Wysłany: Nie Gru 28, 2014 19:52 [r75]Montaż silnika i skrzyni automatycznej - początek :D
Typ: wszystkie Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.5 Rok produkcji: wszystkie
Hej! Jak zawsze jakieś pytanko do Was Jutro o ile nie zamarznę będę zakładał konwerter na skrzynię automatyczną a później całość na silnik i będę montował to wszystko razem pod maskę.Czy na coś zwrócić szczególną uwagę?
Drugi mój problem jest taki ,że przy wyciąganiu półosi spłynęło mi ok 3l oleju.Czy mogę ten olej uzupełnić już po zmontowaniu wszystkiego bo chcę wtedy wymienić olej w skrzyni automatycznej.
Sebastian
SPAMU¦
Wysłany: Nie Gru 28, 2014 19:52 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 86 razy Dołączył: 09 Maj 2013 Posty: 1730 Skąd: Ciechanów
Wysłany: Nie Gru 28, 2014 22:40
sebol11 napisał/a:
Jutro o ile nie zamarznę będę zakładał konwerter na skrzynię automatyczną a później całość na silnik i będę montował to wszystko razem pod maskę.
No nareszcie
sebol11 napisał/a:
Czy na coś zwrócić szczególną uwagę?
Nie poobijaj karoserii
sebol11 napisał/a:
Drugi mój problem jest taki ,że przy wyciąganiu półosi spłynęło mi ok 3l oleju.Czy mogę ten olej uzupełnić już po zmontowaniu wszystkiego bo chcę wtedy wymienić olej w skrzyni automatycznej.
No to normalne niestety jeśli nie przekręcisz skrzyni na bok, to płyn wypłynie. Jeśli zebrałeś płyn to możesz go przefiltrować i wlać do skrzyni, na jazdy testowe. No a jeśli wyciekł to spokojnie możesz uzupełnić/wymienić nowym płynem po poskładaniu wszystkiego w całość.
Dzięki AdaskoC, .Tak długo to trwało bo dopiero jutro rano silnik z wymiany rozrządu odbieram bo w sobotę zadzwonili ,że jest gotowy a zawiozłem go w poniedziałek po wizycie u Ciebie czyli dwa tygodnie temu - bez komentarza.
EWS nie montowałem jeszcze bo zostawię to już sobie na koniec bo mam tak mało miejsca na podwórku przed pracą ,że muszę samochód przepchnąć żeby się tam dostać (drzwi od strony kierowcy są przy samym ogrodzeniu) ale jak to jest kwestia wpięcia modułu to myślę że nie będzie problemu chociaż przy moim szczęściu różnie to bywa
Panowie powiedzcie czy każdy R75 (w automacie i manualu) ma czujnik położenia koła zamachowego.W nowym silniku mam coś takiego przykręcone a w starym nie miałem.Czy jest to kwestia tego ,że mam skrzynię automatyczną i przy automacie się tego nie montuje?
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Pią Sty 09, 2015 10:31
sebol11 napisał/a:
czy każdy R75 (w automacie i manualu) ma czujnik położenia koła zamachowego.W nowym silniku mam coś takiego przykręcone a w starym nie miałem.
sebol11, przecież to jest czujnik położenia wału ,w manualu współpracuje z zębatką koła zamachowego a w automacie z zębatkę na konwerterze , musi być w każdym, to co w starym miałeś otwór ? , może sobie go ktoś pożyczył.
SeniorA, dokładnie - jest pusty otwór i to już mocno przybrudzony w środku więc widać że dłuższy czas go nie było Dobrze w takim razie ,że AdaskoC, mi go dorzucił z silnikiem
SeniorA, ale nie ma jakiejś opcji ,że odpalał bez tego czujnika? Fakt ,że samochód był w wielu warsztatach w ostatnim czasie ale miejsce gdzie powinien być czujnik nie ma nawet odbitego śladu po jego obecności ani nawet po śrubce.Po każdym innym czujniku są ślady a na nowym silniku jest również ślad po tym od koła zamachowego.
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Sob Sty 10, 2015 13:54
sebol11 napisał/a:
nie ma jakiejś opcji ,że odpalał bez tego czujnika?
ja nie znam opcji odpalania silnika bez sprawnego CPK. Do odpalenia silnika , sterownik ( ECM ) potrzebuje dane o położeniu wału ( CPK ) i wałka rozrządu ( CMP ). Jeśli braknie sygnału z CPK w czasie pracy silnika , to ECM umożliwia jego pracę do momentu wyłączenia zapłonu z obrotami do 2000.
[ Dodano: Sob Sty 10, 2015 13:54 ]
sebol11 napisał/a:
nie ma nawet odbitego śladu po jego obecności ani nawet po śrubce.
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Pon Sty 12, 2015 12:31
AdaskoC napisał/a:
Co miałeś SeniorA na myśli?
miałem na myśli metodę niektórych handlarzy na maskowanie wycieków , napraw i przebiegu. Po umyciu silnika napylają go kurzem z odkurzacza i silnik wygląda na sprawny , nie naprawiany po adekwatnym przebiegu do stanu licznika.
Pomógł: 86 razy Dołączył: 09 Maj 2013 Posty: 1730 Skąd: Ciechanów
Wysłany: Pon Sty 12, 2015 14:08
SeniorA napisał/a:
miałem na myśli metodę niektórych handlarzy na maskowanie wycieków , napraw i przebiegu. Po umyciu silnika napylają go kurzem z odkurzacza i silnik wygląda na sprawny , nie naprawiany po adekwatnym przebiegu do stanu licznika.
Masz rację, ale kolega mówił tu o jego skrzyni, którą on miał w swoim aucie. I raczej sobie jej kurzem z odkurzacza nie brudził
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum