Wysłany: Pon Cze 30, 2014 13:29 [R75] problem z rozruchem, jak jest zimny
Typ: i Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 1999
Witam.
Mam problem z rozruchem silnika, ale tylko z rana.
sytuacja wygląda następująco.
parkuję na wieczór samochód i po około 7 godzinach nie mogę go odpalić dopiero po 4 lub 5. Między próbami czekam kilka sekund ( około 10 ) aż nie wyłączy się dźwięk mruczenia( prawdopodobnie pompa paliwowa ) i za każdą próbą długo słychać ten dźwięk. A po pracy po 8 godzinach, tylko że popołudniu odpala za pierwszym razem.
Paliwa mam ¾ zbiornika, pompę wykręcałem już i sprawdzałem jest OK.
Świece, cewki, kable WN nowe.
Ostatnio zmieniony przez apples Nie Lis 30, 2014 17:44, w całości zmieniany 7 razy
SPAMU¦
Wysłany: Pon Cze 30, 2014 13:29 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Witam.
Teraz już się pozmieniało.Pali na wszystkie cylindry, ale nie odpala jak jest zimny, przy pierwszej próbie zapłonu słychać samo kręcenie silnika, przy drugiej próbie kręcenie silnika i na sekundę jakby chciał zaskoczyć ale od razu jest słychać samo kręcenie.
a potem już można go kręcić i kręcić i kręcić i po kilku nastu razach odpali, ale obroty są bardzo niskie. ( w sumie zastanawiam się że ten silnik niema ssania, ponieważ w zimie jak odpalał normalnie to po odpaleniu miał obroty 750, czyli standardowo jak jest ciepły) teraz już poszedłem na sposób i odpalam go tak:
1 kręcenie sam silnik
2 kręcenie z tym sekundowym zaskoczeniem silnika
3 kręcenie ( i tu miłe zaskoczeni ) odpala na strzała, ale między drugim a trzecim kręceniem robię minimum pięć minut przerwy.
Jak odpali obroty są 750 i znowu problem bo nie mogę ruszyć i muszę trzymać powyżej 2500 obrotów i regulować sprzęgłem bo się dławi. ale tylko przez kilka sekund później jest już wszystko ok
Tak jak pisałem wcześniej są nowe kable, świece i cewki.
Podmienione z dobrego auta: pompa paliwa, silnik krokowy, czujnik położenia wałka rozrządu, zawór ciśnienia paliwa na końcu listwy, i jeszcze ( nie wiem jak to się fachowo nazywa) nad zaworem ciśnienia paliwa na kolektorze ssącym jest jakiś czujnik na cztery przewody, też został podmieniony. proszę o pomoc.
Czujnik temperatury gdy nie ma połączenia to po prostu przy rozruchu na zimnym silniku włącza domyślnie wiatrak. Nie ma to wpływu na rozruch jak i pracę silnika, może wtedy komputer jedynie włącza jakąś domyślną dawkę paliwa.
ps.
Ja bym sprawdził także jakie sprężanie jest na garnkach, może rozrząd przeskoczył??? Sprawdź jeszcze na zimnym silniku czy ma iskrę na każdym cylindrze.
Kurcze, kolega miał podobnie tylko w mazdzie xedos 6. Nie mógł odpalić z rana, jak już zapalił to palił cały dzień. Okazało się że regulator ciśnienia paliwa na listwie wtryskowej był uszkodzony.
regulator ciśnienia już też jest podmieniony. nawet dwa razy z dwóch różnych aut.
i jeszcze wczoraj jechałem ze znajomym mechanikiem i stwierdził ( w sumie ja też to zauważyłem tylko się tym teraz nie przejmowałem bo ważne jest dla mnie odpalanie) że niema wcale mocy. do około 2800 obrotów jest muł bardzo wolno reaguje na gaz, a powyżej tak jakby coś się odetkało i ciągnie lepiej ( ale szału niema). na kompie pokazuje błąd ( jeżeli dobrze pamiętam) drugiej sondy za katalizatorem.( której nie mam ponieważ poprzednik usunął sondę i katalizator) ale tak cały czas jeździłem i było dobrze.
Ja bym sprawdził szczelność obudowy filtra paliwa i sam filtr. Jest w baku po lewej stronie. Sprawdzilbym też ciśnienie paliwa tuż przed listwą wtryskową.
_________________ Jeżdżę spokojnie bo nie ma czym poszaleć
Witam.
wczoraj kolega podpowiedzią mi żebym spróbował odpalić samochód za pomocą PLAKA ( żeby wyeliminować awarię elektroniczną ) i udało się, odpalił za pierwszym razem na strzała. Więc dziś jak czas pozwoli biorę się za układ paliwowy.
prośba do forumowiczów o podpowiędz co z tym filtrem paliwa. Jest niby na cały żywot samochodu. czy macie jakiś sposób na wyczyszczenie? lub jakiś zamiennik?
I jeszcze jedno Dzelo23 napisał że filtr znajduje się w zbiorniku, a na Allegro są 2 filtry dostępne ale z tego co pamiętam znajduje się on z prawej strony z tyłu nadkola.
http://allegro.pl/rover-7...4444001192.html
https://www.youtube.com/watch?v=jbvpA-k3JZs
Na tym filmiku widać zawartość baku w eR 1.8. Po lewej pompka paliwa a po prawej filtr, w kadr załapała się też pomka z 1.8turbo na maxa po prawej.
Filtr paliwa pasuje najprawdopodobniej od mini cooper'a. U mnie był dosłownie czarny.
_________________ Jeżdżę spokojnie bo nie ma czym poszaleć
http://allegro.pl/mini-co...4466001769.html
Wygląda na taki sam, trzeba by zadzwonić do sprzedawcy żeby zmierzył wysokość i średnicę. Uszczelki też wyglądają na takie same. Ja u siebie wymieniłem na używkę wszystko co jest w baku bo na info o mini trafiłem dopiero później, jeżeli będę musiał coś robić z filtrem to spróbuję z tym od mini właśnie.
_________________ Jeżdżę spokojnie bo nie ma czym poszaleć
Dziękuję bardzo Dzelo23.
właśnie odpowiedziałęś na moje następne pytanie które chciałem zadać ( czy się wymienia w całości czy się rozbiera tą budowę.
Pytanie: Dzelo23 a w jakim celu wymieniałeś ten filtr miałęś jakieś problemy z ciśnieniem paliwa czy mioże inny powód?
bo ja sądzę że przez zatkany filtr nie mam mocy i problem z odpalaniem.
U mnie parę tygodni po zmianie silnika auto nie odpaliło pod sklepem, ot tak. Myślałem że to wina pompki bo nie było ciśnienia na listwie wtryskowej ale pompka była sprawna i dawała ciśnienie prawie 4 bary. Wyjąłem filtr paliwa (był dosłownie czarny), wstawiłem zwykły na przewodzie taki za 5 zeta i ciśnienie wróciło ale jak tylko pompka przestawała pracować to spadało. Auto odpalało i jeździło, szukałem filtra ale bez efektów. Za 200 zł udało mi się kupić wszystko z baku mg zt 1.8 turbo i wszystko działa.
https://www.youtube.com/watch?v=I4XkDXARkpU
Tak sprawdzałem ciśnienie. Za jego brak odpowiadał chyba filtr paliwa ale co odpowiadało za nietrzymanie ciśnienia nie wiem, nieszczelna obudowa albo te ustrojstwo pod obudową.
_________________ Jeżdżę spokojnie bo nie ma czym poszaleć
Po wymianie filtra lepiej przyspieszał?
Było widać przez tą obudowę gołym okiem czy jest brudny w środku?
I czy jest jakiś knyf na rozkręcenie tego filtra żeby go nie uszkodzić?
Z przyspieszaniem nie miałem problemów i po wymianie różnicy nie zauważyłem.
Przez obudowę nic nie widać.
Mniej więcej w połowie obudowy jest metalowa opaska i w tym miejscu się ona rozkłada. Wystarczy przekręcić ok 1cm i gotowe.
_________________ Jeżdżę spokojnie bo nie ma czym poszaleć
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum