Wysłany: Pią Lis 07, 2014 13:03 [R214i] niemiarowa praca silnika
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 8v Rok produkcji: 1997
Witam! Mam problem typu nierówna praca silnika. Po postoju autka przez 1,2 dni silnik się dławi. Problem z ponownym odpaleniem. Dopiero jak silnik się rozgrzeje pracuje dobrze. Nie wiem gdzie jest wtyczka do podlączenia pod komputer. Mechanik też nie mógł jej znaleźć. Proszę o pomoc.
SPAMU¦
Wysłany: Pią Lis 07, 2014 13:03 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Dzisiaj dzwonił mechanik i powiedział,że posprawdzał wszystko i nie wykazało mu żadnych błędów. Co jeszcze może być przyczyną takiego zachowania się auta? Gdzie szukać?
Podjedź do innego mechanika. Skoro ten mechanik nie znalazł przyczyny. A Ty dalej pytasz porady na forum. Po dłuższym postoju silnik się dławi z tego co napisałeś. A płynu chłodniczego nie ubywa ?
Trudno mi odpowiedzieć na to pytanie,bo nie wiem jakiego typu to ma być dzwięk i skąd powinien dochodzić. Proszę o podpowiedź. Wtedy bardziej w słucham się w zachowanie auta.Piszę w ten sposób,bo ani ciut ciut nie znam się na autach.
Dźwięk podobny do pracy pompki spryskiwacza jednak pół tonu niższy. Dżwięk będzie dochodził z tyłu ale niesie go karoseria więc jest sorround Trawa 1 sekundę.
Wieczorem jak otoczenie się wyciszy wsiądź do auta i przekręć kluczyk na 2-gą pozycję (podświetlone kontrolki). Bez włączonego radia, bez wentylatora, bez breloczków u kluczyków i na bezdechu Usłyszysz wtedy. A jak nie, to padła.
może być uszkodzony czujnik położenia wału.
Tzn. jeszcze pracuje, ale nie właściwie podaje informacje do kompa gdzie jest GMP( Górny Martwy Punkt) Sprawdź jeszcze węzę podciśnienia- wychodzą z kolektora ssącego i idzie do komputera.
Może być uszkodzony czujnik w samym komputerze.
Jeżeli przewody są sprawdzone i jest 100% pewność to jeszcze wymienić palec i kopułkę- nie są drogie te elementy
Lub może być cewka uszkodzona tzn. daję iskrę, ale za słabą.
Przewody w ciemnym pomieszczeniu sprawdzić,popryskać zraszaczem do kwiatów
i obserwować czy iskra przeskakuje
Przypuszczać nie można. Musisz najpierw wykluczyć te proste rzeczy. A prawda jest taka, że nikt Ci nie da tutaj konkretnej przyczyny, ewentualnie jak sam określiłeś przypuszczenie. Jak Ci pisałem podjedź do innego mechanika lub sam wymień poszczególne części o których tutaj przeczytałeś, bo nikt na odległość nie widząc auta nie poda konkretnej przyczyny. Harry ładnie Ci to opisał, weź to pod uwagę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum