Typ: V6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999
Witam
Mam dwa pytania
1.Kupiłem dodatkowe emblematy na tylną maskę. Czym najlepiej je przykleić - poxipolem, klejem do szyb ...
2.Na boczkach zaczął odchodzić materiał. Nie chciałbym ich zdejmować oryginalne lepione mogę pozrywać zaczepy. czy można przez małą dziurkę wtrysnąć coś w spreju ? Inny pomysł ?
Dziękuję z góry za porady
Pozdrawiam
SPAMU¦
Wysłany: Pon Lis 10, 2014 17:34 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
1.Kupiłem dodatkowe emblematy na tylną maskę. Czym najlepiej je przykleić - poxipolem, klejem do szyb .
tasma dwustronna
kehtron11 napisał/a:
2.Na boczkach zaczął odchodzić materiał. Nie chciałbym ich zdejmować oryginalne lepione mogę pozrywać zaczepy. czy można przez małą dziurkę wtrysnąć coś w spreju ? Inny pomysł ?
Polecam klej tapicerki w sprayu. Jakubie supermocny w leroy ale drogo i warto poszukać tańszego. Moje boczki też się oklejanie. Aktualnie zmieniam materiał na skórkę czerwona. Możesz zobaczyć w dziale "nasze auta"
Pomógł: 8 razy Dołączył: 18 Sty 2014 Posty: 287 Skąd: Polska
Wysłany: Pon Lis 10, 2014 23:26
kehtron11, emblemat przyklej na silikon akwarystyczny, jest tani wodoodporny, bezbarwny i można go kupić za 1,80 tubka w zoologicznym. Będzie trzymać super mocno, taśma w upalne dni stopi się i emblemat zostanie na ulicy, no chyba ,że SeniorA, poleci Ci jakąś konkretną której klej się nie rozpuści
longer86, czy ten materiał da się podkleić bez wybebeszania boczków?
_________________ Lubię roverki, jeszcze bardziej rowerki.
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Wto Lis 11, 2014 09:56
paolinio napisał/a:
taśma w upalne dni stopi się i emblemat zostanie na ulicy,
, to jest nie możliwe , od lat profesjonalnie klei się listwy , napisy i ozdoby na autach w ten sposób, bo chodzi o to by nie uszkodzić lakieru , mieć możliwość odklejenia w razie potrzeby bez pozostawienia śladu .
Pomógł: 8 razy Dołączył: 18 Sty 2014 Posty: 287 Skąd: Polska
Wysłany: Wto Lis 11, 2014 16:28
AdaskoC, lakier niszczą octany zawarte w silikonie , które po wyschnięci odparowują, tak więc lakier będzie narażony na ich działanie maksymalnie 24 godziny, oczywiście w takim czasie lakier nie ma szans się w jakikolwiek sposób uszkodzić. Sprawdziłem to osobiście, w poprzednim aucie osylikonowałem lampy z tyłu i po trzech latach lakier nie naruszony, jak ktoś ma obawy można zastosować sylikon czarny ,który nie zawiera związków octanowych.
_________________ Lubię roverki, jeszcze bardziej rowerki.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum