Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 2000
Witam chciałem zapytać czy morze spotkał się ktoś z taki problemem a mianowicie uciekającym płynem chłodniczym .Płyn ucieka tak jak by z pod termostatu,ale najdziwniejsze jest to że ucieka tylko po nocy jest palma pod autem,i cały blok ożygany płynem i dziwi mnie to czemu pod ciesnieniem jak silnik pracuje to nic nie cieknie wszędzie sucho czy może być orig uszczodzony z terostatu albo morze terostat ale nic się nie grzeje wszystko w porządku,nic nie mogę znal esc odnośnie tego problemu .Dziękuje pozdrawiam
SPAMU¦
Wysłany: Pią Paź 10, 2014 09:07 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Ech, mi też "zniknął" płyn ze zbiorniczka. Zajrzałem pod samochód, silnik mokrawy, widać że coś ewidentnie cieknie, tylko co i gdzie? No i się okazało HGF... Na bagnecie już widać, że olej z płynem, pod korkiem delikatny majonezik. Podjechałem market, kupiłem płyn, wlałem pół bańki (dalej nie schodził), podjechałem do swojego mechanika i umówiłem się na wizytę na poniedziałek. Podjechałem pod dom, z rury poszedł kłąb pary i silnik zgasł. Mam nadzieję, że nie przegrzał się na amen
A w dzień było wszystko OK, żadnych oznak, żadnego dymienia czy przegrzewania. Jak jechałem do marketu, podniosła się wskazówka - włączyłem oczywiście ogrzewanie na maxa i dojechałem. Potem, jak już wracałem do domu, wskazówka utrzymywała się lekko nad połową skali. Szlag by to trafił...
Hmmm.... To masz kolego problem ,ja tez już raz to przechodziłem,ale na własne żądanie .A mianowicie zmieniałem uszczelkę pod kolektorem ssącym 2 razy i nie odpowietrzyłem układu i Pech poszedł płyn do oleju Głowica Do wymiany........
Okazało się ze pękła także nie żebym cie straszył czy coś ale Głowice radze ci sprawdzić a co do mojego problemu to gdzieś ucieka jak terostat nie wiem będę to obserwował pozdrawiam .......
Oby oby nie polecam wymiany głowicy ale jak będzie pęknięta nie ma wyjścia,a i jeszcze dobra rada pamiętaj kolego o odpowietrzeniu układu chłodzenia poczytaj o tym bo bardzo często jest to przyczyna do wymiany Głowicy pozdrawiam ........
Powiem Ci tak - ja ostatnio miałem większość układu chłodzenia wymieniane (bo sobie zakleiłem uszczelniaczem ). Wymieniona chłodnica, termostat, pompa, korek no i oczywiście płyn po przedmuchaniu układu.
Samochód odebrałem i miałem właśnie to co Ty teraz - zasadniczo ciekło mi przy termostacie (chyba) po krótkich przebiegach - jak stał długo bez ciśnienia to nie ciekło, jak długo jeździłem i wszystko było nagrzane (rozszerzone) też nie ciekło.
Natomiast mały odcinek, że już ciśnienie było ale jeszcze nie gorący silnik - wtedy czasem ciekło i jak auto zostawiałem to miałem małą plamkę pod spodem.
Mechanior powiedział żebym, chwilę tak pojeździł, rury się ułożą i cybanty i powinno być ok (a jakby co to przyjechać na korektę lub samemu coś podociągać).
Akurat u mnie faktycznie po 1,5 tygodnia płyn już nie uciekał i do tej pory mam spokój z tym (a po tym co nabroiłem to jestem uczulony na tym punkcie szczególnie).
Więc nie wiem - sądzę, że masz jakąś nieszczelność. Jak masz zlokalizować miejsce, to podłożyć jakiś papier czy szmatę (tylko nie zapomnieć hehe) i może wtedy zlokalizujesz wyciek. Oby to tylko coś na jakimś łączeniu, może podokręcać cybanty i tylko na tym się skończy.
A co do mojego problemu do którego się zwracałem to ja już nie wiem ale podejrzewam że coś jest nie tak z termostatem ale nie wiem jak to sprawdzić, dzisiaj byłem w robocie cały dzień auto stało i nie kapało nic,a dziwne jest to ze po nocy w garażu plama i mokro pod termostatem.Pompę wody raczej odrzuciłem ponieważ rozrząd pasek jest sucho to wydaje mi sie ze jak by pompa to by rzygało płynem po pasku jak ktoś może to bym prosił o pomoc w wymianie obudowy termostatu o ringu,lub coś bo ja juz nie wiem ........
[ Dodano: Nie Paź 12, 2014 21:05 ]
No ok -_Zielarz Dziękuje będę coś kombinował, bo po tej wymianie głowicy co mi pękła to naprawdę jestem uczulony na cały układ chłodzenia naczytałem się o tym na forum o odpowietrzaniu i w ogóle jestem na prawdę uczulony, może nie jest to wyciek Bóg wie jak ale mnie drażni.
Dziękuje za pomoc pozdrawiam
U mnie sprawa się rozjaśniła. Uszczelka w porządku, za bałagan w silniku odpowiada najprawdopodobniej uszczelnienie tulei. Trzeba rozbierać cały silnik i szykować około 1.500 zeta Już bym wolał tą uszczelkę...
@bolus85, jak masz mozliwośc to sprawdz za jakieś 30-45 minut po zgaszeniu rozgrzanego silnika czy z tyłu silnika z pod uszczelki pod głowicą, nie widać wycieku, powiem Ci jak było u mnie kiedy jezdziłem benzyną. Miałem tgz poranne wycieki po zgaszeniu silnika kiedy jego temperatura zblizala sie do temperatury otoczenia, potem zauwazylem ze kiedy odpalilem go rano i sie rozgrzewal to mniej wiecej za 2 minuty od odpalenia silnika mialem delikatny wyciek z pod uszczelki z tym ze u mnie bylo to z przodu silnika, pod kolektorem wydechowym.....kiedy silnik sie nagrzal, wyciek ustawał, kiedy stygł znowu uszczelka chwile puszczala, oleju nie przybywalo wiec płyn nie dostawał sie do niego ale uszczelka puszczala na zewnatrz.
Szczerze cie powiem że sledze to cały czas i znowu rano cały termostat był mokry z Płynu,i mokro było tez pod trójnikiem co wchodzi do głowicy z przodu.
Auto jak stoi po jedzie jest sucho wszędzie nic nie kapie i nic nie widać żeby kapało czy uciekało więc nie wiem już .
Powiem ci szczerze że też podejrzewałem ze to morze z pod uszczelki ale raczej to by ciekło cały czas i tak jak opisałes swój problem to ja nie rozumiem już nic auto stoi i nie cieknie a po nocy plama ......
jak nie widać sladów wycieku z pod uszczelki głowicy na zewnątrz to głowa do góry inne wycieki z ukladu chłodzacego beda do usunięcia bez wiekszych kosztów Musisz jednak zlokalizowac miejsce gdzie jest nieszczelność....ja juz nie pamietam dokladnie jak to jest w benzynie ale chyba obudowa termostatu jest wcisnieta na uszczelce i moze faktycznie trzeba sie dokladnie przyglądnac w tamtym miejscu....powycieraj wszystko dokladnie i podglądaj, moze sprobuj sobie pomoc lusterkiem w miejscach gdzie nie mozesz podgladnac bezposrednio
Ok ok Będę to kontrolował ale puki co Dzieki wielkie za chęci pomocy pozdrawiam.
Była trochę popuszczona opaska od węża co wchodzi do termostatu dociągnąłem ją w wczoraj i dzisiaj będę widział co się dzieje moze i pomogło a moze i nie zaraz idę do garażu będę widział czy jest plama czy nie.
[ Dodano: Sro Paź 15, 2014 11:04 ]
no dzisiaj kolego ci powiem ze się załamałem trochę bo to chyba wygląda jak by z pod głowicy ale nie jestem pewny na 100%,rano otworzyłem maskę i znowu wszystko mokre z płynu raczej wszystko no głowica pod kolektorem ssącym jak termostat mokra i jak trójnik od przodu patrząc mokro więc już nie wiem czy to głowica czy morze kolektor ssący jeszcze zobaczę za jakieś 40 min tak jak pisałeś żeby sprawdzić bo dopiero co przyjechałem ale jak teraz będzie sucho pod głowicą to co dalej nie mam pojęcia czego się czepić jeszcze spróbuje coś na noc podłożyć.
Aha i jeszcze mam pytanie czy istnieje jakaś możliwości dodatkowego sprawdzenia czy to faktycznie z pod głowicy i czy można by było ją próbować dokręcać ewentualnie kluczem dynamometrycznym czy nie Ja wiem że jak się urwie szpilka to tragedia Gotowa !!!!!!
No dobrze z tyłu to morze się i zgodzę a czemu z przodu to jest ciekawe nie wieże w cuda żeby takie ujście sobie znalazło i leciało całym blokiem do przodu.
A i co ciekawe ze robiłem test a mianowicie na nagrzanym zapalonym silniku po wyłączeniu się wentylatora odkręciłem zbiorniczek wyrównawczy i wszystko ok nie sadzi płynu do góry to chyba uszczelka jest w porządku pod głowicą,tak mi podpowiedział jeden z magików żeby tak zrobić ale wszystko w porządku więc nie wiem czego to się czepić.
... to morze się i zgodzę a czemu z przodu to jest ciekawe nie wieże w cuda ...
Uważaj na ortografię bo czytać się tego nie da tak po oczach bije...
Zanim zdecydujesz się ściągnąć głowicę to posprawdzaj dokładnie wszystkie węże. Najlepiej ściągać po jednej sztuce aby się nie pomylić z zakładaniem i kontrolować samą opaskę jak również jak wygląda wąż pod opaską. Czasem opaska potrafi zakrywać pęknięcie na wężu i bez ściągnięcia trudno je zauważyć.
marcin316 Sory ale wiesz jak to jest jak człowiek patrzy w monitor i pisze na biegu .
A co do problemu to odkręciłem korek od zbiorniczka i chyba był zawieszony bo trochę syfu było czy mogło to być też przyczyną wypychania płynu??? Wydaje mi sie że nie pracował korek tak jak powinien.
Węże żeby sprawdzać to bym musiał spuszczać cały płyn bo jak zacznę popuszcza opaski to i tak wyleci i tak,ale wydaje mi się że z wężami będzie w porządku ponieważ mokro jest wyżej węża.
[ Dodano: Pią Paź 17, 2014 15:35 ]
Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie układu chłodzenia ,a mianowicie o węzę czy one mają być twarde po nagrzaniu silnika czy nie bo ja już nie wiem a nic na ten temat nie mogę znal esc ??
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
HGF... Na bagnecie już widać, że olej z płynem, pod korkiem delikatny majonezik. Podjechałem market, kupiłem płyn, wlałem pół bańki (dalej nie schodził), podjechałem do swojego mechanika i umówiłem się na wizytę na poniedziałek. Podjechałem pod dom, z rury poszedł kłąb pary i silnik zgasł. Mam nadzieję, że nie przegrzał się na amen 
). Wymieniona chłodnica, termostat, pompa, korek no i oczywiście płyn po przedmuchaniu układu.
inne wycieki z ukladu chłodzacego beda do usunięcia bez wiekszych kosztów 
Ja wiem że jak się urwie szpilka to tragedia Gotowa 
!!!!!!
