Wysłany: Czw Maj 15, 2014 16:32 [R25 idt] Jak wydłużyc żywotność pompy Bosch VP 30
Typ: IDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000
Stuknęło mi już 200000km i pojawił sie stres związany z legendarną żywotnością pompy VP 30. Czy macie jakieś sprawdzone sposoby na wydłużenie żywotności tej pompy?
SPAMU¦
Wysłany: Czw Maj 15, 2014 16:32 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
To w takim układzie gdzie tu logika? Skoro pompy z modeli do 2003 były składane z tych samych kiepskiej jakości podzespołów, a auto ma grubo ponad 200kkm to jakim cudem pompa jest sprawna?
Prawdą jest że żadna pompa wieczną nie jest, stąd też zastanawiałem się nad wymianą pompy na mechaniczną która oczywiście jest niekwestionowalnie bardziej żywotna ale obawiam się że kultura pracy silnika na takiej pompie poważnie by zmalała no i prawdopodobnie auto straciło by na wigorze. Dlatego szukam rozwiązania problemów z VP30 żeby nie kombinować z przeróbkami.Wnioskując z tego co piszesz Remigiusz to pozostaje regeneracja pompy z wymianą podzespołw na nowe i mit o pzepalającym się tranzystorze obalony.
Pomógł: 142 razy Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 3960 Skąd: Pieszyce
Wysłany: Pią Maj 16, 2014 08:06
maciek73 napisał/a:
Remigiusz to pozostaje regeneracja pompy z wymianą podzespołw na nowe i mit o pzepalającym się tranzystorze obalony.
jak obalony? on też Ci się możę w każdej chwili przepalic?
maciek73 napisał/a:
pozostaje regeneracja pompy z wymianą podzespołw na nowe
ale to chyba lepiej jak zdechnie a nie teraz, na zapas?
ja przerabialem dwie pompy - za drugim autem po prostu wymieniłem na używkę z 2003 - niby tą trwalszą, zobaczymy czy to cos da
Oczywiście że sie może przepalić jak wszystko co elektroniczne Tylko nadal krąży mit o wadliwym kondensatorze a w rzeczywistości przepala się na skutek uszkodzenia mechanicznego pompy. Czyli cała pompa do regenaeracji bo wymiana samego kondensatorka psu na budę.
Napisz ile płaciłeś za pompę?
A wracajac do pytania z tematu to ostatnio jeden z mechaników polecił mi dolewanie mixolu do paliwa, ponoć ma lepiej smarować pompę. Co o tym myślicie.
Pomógł: 142 razy Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 3960 Skąd: Pieszyce
Wysłany: Pią Maj 16, 2014 15:33
maciek73 napisał/a:
Tylko nadal krąży mit o wadliwym kondensatorze a w rzeczywistości przepala się na skutek uszkodzenia mechanicznego pompy.
no nie do końca bo wlutowują Ci mocniejszy i to tranzystor dzięki czemu ta docierana jeszcze pompa trochę pośmiga ale generalnie masz rację
Za używaną z przesyłką dałem niecałe 800, miała być z 2003r, sprzedawca miał same pozytywy póki co hula i pracuje zauważalnie lepiej niż ta poprzednia .
maciek73 napisał/a:
ostatnio jeden z mechaników polecił mi dolewanie mixolu do paliwa, ponoć ma lepiej smarować pompę. Co o tym myślicie.
Pomógł: 142 razy Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 3960 Skąd: Pieszyce
Wysłany: Pią Maj 16, 2014 18:32
maciek73 napisał/a:
Kupowałeś w Polsce?
tak
maciek73 napisał/a:
Czym konkretnie się różni ta praca?
pracuje ciszej, mam niższe spalanie, a przy tych samych obrotach mam ciut wyższą prędkość niż miałem na starej pompie. Stara pompa po prostu jak się okazało była już w kiepskiej kondycji w porównaniu z tą co jest .
Od kiedy to lepsze smarowanie szkodzi pompię Jak wiadomo większość uszkodzeń pompy to mechaniczne zuzycie, dolewanie oleju do ropy pomaga pompie, osobiscie dolewam do kazdego tankowania 150 ml oleju do silników dwusowowych ( taki pomarańczowy ). Wiadomo ze w koncu i tak kiedyś siądzie ale można to troche w czasie przesunąć Mam znajomych 2 mechaników którzy "siedzą " w dieslach ( niestety niemieckich ), jeden jezdzi juz leciwym merolem a drugi passatem, tez dolewają "kosiarkowy olej " Ropa w polskich dystrybutorach nie ma takich własciwości smarnych jak ropa zachodnia. Kiedys znalazłem w necie artykul opisujacy wpływ róznych olei dolewanych do ropy w celu poprawienia smarowania, mixol wypadl pozytywnie Testy były robione w niemczech. Oczywiście nie nalezy tez przesadzac z iloscia oleju bo filtr paliwa bedzie sie przytykał szybciej
Pomógł: 142 razy Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 3960 Skąd: Pieszyce
Wysłany: Czw Maj 22, 2014 10:09
wooy11 napisał/a:
osobiscie dolewam do kazdego tankowania 150 ml oleju do silników dwusowowych ( taki pomarańczowy ). Wiadomo ze w koncu i tak kiedyś siądzie ale można to troche w czasie przesunąć
może, może tak a może nie, szkoda kasy i tyle a pompa i tak Ci siądzie prędzej czy później, a na dodatki przez te lata wydasz tyle że na regeneracje naziberalbys spokojnie badz nawet na nówkę z uk-eja... (przykładem dobrym może byc stosowanie calgonu do pralki -wiecej na niego wydasz niz na nowa pralkę
co do jakosci paliw w pl vs EU to masz 100% racji
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum