Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 2001
Cześć mam ogromny problem w sumie to 2. Nie znam się na samochodach ale mechanicy w moim mieście to partacze oszukują na każdym kroku.
Problemy są następujące samochód na luzie sam dodaje gazu i strasznie pierdzi tak jakby był dziurawy wydech a nie jest bo ponoć mechanik sprawdzał.
Następnie strasznie szybko leci mi olej a jeszcze szybciej płyn od chłodnicy który to gubi się po tygodniu.
Do pierwszego mechanika dałem auto to mi odłączył ten kabelek od przepusnicy powiedział że tak ma być bo auto ma błędy a jego komputer nie chce się połączyć z autem. Drugi mechanik - ponieważ siostra jeździła bez oleju i wody 1,5 tygonia padły uszczelki głowicy pokleił wyminił, przepustnice obejżał niby naprawił, skasował 500zl.
Auto dalej pierdzi dalej gazuje jest masakra bo olej zasysa co nie miara i paliwo nie wiem co mam robic bo nie mam zaufania do mechaników to w większości oszuści.
Oglądałem ostatnio usterkę na ttv to istna masakra ale tak właśnie jest z mechanikiem.
SPAMU¦
Wysłany: Pon Cze 16, 2014 16:17 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 8 razy Dołączył: 18 Sty 2014 Posty: 287 Skąd: Polska
Wysłany: Pon Cze 16, 2014 20:10
1. mechanicy partacze, to się zgadza
2. sam dodaje gazu na luzie, a więc do sprawdzenia silniczek krokowy.
3. jeśli pierdzi dziura musi być
4. pierwszy mechanik-laik
5. drugi mechanik-oszust.
Poszukaj mechanika, może ktoś z forum Ci doradzi kto w twojej okolicy ma pojęcie jakiekolwiek. Według mnie masz padniętą uszczelkę pod głowicą. Z objawów ,które opisujesz czeka Cie konkretny wydatek, tzn kapitalka lub wymiana silnika.
Teraz pytania:
Skąd mechanik wie ,że komputer ma błędy skoro nie połączył się z autem? Odpowiedź jest prosta- jest wróżką
Drugi mechanik jest za to odkrywcą i łapaczem okazji, zrobił to co nie udało się nikomu-naprawił uszczelkę głowicy uszczelniając ją w dodatku za 500 zł promocja była?! Trafiłeś na zwykłych oszustów.
_________________ Lubię roverki, jeszcze bardziej rowerki.
Powiem tak samochód już nie jeździ heh nie odpala aku. pewnie do wymiany bo ładowałem i nic choć gdy naładowałem to na chwile odpalił ale miał opory i strasznie kopci gęstym siwym dymem co się nie zdażało. Co lepsze mechanik ponoć wymieniał tą uszczelkę głowicy heh zajrzałem jak tam sie świece mają hahhaha całe zalane olejem do wymiany nik nie sprawdził skoro wiedział że kapie z pod głowicy to powinien sprawdzić świece prawda.
Kontrolki palą się przy odpalaniu samochodu tylko a tak poza tym to nic się nie pali.
Ten drugi mechanik ponoć przeczyścił silniczek krokowy i to niby miało pomóc ja czuję że ten mój silnik już do bani i na części go trzeba auto puścić bo mechaników nie znam dobrych a kasy mało.
A na pewno chłodnica lub przewody do wymiany bo płyn ucieka i kapie na początku maski czasami widać plamy na chodniku.
[ Dodano: Sob Cze 21, 2014 16:02 ]
Mam pytanko nie związane z tematem siostra kupiła swiece ngk vline 14 bkr6e czym one różnią się od v line 28 bo takie mi polecano do roverka
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum