Czytałem wasze posty i sprawdziłem na wszelki wypadek u siebie zawór erg. Każdy pisze o nagarze, na zdjeciachc na forum jest nagar, suchy jak w kominie. A u mnie jest kleista, czarna maź... nie ma jej dużo, poprostu zabrudzone są ścianki ale niepokoi mnie ta wilgoć. To normalne? Jakieo rodzaju osad miałeś u siebie?
jest to sadza posklejana do kupy olejem, nie może / nie powinna być rzadka co będzie świadczyło o fakcie, ze turbina puszcza olej, niestety nie wróży to nic dobrego.
swój EGR czyściłem i był oblepiony sadzą z olejem, gęsta dość sucha i klejąca papka
jest to syf olejowy z turbiny, norma, ale oczywiście bez przesady.
Pomógł: 38 razy Dołączył: 26 Lut 2007 Posty: 1182 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Pią Cze 06, 2008 07:53
no i tu rolando, znowu utwierdziłeś mnie że ta turbina co mi wróżą jej schyłek to faktycznie jest to wina panewek (to buczenie) a nie bierze mi oleju, ja swoje EGR jak czyściłem miałem w suchej sadzy (do 2mm po stronie tego grzybka) a maź była tylko 1cm od rury z intercoolera. Dodam że w rurze nie stał olej a była tylko lekko spocona. Dziś wracam do domu, składam pompkę sprzęgła i w poniedziałek jestem umówiony u mechaników na przegląd... drastyczny...
no i tu rolando, znowu utwierdziłeś mnie że ta turbina co mi wróżą jej schyłek to faktycznie jest to wina panewek (to buczenie) a nie bierze mi oleju, ja swoje EGR jak czyściłem miałem w suchej sadzy (do 2mm po stronie tego grzybka) a maź była tylko 1cm od rury z intercoolera. Dodam że w rurze nie stał olej a była tylko lekko spocona. Dziś wracam do domu, składam pompkę sprzęgła i w poniedziałek jestem umówiony u mechaników na przegląd... drastyczny...
a sprawdzałeś ją, że jesteś pewien jej uszkodzenia ?
wirnik w turbinie może sie krećić nawet do 200 000 obrotów na minutę, gdyby nie było smarowania to na 100% po kilku minutach już turbo by nie działało, gość który regenerowała mi to ustrojstwo dokładnie mi to wytłumaczył, bardzo ważne jest dobre smarowanie i czysty olej. nie jestem fachowcem, ale nie byłbym taki pewien tych panewek i buczenia samej turbiny, raczej obstawiałbym coś innego, co nie mam pojęcia, życzę powodzenia i jak najmniejszego wydatku podczas naprawy.
Pomógł: 38 razy Dołączył: 26 Lut 2007 Posty: 1182 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Pią Cze 06, 2008 17:28
no właśnie rolando, ja też nie wierzę że to turbina. Przed paroma minutam byłem ją oglądnąć i jest suchutka, wiem że to nie przekłada sie bezpośrednio na pewność że to nie turbina buczy ale myślę że to coś innnego.
