Wysłany: Pią Sie 12, 2011 19:47 [R75] Wyrzuca płyn chłodniczy
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 1999
Witam Was wszystkich!!
Na samym początku chciałbym sie przywitać z Wami i podziękować z góry za odpowiedzi i rady które może uratują mnie przed ogromnymi kosztami
Sprawa wygląda tak :
Od jakiegoś czasu zauważyłem że wywala mi wodę z wężyka obok zbiornika płynu chłodniczego. dolewałem płynu na zimny silnik i cały czas się powtarzała sprawa - non stop ubytki do pustego zbiornika.
Serwis stwierdził że dolne przewody od chłodnicy są zimne i niby to przyczyna a więc:
Pojechałem na serwis i :
odpowietrzyli i sprawa dalej się powtarzała
Termostat wymienili na nowy
Nowa chłodnica bo niby była zawalona
po tych wymianach dziś temperatura podczas jazdy bardziej gwałtownej sięga maximum!!! do czerwonego pola rośnie po 5 minutach jazdy. Co ciekawe gdy samochód jest sprawdzany na luzie i jest trzymany na 3 tysiącach obrotów nic sie nie dzieje ( wody nie wywala i temperatura jest ok )
Uszczelka pod głowicą była sprawdzana na zawartość CO2 w układzie chłodzenia i nic się nie działo ! wszystko niby ok żadnych śladów CO2.
Po tym wszystkim czyli nowym termostacie , chłodnicy , odpowietrzaniu wszystko dalej tak samo.
W serwisie twierdzą że sprawdzali pompe wody i jest dobra( ma metalowe łopatki )
Po 5 dniach w serwisie do niczego nie doszli. przewody są gorące , wentylator się załącza, natomiast jest bardzo duże ciśnienie i węże są trochę ale nie bardzo twarde.
Proszę Was o pomoc z nadzieją że może ktoś juz zwalczył ten problem.
najgorsze jest to że jutro o 8 rano mam juz coś wiedzieć więc proszę Was o szybką pomoc!!
Dziekuje Wam
Ostatnio zmieniony przez apples Wto Sie 16, 2011 09:46, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pią Sie 12, 2011 19:47 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
a korek zbiorniczka wyrównawczego sprawdzony? i jaki ma kolor bo powinien być szary, czarne były wadliwe.
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Pojechałem wczoraj znów na serwis i znów to samo płyn wywala itd.
Powiedzieli mi że to niby jakaś tuleja się zawiesza itd... cokolwiek to znaczy, albo blok silnika:|
ogólnie bzdury.
Przyjechał akurat mój teść i spojrzał na to swoim okiem i okazało się że:
dali nowy termostat który się CZASEM otwierał i tu była wina!!
Temperatura silnika full na czerwonym polu a chłodnica zimna i wąż od termostatu również.
Ale zrodził sie nastepny problem że samochód mi się dławi jak jadę , silnik nie równo pracuje.
Jakby się dławi ( wchodzi na obroty jakby jechał po śniegu , jakby koła kręciły się w miejscu)
Nie wiem co to jest ale może przegrzali coś i świece się przegrzały co?? bo nic innego mi do głowy nie przychodzi.
Przy spokojnej jezdzie ok ale jak dogazuje to automatycznie sie chrzani. obroty świrują na dole itd.
Dziekuje za odp
Z tego co opisujesz wynika że ślizga się sprzęgło. Bo co znaczy jedzie jak po śniegu domyślam się, że obroty silnika rosną a auto nie przyspiesza.
Zaciągnij ręczny, odpal silnik, wciśnij sprzęgło włącz 5 bieg dodaj gazu i puść pedał sprzęgła.
Jeśli nie zadławi silnika i będzie on dalej pracował to znaczy-sprzęgło się ślizga.
Jeśli zgaśnie sprzęgło OK.
Nie robić tej próby zbyt często. (bardzo stresująca dla silnika, sprzęgła i koła dwumasowego)
Wysłany: Sro Paź 01, 2014 16:25 Przegrzewanie się silnika
I tak bo tu jest niemały problem i podepnę się pod ten temat bo jest podobny jak nie ten sam, więc tak silnik zaczął się przegrzewać i po kolei brak ogrzewania węże dolne zimne dodam że jest zagazowany cały czas wywala płyn przez zbiorniczek wyrównawczy i wywala go tak długo aż płynu braknie, nie ma śladów by mieszał się z olejem zbiorniczek i chłodnica zimne wentylator działa, u mechanika zrobili ....wymiana uszczelki pod głowicą do tego uszczelniacze zaworów i panewki nowe chłodnica nowa termostat nowy bo wcześniejszy jak się okazało został przewiercony .........3000zł poszło auto nadal się grzeje na luzie trzeba go potrzymać parę minut na 3-4 tyś i wskazówka leci na czerwone podczas jazdy grzeje się szybciej .....teraz mechanicy chcą sprawdzić czy po wyciągnięciu termostatu będzie obieg bo ewidentnie nie ma ,ale przecież już 2 nowe termostaty sprawdzali a nie wydaje mi się by oby dwa były wadliwe, a jeszcze podczas jazdy ogrzewanie na maxa a grzeje na przemian raz ciepłe raz zimne, i nie ma mowy o nowym korku bo nawet nowy wyrzuci płyn gdy przekroczy 3 bary bo takie ma zadanie
roberth37, piszesz tak:
Po tym wszystkim czyli nowym termostacie , chłodnicy , odpowietrzaniu wszystko dalej tak samo.
Ja tu czegoś nie rozumiem, serwis wymienił Ci kupę części a i skasowali pewnie sporo, efektu żadnego, więc powinni założyć części te co były, przeprosić i oddać pieniądze. Do kitu z takim serwisem, jak można kogoś kasować za nienaprawiony samochód? Ja bym na nich napisał do UOKiK.
_________________ Od 1996 roku Rover 416 Si
Od 2016 roku Rover 25 Lift
Dołączył: 25 Lut 2012 Posty: 233 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Czw Paź 02, 2014 10:52
Sprawa z termostatem ma się tak. Jeśli nie kupiliście oryginalnego, a za pewne nie bo ciężko takowy dostać to jest problem. W oryginalnym termostacie jest otwór i przełożona przezeń jest jakaś zawleczka. Prawdopodobnie z braku tego otworu na nowych termostatach jest problem. Ja miałem u siebie oryginał i objawy takie https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=96211, Kupiłem nowy termostat bez otworu i pomimo 2 godzinnej walki z odpowietrzeniem, temperatura 110, załącza się wentylator, wiadomo temperatura spada. W środku ani krztyny ciepłego powietrza z nawiewu, chłodnica zimna. Jutro będę wyciągał termostat ponownie, ten nowy i nawiercę go wiertłem 3. Jeśli to da efekt to dam znać. Gdyby ktoś chciał zdjęcie oryginalnego termostatu to piszcie, będzie porównanie.
[ Dodano: Czw Paź 02, 2014 11:52 ]
Tak jak pisałem, wygląda na to, że problem jest w termostacie. Co prawda nie wierciłem otworu ale wywaliłem cały wkład. Obieg wrócił, w środku leci ciepłe powietrze, bez problemu się odpowietrzył. Później pojadę po inny termostat i go nawiercę, może będzie odpowiedni efekt.
Dołączył: 25 Lut 2012 Posty: 233 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Czw Paź 02, 2014 17:56
I jak? Montowany był? Wszystko działa? Właśnie o to chodzi, że ja zakupiłem termostat bez tej zawleczki.Uznałem, że nie ma to znaczenia, czy otwór jest czy go nie ma. Na problem naprowadził mnie mechanik:)
Pamiętasz może jakiej jest firmy? Bądź jest gdzieś napisane? Też muszę kupić jakiś sensowny, bo z wyciętym termostatem nie będzie mi się dogrzewał.
Był zamontowany, działał bez problemu przez ok 20 km. Wymontowałem go bo mam termostat PRT a w jego miejsce poszedł tylko kołnierz. Przy swapie kupowałem tyle gratów ze nie pamiętam. Oprócz tych napisów co widać na zdjęciach jest jeszcze oznaczenie A3 88C i V2260 nazwy firmy niestety nie pamiętam. Ten leży u mnie od kwietnia niepotrzebny jak chcesz to pisz pw
_________________ Jeżdżę spokojnie bo nie ma czym poszaleć
Dołączył: 25 Lut 2012 Posty: 233 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Czw Paź 02, 2014 23:26
Dziękuję, już znalazłem chyba. Bo z tego co znalazłem to Gates właśnie wypuszczał takowe termostaty.
A co do tego PRT mógłbyś się pochwalić? Sam robiłeś? Jak to wygląda i jak się faktycznie sprawdza?
Tak robiłem sam, jak się sprawdza to ciężko powiedzieć. W porównaniu do zwykłego układu chłodzenia w 1.8 n/a jedyna różnica jaką zauważyłem to to że może odrobinę wolniej się grzeje. Może to też być tylko moje odczucie.
W żółtym kółku jest prt (ja wstawiłem termostat od diesla, do Pb jest jasny). W czerwonym jest trójnik do turbo, w zwykłym 1.8 nie na go.
_________________ Jeżdżę spokojnie bo nie ma czym poszaleć
Dołączył: 25 Lut 2012 Posty: 233 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pią Paź 03, 2014 14:12
Gratuluję, całkiem fajnie to wygląda. U siebie też bym tak zrobił, ale nie wiem w które miejsce mógłbym wmontować nowy termostat, i gdzie pociągnąć rurki itd.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum