Wysłany: Sob Sty 10, 2015 14:01 [220SDi] Centralny zamek, immobilizer a sterownik
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1997
Witam
Kupiłem około miesiąca temu Rovera SDi z roku 1997. Samochód z zewnątrz prezentuje się ładnie, silnik też fajnie pracuje. Miałem wcześniej takiego Rovera, niestety lekko dachowałem - mam więc sporo części. Do rzeczy : w kupionym nie działa centralny zamek, ani z pilota ani z kluczyka. Samochód można odpalić bez pilota, immo nie działa. Zacząłem grzebać i spostrzegłem odłączoną kostkę od modułu centralnego - samego modułu nie znalazłem przy bezpiecznikach, więc podłączyłem szarą kostkę (tej drugiej białej nie mogłem namierzyć) do sterownika z rozbitego auta. Immo ożyło razem z centralnym zamkiem. Mogę otworzyć samochód z pilota (rozbitka), centralny otwiera też dwoje drzwi. Tylna klapa to chyba przeszczep, wiązka też jest uszkodzona, ale w obecnych warunkach pogodowych nie uśmiecha mi się jej robić. Samochód mogę odpalić niezależnie, czy otworzę go z klucza czy pilotem rozbrajając immo, aczkolwiek po sekundzie pracy gaśnie. Co może być tego powodem? Czytałem gdzieś, że immo jest powiązany ze sterownikiem silnika - niestety sterownik ze starego autka prawdopodobnie wyzionął ducha, boje się włożyć go do sprawnego auta. Jak można rozwiązać problem z centralnym zamkiem? Myślałem o podłączeniu jakiegoś uniwersalnego sterownika zamiast tego, który powinien być w aucie. Jakieś pomysły, rozpiska przewodów w tej kostce? Chodzi mi tylko o centralny zamek.
Wybaczcie chaotyczny post.
Za wszelkie odpowiedzi dziękuję.
Pozdrawiam
SPAMU¦
Wysłany: Sob Sty 10, 2015 14:01 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Wydaje mi się ze immo nie jest powiązane z żadnym sterownikiem silnika, w niektórych autach jest powiązane z pompą wtryskową... Ale w naszym roverku nie, bo zmieniałem pompę i nie było problemu. Ja bym szukał problemu gdzie indziej... Czekaj na odpowiedz 'szpeca' od immo... Są tu tacy
_________________ Sprzedam dużo gratów do R200 SDi
W takim razie dla przypomnienia - z odpiętym sterownikiem centralnego samochód odpala normalnie, pracuje i śmiga OK, kontrolka od immo się nie świeci, nic nie pipczy. Po podłączeniu sterownika i otworzeniu samochodu kluczem - kontrolka świeci, po włączeniu zapłonu pipczy charakterystyczny 'dźwięk', ale samochód da się odpalić - z tym, że gaśnie prawie od razu, gdzieś po sekundzie. Jak otworzę samochód pilotem to immo niby się rozbraja, irytującego dźwięku nie ma, lampka od immo gaśnie, ale samochód niestety też - po sekundzie pracy. Sterownik i pilot z innego Rovera.
Dzięki za odpowiedź
[ Dodano: Sob Sty 17, 2015 16:15 ]
Dołączam zdjęcie : podłączam tylko szarą kostkę, białej nie mogę znaleźć pod deską. Czy z tego powodu silnik gaśnie? Gdzie mogę znaleźć tą białą kostkę?
Drugie pytanie, czy da się przykładowo wyjąć z tej szarej kostki przewody tak, żeby zostało tylko sterowanie centralnym, bez immobilizera? Ewentualnie wystarczyłby mi sam opis, schemat przewodów odpowiedzialnych za centralny zamek..
To zależy, kto co odpowie. Powyżej czytałem, że sterownik nie jest powiązany. Pisałem też, że sterownik z tamtego samochodu jest uszkodzony - w pierwszym poście. Dlatego prosiłem o odpowiedź, ewentualnie schemat. Dzięki za pomoc, rave sobie znalazłem.
Możliwe - sterownika w ogóle nie było w samochodzie, włożyłem swój ze starego auta . Pytanko na koniec - druga kostka której nie zlokalizowałem jest od kierunkowskazów?
Od godziny szukam rozwiązania swojego problemu. Napisze może od początku jak wygląda sprawa roverka mojej żony. A konkretnie jest to rover 220 SDI rok 1999.
Zona dostała auto od teścia żeby sobie dojeżdzać do pracy
Jakiś czas temu a konkretnie w okresie jakim odbywały się mistrzostwa świata w piłce noznej, w Rosji. po pierwszej połowie (nie pamietam nawet dokładnie kto wtedy grał) wyszedłem na papierosa. Była może godzina 21.30 a pogoda jakaś niewyraźna i istniało zagrożenie deszczu. W ciągu dnia teściu dostarczył nowy akumulator tylko go nie podłączył. Na nieszczęście włożył go odwrotnie a ja że byłem "podchmielony" podłączyłem na odwrót biegunami. Przekręciłem kluczyk by zasunąć szyby i nic cisza (możliwe że tak mi sie tylko wydawało i nic nie słyszałem). Zostawiłem tak auto i na drugą połowę. Następnego dnia przekrecam kluczyk i nic. Auto nie kręci. Spalił się główny bezpiecznik ten 80A, Wymieniłem. przekręcam i rozrusznik kręci ale nic się nie dzieje. Dodam że w aucie chyba było już coś majstrowane z ECU bo do jednej ze śrub mocujących komputer był dociągnięty kabelek masowy od akumulatora. Bezpieczniki sprawdzałem miernikiem i wszystkie były OK, zarówno te pod maską jak i pod kierownicą w kabinie. Wymieniłem ECU na nowe używane, numery pokrywały się z tym co było w aucie. Czyli na pewno dobra wersja komputera. Po przełożeniu komputera wkładam kluczyk i słyszę ten dźwięk iłuiłu, wycofuje klyczyk i dźwięk ustaje. Jeszcze raz próbuje, przekręcam zapłon i auto dosyć szybko odpala po czym od razu (około 1 s) gaśnie. Za każdym razem to samo. dodam że nie programowałem pilota. Jutro popołudniu może spróbuje. W międzyczasie po kilku próbach i gaśnięciu auta podpiąłem komputer z modułem Delphi DS150E, odczytałem błędy ze sterowanika silnika i wyskoczyły dwa:
"15 - Czujnik obrotów silnika - zwarcie w obwodzie
- Historyczny lub sporadyczny
11 - Immobilzer/uklad alarmu; sygnal za wysoki, usterka w obwodzie
- Staly lub sporadyczny"
Po skasowaniu ten z immobilizerem wisi.
Co teraz można zrobić? Chodzi mi o etap działania
Czytająć temat może być tak, że kupione ECU ma wycietu ecu na kosciach i trzeba ciachnąć ten kabel C61-9? Wstepnie wczesniej moze odepne ten caly sterownik sterowania centralnym zamkiem i zobacze czy odpali? Jeśli tak to ciach kabel. Dodam, że to auto nie jest mi znane za bardzo z technicznego punktu widzenia, w sumie to do tej pory tylko opony zmieniałem brzydko mówiąc. Pierwsza taka historia i jak musiałem kilka razy zawieźć żone moim autem to postanowiłem rozwiązać problem hehe.
Z góry dzięki za sugestie.
Pozdrawiam serdecznie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum