Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1995
Witam mam pytanie,jak chcę wymienić pasek alternatora to muszę najpierw poluźnić tenże alternator z górnej śruby i wyjąć pasek ?tylko że środku jest jakiś płaskownik czy coś takiego i nie wiem jak to zdjąć, i czy to w ogóle można zdejmować?? Za pomoc z góry dziękuję bo już nie mogę wytrzymać z tym piskiem:)
Ostatnio zmieniony przez Adrian Sob Cze 25, 2011 09:57, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Czw Lis 05, 2009 11:05 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
kluczem chyba 13 albo 15 luzujesz srube dociskajaca napinacz, nastepnie spod auta luzujesz sam napinacz luzujac tym samym pasek. Sciagasz, zakladasz nowy i w odwrotnej kolejnosci napinasz napinacz nastepnie sruba dociskowa przy rolce dociskasz rolke napinacza...
O ile srube dociskowa zruszysz bez problemu to wymiana potrwa cale 10 min lacznie ze spiciem browarka przy robocie:D
nastepnie spod auta luzujesz sam napinacz luzujac tym samym pasek.
kluczem 14 (piwinno dać się ruszyć reką z byle jakim przedłużaczem klucza nasadowego) zaraz obok sprężarki jest specjalny otwór na klucz... łatwo zauważyć
faecd napisał/a:
O ile srube dociskowa zruszysz bez problemu to wymiana potrwa cale 10 min lacznie ze spiciem browarka przy robocie:D
potrzebny jest porządny klucz nasadowy z kostką 1/4 cala, większy ciężko tam wcisnąć
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
hmm wymieniałem paski 2 tyg temu od alternatora i od klimy i z tego co pamiętam robil to kolega, na podnośniku było auto poluzował poduszkę od silnika opuścił delikatnie samochód opierając go o stojak o miskę olejową, poluzował napinacz i dopiero wymienił pasek od alternatora.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 04 Cze 2008 Posty: 48 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Wrz 04, 2010 11:03
tylko że pasek przechodzi pod tym wspomnianym "płaskownikiem", więc jest zamknięty. Trzeba odkręcić poduszkę i płaskownik, aby go wydostać (tak naprawdę włożyć nowy, bo starego można przeciąć)?
wg. rave trzeba je odkręcić, potem poduszkę dolną silnika..
Czy ktoś ma inny sposób? Bo ja mam problem z odkręceniem tych cholernych 2 śrub mocujących tego dziada
Pomógł: 1 raz Dołączył: 04 Cze 2008 Posty: 48 Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Wrz 05, 2010 19:16
no można by coś pokombinować pewnie, ale nie wiem jak jest to mocowane, więc pewnie trzeba się uporać z tymi 2 śrubkami...
Wie ktoś jaki jest rozmiar tych śrub? (domyślam się ze M8, ale jak długie..) Czy są z kołnierzem, czy to podkładki?
Bo pewnie będę musiał je wymienić, bo już trochę je "nadszarpnąłem"
śruby są z kołnierzem wchodzą jakieś 3cm w blok, i są bardzo twarde, bodaj 10.9, ale nie pamiętam dokładnie, jutro mogę sprawdzić i M10, a nie M8, po prostu mają mniejsze łebki
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Pomógł: 1 raz Dołączył: 04 Cze 2008 Posty: 48 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Wrz 06, 2010 06:14
własnie się zapoznałem z EPC... i powiem że kiepsko mi to idzie... wg. niego są tam dwie śruby:
FS112201 Screw-flanged head - M12 x 20 (jak dla mnie górne i się zgadza, bo klucz 15)
FC110181E Bolt-flanged head - RH - front engine R/H mounting bracket (jak dla mnie dolne, ale się nie zgadza, bo piszę że 3, a ja widzę 2... i gdzie tu rozmiar?)
Pomógł: 1 raz Dołączył: 04 Cze 2008 Posty: 48 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Cze 20, 2011 20:32
u mnie wystarczyła tylko właściwa "dźwignia": czyli dobra nasadka i przyłożenie na długie ramie klucza... oczywiście wcześniej profilaktycznie WD40 oraz obstukanie młotkiem... opalarka do podgrzania była w pogotowiu, ale obeszło się bez niej
Pomógł: 1 raz Dołączył: 04 Cze 2008 Posty: 48 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Cze 20, 2011 20:46
a masz porządny klucz?? bo to podstawa sukcesu..
opalarka, suszarka dwa bratanki, ale to był jeden ze sposobów na oporne śruby, nie zmienia faktu, że patrz pkt. 1
ja nie miałem kanału, zatem przedłużkami nasadki "wyciągnąłem" dźwignie "na zewnątrz" (poza nadkole) i tutaj przyłożyłem siłę na klucz (taki jak do kół z wyciąganą rączką)
i zapomniałem dodać: nasadka 6-cio kątna! bo w tych nasadkach 2 czy nawet 3 krotnie kątnych, bardzo szybko przeskakuje i niszczy łeb
Witam. Odświeżam trochę ten temacik. Chcę wymienić szwagrowi zerwany pasek wielorowkowy w Rover 416 1558cm3 rok 97, auto z klimatyzacją. Czy dysponuje ktoś może schematem ułożenia paska wielorowkowego? Szukałem czegoś w stylu sam naprawiam, ale wiem że nie ma czegoś takiego, także może ktoś z użytkowników ma możliwość sprawdzenia, albo pamięta jak ma być ułożony pasek i może mi napisać pw, bądź tu odpowiedzieć jakimś obrazkiem nie wiem np. w paincie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum