą wynikać ze słabej kompresji, a nie padniętej UPG.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Sprawdzę względem katalogowych.. Spodziewam się, że jakieś minimalne spadki będą ale raczej stawiam na turbo.. bo spie... mi olej i dymi więc typowo albo UPG albo turbo.. Przy czym braki mocy nie są stałe bo dzisiaj A6 c6 3.0TDi nie podołało tylko tak jakby chwilowe... (a może to dla mnie 200km to za mało i nie czuje tej mocy już)
Turbina nie jest jakikolwiek sposób połączona z układem chłodzenia,
Błąd, turbo jest chłodzone zarówno olejem jak i płynem chłodniczym.
Chwilowe a bardziej ciągłe spostrzeżenia że samochód gorzej jedzie może wynikać z puchnięcia, słabej wydajności IC. Pod maską robi się kocioł i samochód zauważalnie gorzej jedzie.
Mam tak u siebie że póki samochód się mocno nie nagrzeje i idzie dużo lepiej niż po jakimś czasie jazdy.
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
No tak jak mówi Greg - turbo jest połączone i myśle, że jeśli miesza mi w turbo jedno z drugim to wynik na CO2 może wyjść fałszywy.. Jutro mam nadzieje sprawdze kompresji to zobaczym
Przy takich podejrzeniach jakie masz to kompresje żeby sprawdzić to podstawa, jeśli układ paliwowy i zapłonowy jest w porządku to ciężkie odpalanie z zimnego może oznaczać słabą kompresję. Nie chciałbym dołować, ale ja szukałem przyczyny w moim słabym odpalaniu z zimnego właśnie w układzie zapłonowym bądź paliwowym na koniec okazało się, że pierścienie popękane Jeśli chodzi o uszczelkę pod głowicą wydaje mi się, że może być walnięta mimo dobrej kompresji ponieważ niekoniecznie może walnąć na łączeniu cylinder a kanał chłodzący, ale na łączeniu kanał oleju, a kanał chłodzący. Ale wtedy byłoby już widać w płynie bądź oleju oznaki mieszania się.
Jeśli chodzi o turbo i dmuchanie to jak złożyłem swoje turbo to po prostu odpaliłem go ale nie dokręcałem przewodu od turbo do przepustnicy i zobaczyłem czy ciśnie powietrze mimo że mam wskaźnik. Jak na razie po regeneracji własnej prawie tysiaczek przejechany i nic się nie dzieje Jak dymi to zależy na jaki kolor, jeśli turbo pluje olejem nadal to będzie po ostrej jeździe czuć i w dolocie będzie olej. Jak oleju ubywa no to, albo jakiś wyciek, albo walnięte turbo, albo pierścienie dojechane lub uszczelniacze zaworowe. Kompresja powie nam już bardzo dużo
No u mnie nie ma ani w płynie chlodniczym, ani na bagnecie itd..
Problemy raczej to turbina ale chciałbym sprawdzić.. Kumpel miał dzisiaj przyjechać ale nie wiem czemu nie przyjechał ..
Ja stawiam na turbo ale musze sprawdzić .. Chociaż na 99.9% turbo bo sa momenty ze łapy wyrywa ..
[ Dodano: Nie Kwi 06, 2014 19:17 ]
Ostatnio z jakimś A6 2.7kle kle albo 3.0 kle kle szliśmy równo ..
I normalnie auta na starcie nie dają rady czesto ale czasami sa moment ze ja mu gaz a jade nie wiele lepiej niż jakiś lepszy TDi.. No i 200km/h i dupa.. na wklepanym wiecej nie chce jechać..
Płynów w oleju nie ma i w drugą strone też nie... Grzać się nie grzeje.. No ogólnie UGP to raczej moja schiza ale sprawdzić trzeba
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
..
może coś jeszcze dopiszesz 
Pewnie nie, więc nie będziesz miał do czego porównać.
A tego nie wiedziałem. Byłem przekonany, że turbo jest chłodzone tylko olejem.