A co do czarnego dymka to jak wiecie pisałem w innym poście że mi dymił trochę. Teraz po wyczyszczeniu EGR i tego filtra odpowietrzania skrzyni korbowej przestał, tzn na miejscu jak mu przygazowałem to nie dymił a jedynie przy mocnym depnięciu lekko puszczał dymka czyli dokładnie tak jak było przedtem
moj tez kopci ale szczegolnie przy ruszaniu do tylu oczywiscie nie dodaje tam duzo gazu leci czarny dym chociaz nieraz sie wydaje jakby troche szary, jak przygazuje na postoju to czarny, zmienilem zawor korwobodu, olej, przeczyscilem EGR dolalem do paliwa srodek do czyszczenia wtryskow, filtr powietrza jest ok, rury z intercoolera na ktorym sa oringi sa szczelne i intercooler nie mial oleju zbyt w srodku, chcialem zmienic oringi ale widzialem ze ktos zakleil klejem na stale to nie ruszalem do okola tylko obkleilem siliconem zeby bylo szczelniej w razie czego, chyba moze tak byc co? ale czemu ten dym przy cofaniu szczegolnie, jeszcze sprubuje mu dobrze dac po garach
Pomógł: 86 razy Dołączył: 09 Maj 2013 Posty: 1730 Skąd: Ciechanów
Wysłany: Sob Lip 26, 2014 12:11
maciejk1980 napisał/a:
moj tez kopci ale szczegolnie przy ruszaniu do tylu oczywiscie nie dodaje tam duzo gazu leci czarny dym chociaz nieraz sie wydaje jakby troche szary, jak przygazuje na postoju to czarny, zmienilem zawor korwobodu, olej, przeczyscilem EGR dolalem do paliwa srodek do czyszczenia wtryskow, filtr powietrza jest ok, rury z intercoolera na ktorym sa oringi sa szczelne i intercooler nie mial oleju zbyt w srodku, chcialem zmienic oringi ale widzialem ze ktos zakleil klejem na stale to nie ruszalem do okola tylko obkleilem siliconem zeby bylo szczelniej w razie czego, chyba moze tak byc co? ale czemu ten dym przy cofaniu szczegolnie, jeszcze sprubuje mu dobrze dac po garach
Jesli dolewasz do ropy środek do czyszczenia wtrysków, to zasada starsza niż świat jest taka, że jednocześnie zmieniasz filtr paliwa W przeciwnym razie, czyścisz też filtr, a dokładniej rozpuszczasz w nim syfy i pchasz dalej. To nie moja teoria, tylko wszystkich szpeców od regeneracji pomp i wtryskiwaczy.
Myśle że najprawdopodobniej konczą Ci się wtryski, to jeden z najsłabszych punktów w tym silniku.
Często nieszczelność w dolocie też daje takie objawy.
Pomógł: 86 razy Dołączył: 09 Maj 2013 Posty: 1730 Skąd: Ciechanów
Wysłany: Sob Lip 26, 2014 18:49
Praktycznie wszystko da rade samemu zrobić, ale jaki będzie efekt to nie wiadomo Ja sam bym sie raczej za wtryski nie łapał, są rzeczy które trzeba oddac fachowcowi i pozwolić zarobić. Zrób test przelewowy to będzie wiadomo czy to one choc w jakimś stopniu.
Mnie też kopci na czarno ale tak w okolicy 3 tys rpm no i przy gazie w podłodze, w cyklu miejski albo przy jeździe do 90km nic nie widać. Wtryski mam zrobione no i chip też, a na dodatek przepływka odpięta i egr też
filtry wymieniam systematycznie, a dolot chyba szczelny bo ładnie ciągnie, chociaż jak wjeżdżam w "opłotki" przy uchylonych szybach to słychać syczenie.
ja też słyszałem syczenie przy otwartych szybach, cichło po odpuszczeniu gazu.
okazało się że kolanko idące do IC nie siedziało dość głęboko. Dodam że po wciśnięciu i solidnym umocowaniu kopcenie znacznie się zmniejszyło, przestał syczeć no i dostał odrobinę mocy
aaa ok, to kolanko do intercoolera mam raczej szczelne chcialem wymienic te oringi ale widzialem tam na stale bylo sklejone klejem wiec nie ruszalem, na okolo tylko zapapralem siliconem wrazie nie bylo szczelnie sklejone, tak moze byc co?
maciejk1980, jesli masz na kolanie nieszczelność, to oblepienie dookoła silikonem nic nie da bo i tak to wydmucha. Musisz to rozebrać dać nowe oringi i ewentualnie je przesmarować silikonem - będzie dożywotnio
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
?
W przeciwnym razie, czyścisz też filtr, a dokładniej rozpuszczasz w nim syfy i pchasz dalej. To nie moja teoria, tylko wszystkich szpeców od regeneracji pomp i wtryskiwaczy.
Ja sam bym sie raczej za wtryski nie łapał, są rzeczy które trzeba oddac fachowcowi i pozwolić zarobić. Zrób test przelewowy to będzie wiadomo czy to one choc w jakimś stopniu.
