Typ: wszystkie Rodzaj silnika: wszystkie Pojemnosc silnika: wszystkie Rok produkcji: 2005
Jak go skasować?
Ma jak sądzę około 2-3 cm luźnego skoku sprzęgła. Czy da się to jakoś skasować?
Czy da się np. wkręcić sztycę od pompki tak aby luz zniknął?
Foto poglądowe:
Rozumiem, że ta łapka z prawej strony łączy się z pedałem sprzęgła. Zauważyłem też, że tuż przy wlocie tego pręta do pompy sprzęgła mam luźny jakiś pierścionek segera... czy może to jest powodem?
A jak wygląda sprawa płyny hydraulicznego? Jak sądzę to DOT4?
Może przelanie i odpowietrzenie popmogłoby nieco? Jak sądzę, na skrzyni powinien być króciec do odpowietrzenia na wysprzęgliku?
SPAMU¦
Wysłany: Nie Lut 09, 2014 20:42 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Tutaj masz trochę na temat prób zmniejszenia tego "jałowego" skoku pedału sprzęgła: https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=15573 Sam oceń ewentualne ryzyko wprowadzania jakichś zmian.
no więc co jest grane? wymiana pompki z wysprzęglikiiem? czy może włsne patenty typu nakrętki regulacyjne?
Mam ten luxny skok całkiem spory i przyznam, ze gra m na nery...
Ja zrobiłem identycznie jak w ostatnim wpisie tego wątku https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=15573 czyli zastosowałem gumowy korek od umywalki i o niego opiera się pedał sprzęgła. Ustawiłem tak, żeby (na oko) pedał sprzęgła był cm nad pedałem hamulca czyli w tym miejscu gdzie ten luz się zaczyna. Jeżdżę tak od 3 lat i jest wszystko OK.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum