Wysłany: Wto Gru 02, 2014 10:25 [R45] PROBLEM Z ODPALANIEM POMOCY!!!
Typ: IDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000
Witam wszystkich i prosze o pomoc.
Niemam juz pomyslów co robic. problem tkwi z odpalaniem mojego roverka gdy zrobilo sie teraz zimno. Świece dobre przewody paliwowe tez . gdy postoi pare godzin to co zauwazylem ze cofa sie paliwo a tym samym zapowietrza sie jakby.
Moze zawor zwrotny na pompie przepuszcza i przez to sie cofa paliwo i dlugo trzeba krecic zeby odpalił?
SPAMU¦
Wysłany: Wto Gru 02, 2014 10:25 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Ehh zima Kiedy filtr paliwa wymieniałeś ? Jakie paliwo lejesz i czy nie opróżniasz baku do rezerwy ?
Piszesz że cofa paliwo ... no to na pewno to , że jest ta "grucha" do pompowania też nie pomaga - niektórzy ją zdejmują właśnie szczególnie przed zimą (bo łatwiej naciągnąć paliwo do przewodu niż do takiego miecha ).
Generalnie to jest trudniej ... u mnie jak dobę postoi to z rana też za 3 razem zapalił dopiero - z tym że ja przekręcam na 2sek jak nie odpali to puszczam i za chwilę dopiero jeszcze raz - szkoda aku na ciągłe kręcenie rozruchem.
aku kreci,gróche wywalilem bylo dobrze jeden dzien i od nowa problem sie pojawil to zalozylem znowu. Do rezerwy nigdy nie jezdze. To ten zawor na pompie od przelewu moze byc czasem walniety?
[ Dodano: Wto Gru 02, 2014 17:06 ]
a filtr paliwa wymienialem rok temu
To ten zawor na pompie od przelewu moze byc czasem walniety?
tez wlasnie walcze ze swoim i to samo obstawiam.
jutro zamontuje zwykly zaworek zwrotny 6mm na wezu powrotnym tak jak pisal szoso w kilku postach, ale nie jestem pewien czy to zd egzamin. bo jesli zaworek trzyma paliwo ponizej zaworka to z pompy przeciez i tak splynie. ale zaworek 20zl a nóż zadziala
ja jutro popatrze w ten zawor na pompie przy powrocie i mysle zalozyc zaworek zwrotny ale miedzy filtrem paliwa a pompa
[ Dodano: Wto Gru 02, 2014 18:04 ]
no niewiem ja raczej nie bede ryzykowal i kupie oryginalny zawor jak juz co i zobacze czy cos da bo juz brak mi pomyslow i nerwow ze tak powiem.ewentualnie wymienie przewody do pompy i powrotu moze akurat cos to da ale patrzylem i nigdzie sie nie poca
mysle zalozyc zaworek zwrotny ale miedzy filtrem paliwa a pompa
to nic Ci nie da jak na moje
seba11917 napisał/a:
a jutro popatrze w ten zawor na pompie przy powrocie
jak cos wymyslisz jak go odetkac, naprawic lub cokolwiek to daj znac
[ Dodano: Wto Gru 02, 2014 18:07 ]
Cytat:
no niewiem ja raczej nie bede ryzykowal
mi sie wydaje ze taki zaworek z allegro nie trzyma az tak mocno. jak bedzie sie zbieral nadmiar paliwa i bedzie plynelo i wypelni juz caly przewod to spokojnie przepchnie zaworek. tak mysle, glowy nie daje. moze szoso zerknie na ten temat i sie wypowie jakie wrazenia u niego
albo mozna zalozyc taki zaworek jak na nagrzewnicy i na noc go zamykac a rano zaraz po odpaleniu otwierac
[ Dodano: Sro Gru 03, 2014 10:49 ]
zalozylem zwrotny na wezu powrotnym, ale zastosowalem taki sam patent jak ten oryginalny, czyli lekko na wzniesieniu i poziomie. dzieki temu moze grawitacja nie bedzie sciagala paliwa przez zaworek.
od starego zaworka idzie przewod lekko do gory, tak z 1cm, potem jest nowy zaworek w poziomie i waż w doł.
seba11917, dam znac czy pomoglo
wooy11, mozna by i to w automacie. na stacyjke by sie otwieral a po zgaszeniu zamykal
ale
seba11917, zakladaj zaworek zwrotny 6mm na powrocie - pomoglo.
po nocy kreci 1-2 sek, jeszcze troche sie krztusi przy kreceniu, chyba wynika to z tego ze w pompie jeszcze sie pałęta troche powietrza, ale nie ma juz takiego krecenia na sucho (bez paliwa) i chmury dymu za mna po odpaleniu.
Witam. Też miałem problem z odpalaniem jak temp. spadała w okolice 0 i mniej , i szukałem powodu w paliwie, ale przestawiłem zapłon i jak ręką odjął. Tylko nie pamiętam w którą stronę.
Pozdrawiam
baki, zgadza sie to tez może być przyczyną, jednak tu są troche inne objawy, a dokładnie tzw "kręcenie na sucho". wogole nie probuje zalapac i nie trzesie silnikiem nic a nic. nawet jak akumulator prosto z prostownika i ma 14v to tez musi sporo pokrecic.
w odpowiedzi na prosbe na priv wstawiam zdjecie jak zamontowalem zaworek, dodam ze gdy byl tak jak idzie oryginalnie wąż, czyli w dół to jednak prawa grawitacji robily swoje i zaworek nie utrzymywał paliwa w pompie. teraz jest na wysokości zaworka z pompy i jest git.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum