Wysłany: Wto Wrz 09, 2014 12:08 [R600] Ciężko wchodzą biegi
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999
Witam, od dwóch dni w moim roverze pojawia sie problem wyrzucania biegów jesli samochod stoi dłużej nie jezdzony. Wsiadam rano i nie moge wrzuci jedynki a przy wrzucaniu wstecznego strasznie zgrzyta... Jak podpompuje 3-4 razy sprzęgłem to jedynka wchodzi łatwiej a jak przejade kawałek to pozniej juz biegi wchodzą w miare dobrze chociaż i tak za ciezko niż powinny. W marcu był założony nowy wysprzeglik i pompka sprzegla. Pytanie brzmi czy to wina sprzegla czy skrzyni biegów? Czy takie objawy moze sprawiać brak lub niski poziom oleju w skrzyni biegów czy raczej to cos ze sprzęgłem?
SPAMU¦
Wysłany: Wto Wrz 09, 2014 12:08 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 6 razy Dołączył: 25 Mar 2013 Posty: 370 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Czw Wrz 11, 2014 12:10
Identyczne objawy kiedyś widziałem w aucie w którym zebrała się woda w układzie sprzęgła, wystarczyło wymienić płyn. Jak auto stało w nocy w garażu to rano nie było problemów natomiast jak stał w nocy na zewnątrz to ciężko było jakikolwiek bieg wrzucić. Może warto to sprawdzić. Co do braku oleju w skrzyni to miałem styczność z R620 Sdi który zgubił olej w skrzyni przez walnięty uszczelniacz na półosi to jedynym objawem było, że V bieg sam wyskakiwał.
Podepnę się do tematu. W jaki sposób sprawdzę stan oleju w skrzyni ? W roverze 620 si 96r 2.0 Pb - mam podobny objaw ale tylko z "5" przy wrzucaniu zazgrzyta.
Dzięki za pomoc, auto stoi już u mechanika jutro mu podpowiem żeby wymienił cały płyn i odpowietrzył układ.
[ Dodano: Wto Wrz 23, 2014 15:54 ]
Tak więc powodem tych ciężko wchodzących biegów było zapowietrzone miękkie i krótkie sprzęgło. Po odpowietrzeniu pare dni było super natomiast z każdym kolejnym dniem efekt znowu wracał... Dzisiaj biegi znowu nie chcą wchodzić. Od tamtej pory trochę płynu ubyło ze zbiornika, ale pompka nie cieknie. Podejrzewam, że albo wysprzęglik, który był w kwietniu robiony znowu dał du**, albo coś jest nie tak z tą pompką która przepuszcza powietrze do układu. Co o tym sądzicie? Będę musiał niestety znowu dzwonić do mechanika i stawiać auto żeby rozebrał pompkę i wysprzęglik i doszedł do przyczyny tego zapowietrzającego się sprzęgła..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum