[Stonka]

Witam wszystkich posiadam od nie dawna Rovera 25 1.8 140 km w automacie mimo to ze autko prezentuje się świetnie mam z nim nie lada kłopot. Otóż podczas jazdy samochodzik super chodzi, biegi się zmieniają bez problemu, do momentu gdy przekroczę 3000 obrotów lub 80 km/h lub depnę pełny gaz na starcie, wtedy włącza się pomarańczowa kontrolka i auto przechodzi w tryb awaryjny można wtedy jechać max 30 km/h w tej sytuacji trzeba wyciągnąć klemy po czym błąd znika i nadal można jechać.
Bardzo proszę o pomoc autko odwiedziło już paru mechaników lecz bez skutku ostatnia moja nadzieja jest na tym forum pozdrawiam wszystkich Roveroholików i czekam z niecierpliwością na jakąś odp.

[ Dodano: Nie Gru 14, 2014 19:43 ]
witam wszystkich ponownie, w piątek dostałem wiadomość od ostatniego mechanika, który widział autko twierdzi, że w skrzyni jest jakaś część pęknięta lub zepsuta która powoduje ze ciśnienie ucieka i dlatego jest taki problem. Nie wiem co o tym myśleć ponieważ biegi wchodzą bez problemu nie chce mi się wierzyć że to jest problem którego nie da się rozwiązać czekam na jakieś podpowiedzi pozdrawiam

[SPAMU¦]

[kulawy]

miałem kiedyś podobny problem, a czy tryb awaryjny się wyłącza tylko po restarcie kompa czy podczas np delikatnej płynnej jazdy kontrolka gaśnie?podczas postoju np na światłach kontrolka skrzyni miga i falują obroty?

[Stonka]

nie, tylko po wyciągnięciu klemy kiedy gaszę wyciągam kluczyk i chce na nowo odpalić auto to nadal świeci się kontrolka i nadal jest ten tryb awaryjny. po za tym autko chodzi bez zarzutu owszem muszę jeździć płynnie i bez agresywnej jazdy jak tylko nacisnę mocniej pedał gazu ta się włącza tryb. na przykład odpalam autko zaczynam jazdę to jeżeli nie depnę mocno gazu to potrafi jechać do ponad 80km/h bez zarzutu po przekroczeniu 80 wlącza się tryb

[kulawy]

na początek sprawdź przewody idące do potecjometra bądź sam potencjometr od przepustnicy czy napięcie i opór ma jak trzeba-u mnie on był uszkodzony i wyglądało to podobnie jak opisujesz tylko przy delikatnym ruszaniu bądź ciągłej jeździe tryb awaryjny się wyłączał i można było normalnie jechać aż do zatrzymania i tak w kółko,możesz też sprawdzić kable i wtyczki idące do skrzyni(dwie wiązki i wtyczki okrągła do samej skrzyni i do prędkościomierza) raczej to problem elektroniki, gdybyś nie miał ciśnienia oleju w skrzyni to po odpaleniu silnika już by był tryb awaryjny skrzyni

[Stonka]

dzięki wielkie za cenne podpowiedzi na pewno sprawdzę wszystkie opcję i na pewno dam znać kiedy coś będę wiedział jeżeli ktoś ma jeszcze inne pomysły proszę o napisanie pozdrawiam