Wysłany: Czw Paź 23, 2014 12:13 MG ZR 160 + KOMPRESOR? CZY SILNIK WYTRZYMA?
Witam wszystkich forumowiczów.
Niedawno bo jakieś 3 miesiące temu wymieniłem silnik w swoim MG tzn kupiłem ten sam silnik tyle, że z przebiegiem 85tyś. Chciałbym się trochę pobawić i np włożyć kompresor. Czy silnik wytrzyma moc ponad 200km? Jeżeli nie to co musiałbym zrobić by wytrzymał?
Wiem, że silniki VVC 160km są "delikatne". Jakie mogą być koszty?
Pzdr Mgik160
SPAMU¦
Wysłany: Czw Paź 23, 2014 12:13 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 142 razy Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 3960 Skąd: Pieszyce
Wysłany: Czw Paź 23, 2014 12:18
Mgik160, bylo tyle razy przerabiane, zamiast kupowac drugi vvc trzeba bylo od razu swapowac na 2.0t i nie mialbys tyle wydatkow, zbytnio tego silnika nie pod rasujesz bez wiaderka $$$
Pomógł: 35 razy Dołączył: 12 Paź 2012 Posty: 456 Skąd: Radom
Wysłany: Czw Paź 23, 2014 15:17
200KM na spokojnie da radę. Nie ma co słuchać gadania, że się rozleci zaraz. W zasadzie myślę, że przy głowicy VVC to 220-230KM da radę. 160tka jest pozbawiona problemu pękających tłoków z wcześniejszych wersji i zwykłych 1.8.
a cienkie jak palec korbowody, cienkie tuleje w płaszczu wodnym? miałem taki silnik rozebrany do ostatniej śrubki... za koszt zabawy z kompresorem milion razy wole pancerne 2,0t, które będzie tańsze, mocniejsze, bardziej rozwojowe
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
Pomógł: 35 razy Dołączył: 12 Paź 2012 Posty: 456 Skąd: Radom
Wysłany: Czw Paź 23, 2014 16:13
I twierdzisz, że tuleje przy doładowaniu rzędu 0,5bara pękną ? Dodam, że Zastec w K-Serię ładował ponad 2bary i wyciągnął prawie 500KM. Fakt, że tam dół był zakuty, ale widać, że konstrukcyjnie silnik potrafi sporo znieść. Korbowody lekko ponad 200KM zniosą, wału nie trzeba ruszać bo wytrzymuje dość dużo.
Zresztą buduje się teraz VVC Turbo w Polonezie na seryjnym dole z 1.8T i zobaczmy, planowo będzie ok. 1 bara doładowania.
I owszem, jak ktoś myśli o doładowaniu to lepiej iść w 2.0T, ale gadanie, że K-Seria się rozpadnie itp. to lekka przesada.
Ja nie mówie, że się rozpadnie, broń Boże. Tylko za 3k kupujesz komplet na swapa 2,0t - startujesz z poziomu 200KM i ok 300Nm. Silnik o potencjale dużo większym, solidniejszy, bez HGF i innych historii. Mam 200 z kserią, bardzo fajny silniczek, ale nie bawiłbym się w doładowania, jeśli już, wsadzić słupek z 1,8t z 75tki i tyle. Ale cenowo i tak będzie drożej od Tserii, więc to troche mija się z celem
co do Zastecu to historie zna chyba każdy kto interesuje się motorsportem, z seryjnego silnika nie zostało tam prawie nic pomijając fakt, że to nie był 1,4 jak pierwotnie mówiono
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
W UK jeździ kilka sztuk zt 1.8t z mapą na 190/200hp i nikt nie narzekał że mu wyleciał w powietrze Nie przekraczałbym na nikogo miejscu 225hp z głowicą i dolotem z vvc oraz z pipercams przy seryjnych korbach z 1.8t.
Z jednej strony fajne 2.0t ale z drugiej fajnie by było jakby ktoś był oryginalny i w końcu zobaczyli byśmy jakiegoś 1.8t w budzie innej niż R75.
Natomiast kolego Mgik160, raczej szybko odgonię cię od modów. Pomyślałeś o tym jak zgrasz ten kompresor ze swoim ECU ? Masz kasę na piggyboxa i kogoś kto ogarnie ci ten cały jarmark ? Wnioskując po postach to nawet o tym nie pomyślałeś dlatego też sam raczej nie wykonasz. Chciałbym się mylić ale jakby wszyscy posiadali wiedzę i odpowiednie wyposażenie do strojenia to sam już bym pewnie miał takie 1.8t z jakiegoś anglika
Oczywiście zgadzam się z Markzo, na temat tego że w domowych warunkach z małymi środkami pieniężnymi jedyny słuszny wybór to 20T4G. Nie mniej jednak nie zapominajmy też o tym że 2 litrowy k-series przerobiony przez Judd dla WRC i innych sportów generował 270hp w N/A i nie wywalał uszczelek.
Uważam że po przekroczeniu pewnej granicy modów koszty całego przedsięwzięcia stają się bardzo podobne. Jakieś wymyślne części jak kute tłoki, korby itp. są droższe dla 20T4G ze względu na to że większość modów opiera się tam o serię.
W UK jeździ kilka sztuk zt 1.8t z mapą na 190/200hp i nikt nie narzekał że mu wyleciał w powietrze Nie przekraczałbym na nikogo miejscu 225hp z głowicą i dolotem z vvc oraz z pipercams przy seryjnych korbach z 1.8t.
Z jednej strony fajne 2.0t ale z drugiej fajnie by było jakby ktoś był oryginalny i w końcu zobaczyli byśmy jakiegoś 1.8t w budzie innej niż R75.
ale tu nie jest mowa o 1,8T z 75/zt tylko 1,8 VVC + SC czyli brak zasadniczego elementu układanki: korb z 1,8t obniżających CR.
BigBoyPL napisał/a:
Natomiast kolego Mgik160, raczej szybko odgonię cię od modów. Pomyślałeś o tym jak zgrasz ten kompresor ze swoim ECU ? Masz kasę na piggyboxa i kogoś kto ogarnie ci ten cały jarmark ? Wnioskując po postach to nawet o tym nie pomyślałeś dlatego też sam raczej nie wykonasz. Chciałbym się mylić ale jakby wszyscy posiadali wiedzę i odpowiednie wyposażenie do strojenia to sam już bym pewnie miał takie 1.8t z jakiegoś anglika
strojenie to det2/3 albo remap sterownika (Strzemo miał ori ECU zmapowane). Więc to nie jest jakiś problem, tylko dodatkowy koszt
BigBoyPL napisał/a:
Nie mniej jednak nie zapominajmy też o tym że 2 litrowy k-series przerobiony przez Judd dla WRC i innych sportów generował 270hp w N/A i nie wywalał uszczelek.
Prosze Cie.... przecież tam to tylko z nazwy była Kseria...
BigBoyPL napisał/a:
Uważam że po przekroczeniu pewnej granicy modów koszty całego przedsięwzięcia stają się bardzo podobne. Jakieś wymyślne części jak kute tłoki, korby itp. są droższe dla 20T4G ze względu na to że większość modów opiera się tam o serię.
tylko 2,0t nie trzeba tykać do około 300KM korby zniosą pod 500KM, tak samo blok, kute tłoki kosztują około 2000zł komplet - firmy Wossner. Więc nie wiem czy takie znowu drogie
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
Pomógł: 142 razy Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 3960 Skąd: Pieszyce
Wysłany: Pią Paź 24, 2014 08:28
MultecFSO, skoro to jest do zrobienia (200km z vvc) to czemu nie widze zbyt wielu uturbionych na naszym forum zapewne dlatego ze duzo bardziej opłaca się swap na 2.0t
Pomógł: 35 razy Dołączył: 12 Paź 2012 Posty: 456 Skąd: Radom
Wysłany: Pią Paź 24, 2014 11:03
Chwila moment. Albo piszemy o tym co jest do zrobienia, albo co jest tańsze. Dlaczego nie ma to sam sobie odpowiedziałeś.
A najwięcej do powiedzienia na temat tego silnika mają Ci do w życiu go od środka nie widzieli.
Markzo napisał/a:
Prosze Cie.... przecież tam to tylko z nazwy była Kseria...
Konstrukcyjnie to nadal było K16... głowica VHPD MS2, zakuty dół, ostre Pipercamsy. Mało to jeździ w UK K16tek wolnossących 210+ ?
VVC160 ze zrobioną głowicą, Pipercamsem na wydechu, wydechem i dolotem robi sto koni z litra bez szemrania. Kwestia wystrojenia. I spokojnie można odcinkę na 7400 przesuwać.
Zresztą tak jak mówiłem, zobaczymy ile zniesie VVC Turbo w Polonezie, bo już niewiele zostało żeby zaczęło dobrze jeździć.
zapewne dlatego ze duzo bardziej opłaca się swap na 2.0t
dlatego, że na tym forum jest lipa w temacie tuningu i modyfikacji. Na forach FSO kseria jest lepiej rozklepana niż u nas milion razy. Dużo projektów turbo, swapów i modów NA.
MultecFSO napisał/a:
Konstrukcyjnie to nadal było K16... głowica VHPD MS2, zakuty dół, ostre Pipercamsy. Mało to jeździ w UK K16tek wolnossących 210+ ?
VVC160 ze zrobioną głowicą, Pipercamsem na wydechu, wydechem i dolotem robi sto koni z litra bez szemrania. Kwestia wystrojenia. I spokojnie można odcinkę na 7400 przesuwać.
Zresztą tak jak mówiłem, zobaczymy ile zniesie VVC Turbo w Polonezie, bo już niewiele zostało żeby zaczęło dobrze jeździć.
Jeśli mam być szczery, to zostanie przy Kseri musiałoby być uwarunkowane np ograniczeniem pojemności w jakiejś klasie, np do 1800ccm czy coś. Albo chęć walki o każdy kilogram, bo co by nie mówić, to bardzo lekki silnik.
Bo takie ostre mody jak mówisz, mocno ograniczają wartości auta jako DD - na codzień ciężko jeździć mając moc od np 4-5 tyś obr
Broń Boże nie neguje modyfikacji Kseri, czy tego, że to bardzo dobry silnik po prostu 1,8 vvc + kompresor będzie mniej opłacalne i wolniejsze od 2,0t.
A tak poza konkursem, jeździ jakiś kant, poldek itp z 2,0T tseries?
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
Gdyby nie to rozbiłem swojego mg to u mnie na bank latałby eaton
Powiem ci tak, kupa przeróbek, kupa hajsu, trzeba bardzo uważać i mieć silnik w bdbd stanie i nie z allegro z 85 tyś przelotu tylko po kapie i na 100 % sprawdzonego. Ale fun po skonczeniu jedynego takiego projektu byłby gigantyczny.
Tak samo jak nie masz kogoś kto u mnie robić kompresory to się w to nie pakuj, ja akurat mam serwis gdzie chłopaki wolą kompresory niż turbiny więc to inna sprawa.
Jak zależy ci na ~ 200 koniach to zrób to co ja robiłem, fundamentalny remap silnika, wydech 2.25, dolot z grodzią i izolacją od ciepłego powietrze, lekki zamach, shortshift, wypruta masa, mi to dało w okolicach 190-kilku koni przy masie 1000 z rollbarem
osiągi same przyjdą
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum